Strona 1 z 1
AFN - słabo ciągnie po odpaleniu
: ndz lut 07, 2010 21:40
autor: m1chal
mam ostatnio taki problem, że jak odpale go zimnego po nocy i odrazu wyjade z parkingu to głośniej chodzi podczas przyśpieszania oraz praktycznie wogule nie przyśpiesza
musze przejechać z 500m, żeby zaczał normlanie śmigać oraz nie być głośniejszym.
a jak np go odpale i pójde odśnieżać autko , wiec chwile postoi i zarazem rusze jak odśnieże to idzie normlanie, bez żadnych problemów.
co to moze być?
: ndz lut 07, 2010 21:44
autor: homsky
Zobacz czy odrazu po odpaleniu zimnego silnika gruszka turbiny wciąga sztangę do końca
Re: AFN - słabo ciągnie po odpaleniu
: ndz lut 07, 2010 23:25
autor: psikuta19
m1chal pisze:mam ostatnio taki problem, że jak odpale go zimnego po nocy i odrazu wyjade z parkingu to głośniej chodzi podczas przyśpieszania oraz praktycznie wogule nie przyśpiesza
musze przejechać z 500m, żeby zaczał normlanie śmigać oraz nie być głośniejszym.
a jak np go odpale i pójde odśnieżać autko , wiec chwile postoi i zarazem rusze jak odśnieże to idzie normlanie, bez żadnych problemów.
co to moze być?
mistrzu jest zimno zimny olej gesty wiec musi chwilkę pochodzić na wolnych i się zagrzać i chodzi normalnie diesle tak maja
pozdrawiam
: ndz lut 07, 2010 23:59
autor: m1chal
psikuta19 pisze:mistrzu jest zimno zimny olej gesty wiec musi chwilkę pochodzić na wolnych i się zagrzać i chodzi normalnie diesle tak maja
mistrzu, ojciec ma takie samo auto i taki sam motor i nie ma czegos takiego
i nie wydaje mi się zeby przy np. -4 cos takiego musiało występować
: pn lut 08, 2010 00:16
autor: psikuta19
m1chal pisze:psikuta19 pisze:mistrzu jest zimno zimny olej gesty wiec musi chwilkę pochodzić na wolnych i się zagrzać i chodzi normalnie diesle tak maja
mistrzu, ojciec ma takie samo auto i taki sam motor i nie ma czegos takiego
i nie wydaje mi się zeby przy np. -4 cos takiego musiało występować
lejecie taki sam olej? może ty masz bardziej dojechana pompę oleju i po prostu może słabiej napełnia ci popychacze przez to na zimnym oleju jest slaby.
pozdrawiam