Strona 1 z 1

[1Y] Plama oleju przy odmie i szalejący wiatrak.

: pt lut 19, 2010 15:33
autor: Netognos
Witam wszystkich serdecznie :).
Mam pytanko. Dziś grzebałem sobie w moim golfie (Mk3 silnik 1Y, większość auta z roku 92;p). Zauważyłem sporawą plamę na silniku, na skrzyni korbowej, tam gdzie wychodzi przewód od odmy. Obejrzałem jak wygląda gleba pod autem i plamy nie było, nie zauważyłem też żeby samochód wcześniej brał olej. Pewnie uszczelka, co? To poważne? Powinienem się z tym spieszyć, skoro silnik nie traci oleju? I czy jak będę odkręcać ten przewód od odmy, to muszę spuścić olej z silnika? Fotka poglądowa:
Obrazek
Druga sprawa to wentylator. Kupiłem samochód z zepsutym (albo i wyjętym;p) termostatem, bo autko chłodzi się cały czas dużym obiegiem i nie przekracza 70 st. A że dziś kupiłem sobie termostat wahlera i niedługo będę miał dostęp do kanału, to postanowiłem sprawdzić wentylator. Wsadziłem karton w chłodnicę i pojechałem się przejechać. Temperatura ładnie doszła do 95 st. i załączył się wentylator. Wszystko ok, tylko że jak ten wiatrak zaczął się kręcić, to w pierwszej chwili pomyślałem że najechałem na jakieś zwierzątko :goof: . Wentylator skacze tak, że mało mojemu golfowi ryjka nie urwie :| Czego to może być wina? Wszystkie łopatki ma...

: pt lut 19, 2010 15:55
autor: munior
Netognos pisze:Zauważyłem sporawą plamę na silniku, na skrzyni korbowej, tam gdzie wychodzi przewód od odmy. Obejrzałem jak wygląda gleba pod autem i plamy nie było, nie zauważyłem też żeby samochód wcześniej brał olej. Pewnie uszczelka, co? To poważne?
Jak nie cieknie to się nie przejmuj ,wymień uszczelke .
Netognos pisze:I czy jak będę odkręcać ten przewód od odmy, to muszę spuścić olej z silnika?
nie musisz
Netognos pisze:Wentylator skacze tak, że mało mojemu golfowi ryjka nie urwie
w sensie że nierówno ?czy nie plynnie ?Prawdopodobnie to wina łożysk w silniku elektrycznym wentylatora .Pewnie latami się nie włączał i wszystko stanęło .Sprawdż ręką jak nie chodzi czy wentylator porusza się płynnie bez zacięć i czy nie ma luzu poprzecznego

: pt lut 19, 2010 16:12
autor: Netognos
Dzięki za szybką odpowiedź, wymienię tą uszczelkę.
Netognos napisał/a:
Wentylator skacze tak, że mało mojemu golfowi ryjka nie urwie
w sensie że nierówno ?czy nie plynnie ?Prawdopodobnie to wina łożysk w silniku elektrycznym wentylatora .Pewnie latami się nie włączał i wszystko stanęło .Sprawdż ręką jak nie chodzi czy wentylator porusza się płynnie bez zacięć i czy nie ma luzu poprzecznego
Sam wentylator obraca się płynnie i swobodnie, napędzany silnikiem jak i obracany ręką. Tyle że podskakuje cała jego obudowa. Do tego stopnia że z zamkniętą maską, z zewnątrz, samochód wygląda jakby zaraz miał się rozlecieć ;p. Niema żadnych oporów i zacięć przy obracaniu wentylatora, zaraz sprawdzę czy niema czasem jakichś luzów. Że też o tym nie pomyślałem wcześniej :blush: .

[Edit]
Nie, zero luzów. Poprzecznego zero, wzdłużnego mniej niż milimetr. Czyli na chłopski rozum, łożysko silnika sprawne... Muszę coś z tym zrobić zanim zmienię termostat, bo jak on mam mi tak warczeć w każdym korku, to się w końcu rozleci o0.

: pt lut 19, 2010 21:19
autor: munior
Netognos pisze:Tyle że podskakuje cała jego obudowa.
no to przyjrzyj się gdzie jest luzna ta obudowa bo sama z siebie nie podskakuje

: sob lut 20, 2010 00:38
autor: Netognos
No spoko, dzięki :). Głównie o tą odmę mi chodziło, z wiatrakiem sobie jakoś już poradzę ;].

: sob lut 20, 2010 00:41
autor: Michał_1977
munior pisze:no to przyjrzyj się gdzie jest luzna ta obudowa bo sama z siebie nie podskakuje
To samo miała moja siostra w takim samym silniku...poprawiłem mocowanie i jest git :bigok: