Skok dawki paliwowej na VP
: śr mar 03, 2010 02:43
Sprawdzałem jakiś rok temu dawkę 001 i była na poziomie 2,5.
Zawsze od tego czasu jakoś pomijałem 001 przy sprawdzaniu.
Autko mi trochę wolniej zaczęło się wkręcać na obroty. Dzisiaj sprawdzam > a tu 5,2.
Mam pytanko > czy dawka może się sama przestawiać stopniowo?
Korekcje wtrysków ok, 0 błędów, logi dynamiczne i statyczne ok, przepływka pokazuje te same dane co wcześniej i nie tnie, wszystkie części sprawne.
Nastawnik w normie, pali i śmiga super.
Zwiększyłem dawkę na 2,2 i jest super > wszystko w normie.
Dodam że silniczek jest zakręcony na box-ie (+30PS i 50Nm) > ale tym oryginalnym a nie z allegro > box chodzi dopiero przy pewnych granicach obrotowych.
Kąt wtrysku na środku wykresu.
I jeszcze jedno pytanko:
Czy mogę coś zniszczyć jak zejdę dawką do 1,5 > przestawiłem dla próby i idzie prawie na sam + > domyślam się że łopaty w turbince mogą dostawać troszkę mocniej.
Po przestawieniu:
Autko ma rzecz jasna jeszcze większego kopniaka;
Spalanie na Fis i rzeczywiste spadło do nawet 3,2 w trybie mieszanym. (tutaj wynik mnie zadziwił, najwięcej co z niego wykręciłem to 4,5 po trasie, normalnie jest na 5,2)
Auto rewelacyjnie kręci się na obroty.
Jest tylko mały - > przy zejściu z obrotów spada szybko do 1000rpm i troszkę wolniej do 930.
Daje to efekt lekkiego naciskania gazu a autko idzie jak strzała lecz przy próbie hamowania biegami jest wyczuwalna wyraźna różnica pomiędzy gazem wciśniętym a pedałem w pozycji statycznej tzn. nagle schodzi do hamowania biegiem i hamuje dosyć mocno.
Czy tak można śmigać?
Nie mam ciężkiej nogi do gazu więc deptam tylko czasami > a to co się dzieje przy ustawieniu na 1,5 , zbija spalanie o ponad litr > normalnie jak 126p hehe.
Dzięki za odp. i pozdrawiam Kolegów.
Zawsze od tego czasu jakoś pomijałem 001 przy sprawdzaniu.
Autko mi trochę wolniej zaczęło się wkręcać na obroty. Dzisiaj sprawdzam > a tu 5,2.
Mam pytanko > czy dawka może się sama przestawiać stopniowo?
Korekcje wtrysków ok, 0 błędów, logi dynamiczne i statyczne ok, przepływka pokazuje te same dane co wcześniej i nie tnie, wszystkie części sprawne.
Nastawnik w normie, pali i śmiga super.
Zwiększyłem dawkę na 2,2 i jest super > wszystko w normie.
Dodam że silniczek jest zakręcony na box-ie (+30PS i 50Nm) > ale tym oryginalnym a nie z allegro > box chodzi dopiero przy pewnych granicach obrotowych.
Kąt wtrysku na środku wykresu.
I jeszcze jedno pytanko:
Czy mogę coś zniszczyć jak zejdę dawką do 1,5 > przestawiłem dla próby i idzie prawie na sam + > domyślam się że łopaty w turbince mogą dostawać troszkę mocniej.
Po przestawieniu:
Autko ma rzecz jasna jeszcze większego kopniaka;
Spalanie na Fis i rzeczywiste spadło do nawet 3,2 w trybie mieszanym. (tutaj wynik mnie zadziwił, najwięcej co z niego wykręciłem to 4,5 po trasie, normalnie jest na 5,2)
Auto rewelacyjnie kręci się na obroty.
Jest tylko mały - > przy zejściu z obrotów spada szybko do 1000rpm i troszkę wolniej do 930.
Daje to efekt lekkiego naciskania gazu a autko idzie jak strzała lecz przy próbie hamowania biegami jest wyczuwalna wyraźna różnica pomiędzy gazem wciśniętym a pedałem w pozycji statycznej tzn. nagle schodzi do hamowania biegiem i hamuje dosyć mocno.
Czy tak można śmigać?
Nie mam ciężkiej nogi do gazu więc deptam tylko czasami > a to co się dzieje przy ustawieniu na 1,5 , zbija spalanie o ponad litr > normalnie jak 126p hehe.
Dzięki za odp. i pozdrawiam Kolegów.