Głosna praca wtryskiwaczy a dawka paliwa
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Głosna praca wtryskiwaczy a dawka paliwa
Ostatnio przyjechał do mnie klient z motorem AHF- objawy głośnia praca- metaliczne stukanie. Po wyeliminowaniu popychaczy i złego stanu silnika sprawdziłem ze kąt wtrysku był wyprzedzony ok 72 poprawiłem na 49 i minimalnie ciszej chodziła ale dalej klepało. Obstawiałem wtryski mimo ze korekcje były ok. Postanowiłem zalać takim środkiem jak niżej
Nie wlałem go do baku tylko wybrałem jeden z możliwosci przedstawiony na instrukcji jeden przewód do filtra i powrót spowrotem do puszki. Na tym silnik chodził ok 20min. Po założeniu weżyków i po zalaniu paliwa schell diesel GTL i po przegonieniu auta wtryski ucichły o dziwo o 50% ale dalej była różnica w stosunku do mojego. I teraz mnie jedno ździwiło dawka była 4,6 postanowiełm ją zmienić na 3,0 i wtrysku ucichły po powrocie na 4,6 dalej j lekko było je słychać więc zostawiłęm na 3,0. Ciekawi mnie co ma dawka do głośności pracy wtryskiwaczy? Może ktoś z tym kiedyś walczył i doszedł do jakiś wniosków? Czy teraz zostaje tylko wyciągnięcie wtrysków i danie je do pompiarza? bo na dej dawce teraz jest ok, auto nie dymi i chodzi cichutko.
Nie wlałem go do baku tylko wybrałem jeden z możliwosci przedstawiony na instrukcji jeden przewód do filtra i powrót spowrotem do puszki. Na tym silnik chodził ok 20min. Po założeniu weżyków i po zalaniu paliwa schell diesel GTL i po przegonieniu auta wtryski ucichły o dziwo o 50% ale dalej była różnica w stosunku do mojego. I teraz mnie jedno ździwiło dawka była 4,6 postanowiełm ją zmienić na 3,0 i wtrysku ucichły po powrocie na 4,6 dalej j lekko było je słychać więc zostawiłęm na 3,0. Ciekawi mnie co ma dawka do głośności pracy wtryskiwaczy? Może ktoś z tym kiedyś walczył i doszedł do jakiś wniosków? Czy teraz zostaje tylko wyciągnięcie wtrysków i danie je do pompiarza? bo na dej dawce teraz jest ok, auto nie dymi i chodzi cichutko.
Ostatnio zmieniony pn lut 15, 2010 22:31 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 2 razy.
Tylko na rozgrzanym, jak świece dogrzewały komory nie klepało czyli były to wtryskiszatanek pisze:Kolego a powiedz czy to klepanie było słyszalne głównie po rozgrzaniu silnika? mam tak u siebie na zimno silnik chodzi ładnie po rozgrzaniu na wolnych obr słychac klepanie podobne jak by popychacze, ale myśle ze to wtryski.
- jacekPlacekkk
- zbieram na tjuning
- Posty: 435
- Rejestracja: pn sie 25, 2008 19:45
- Lokalizacja: Siedlce/okolice
- Kontakt:
koledzy powiem ze mialem podobnie, zawiozlem wtryski do pompiarza, po regulacji - wymianie podkladek przeszlo mu, gosc powiedzial mi cos ciekawego - taka regulacje przynajmniej kontrole powinno sie robic przynajmniej 1 w roku lub co 1,5 w zaleznosci od przebiegu, mowil ze to wina naszego paliwa bo w np w szkoplandii taki zabieg wystarczylo by zrobic co 3-4 lata ewentualnie co 60-80tys km na koniec dodal ze sama wymiana podkladek czasem nic nie daje bo sprezynki ktore sa w srodku i odpowiadaja za otwarcie wtrysku z biegiem czasu i eksploatacji traca swoja sprawnosc nie mowiac o koncowkach, osobiscie licze sie ze zdaniem tego goscia bo w mojej okolicy jest kilku pompiarzy ale najlepsza renome ma on i tylko do niego sa kolejki z umowionym wczesniej terminem
-
- Forum Master
- Posty: 1556
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 16:43
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Witam,
, teraz wszystko jasne. Dzięki. Pozdrawiam.antojuja pisze:mialem podobnie, zawiozlem wtryski do pompiarza, po regulacji - wymianie podkladek przeszlo mu, gosc powiedzial mi cos ciekawego
Ostatnio zmieniony pn mar 08, 2010 20:14 przez tomek08, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
koledzy a powiedzcie czy u was to klepanie tez wystepowało podczas hamowania silnikiem kiedy nie dotykamy gazu i dawka wynosi zero? Jeśli za to klepanie odpowiadają wtryski to teoretycznie powinno to cichnąć gdy silnik zchodzi z obrotów lub gdy sie toczymy wytracając prędkość podczaS HAMOWANIA SILNIKIEM .
Witam.
Panowie,u mnie też tak klepało i tylko na ciepłym jak się zagrzał,nawet na letnim była cisza.Kilka osób mówiło,że to popychacze.Wymieniłem i cisza.Klepało na biegu jałowym,było to słyszalne w kabinie jak i na zewnątrz,częstotliwość stuków rosła wraz ze wzrostem obrotów i malała ze zmniejszaniem,w równym odstępie.Także u mnie wymiana popychaczy pomogła.Jeden forumowicz sprawdzał wtryski,odkręcając na chwile ,wtedy zatelepało silnikiem i dokręcił spowrotem,tak każdy po kolei.Może jakiś obraz to da czy czasem zbytnio nie leją,tak mi się wydaje,nie dopytywałem Czasem warto by było przed wymianą sprawdzić ciśnienie oleju,czy jest ok.Bo może pompa oleju nie daje tyle ciśnienia ile trzeba,chociaż jak by było źle to myśle ,że kontrolka od oileju da wtedy znać. Pozdro
Panowie,u mnie też tak klepało i tylko na ciepłym jak się zagrzał,nawet na letnim była cisza.Kilka osób mówiło,że to popychacze.Wymieniłem i cisza.Klepało na biegu jałowym,było to słyszalne w kabinie jak i na zewnątrz,częstotliwość stuków rosła wraz ze wzrostem obrotów i malała ze zmniejszaniem,w równym odstępie.Także u mnie wymiana popychaczy pomogła.Jeden forumowicz sprawdzał wtryski,odkręcając na chwile ,wtedy zatelepało silnikiem i dokręcił spowrotem,tak każdy po kolei.Może jakiś obraz to da czy czasem zbytnio nie leją,tak mi się wydaje,nie dopytywałem Czasem warto by było przed wymianą sprawdzić ciśnienie oleju,czy jest ok.Bo może pompa oleju nie daje tyle ciśnienia ile trzeba,chociaż jak by było źle to myśle ,że kontrolka od oileju da wtedy znać. Pozdro
Ostatnio zmieniony czw kwie 08, 2010 13:05 przez Casio, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 164 gości