Strona 1 z 2

Nie odpala. Nawet nie "gada". Cisza ....

: ndz lut 07, 2010 13:24
autor: BartekGib
Witam

Trasa 200 km do pokonania, jestem w połowie trasy, brak płynu do spyskiwaczy - zjazd na stację, zakup 5 litrów, wlanie do zbiornika i chęć kontynuacji trasy.

I tu zaczyna się problem - wsiadam do samochodu, grzeję świece, przekręcam klucz do startu i cisza ..... Nic nic nic. Radio, nawiew, itd. działa, kontrolki nie przygasają ( nowy aku ). Obsługa stacji mnie popchnęła i jakoś zapalił .... Co było robić.

Dojechałem do miejsca docelowego, musiałem zgasić auto i znowu jest to samo.
Cisza .....

Wszystko działa w normalnym procederze. Jednak zupełnie nic a nic nie kręci, jest po prostu cisza. Kluczykiem już kręciłem w każdą stronę - nic. Zmieniłem nawet kluczki - też nic.

Panowie - co to może być ? ? ?
Rozrusznik, kostka stacyjki, coś innego ?
Panowie - zaradzcie co robić.

: ndz lut 07, 2010 13:29
autor: Dziku VR6
Sprawdz czy wszystko jest z przewodami idącymi do rozrusznika OK, Zadnego czykniecia nie slyszysz ,stuku po probie odpalenia, do rozrusznika idzie gruby przewod a do elektromagnesu taki cienki sprawdz czy on czasem sie nie odlaczyl,oberwal

: ndz lut 07, 2010 13:35
autor: BartekGib
Generalnie jest cisza. Kompletna ..... Świeczki zagrzeje, przekaźnik od świec cyknie, przekręcam i to wszystko. Sam już nie wiem, co to może być.

[ Dodano: Nie 07 Lut, 2010 ]
Kable sprawdzone - wygląda na to, że z nimi jest wszystko ok. Zupełna cisza - nic nie słychać. Zupełnie nic.

: ndz lut 07, 2010 13:54
autor: harrygo1
Najprawdobniej masz uszkodzoną kostkę stacyjki , dla upewnienia sprawdź miernikiem/próbnikiem czy dochodzi napięcie do rozrusznika.

: ndz lut 07, 2010 13:56
autor: BartekGib
Jak narazie sprawa będzie trudna, bo nie mam miernika :/

Kręciłem już tą kostką w lewo i w prawo.

[ Dodano: Nie 07 Lut, 2010 ]
Może rozrusznik by na krótko podłączyć jakoś ?

: ndz lut 07, 2010 14:06
autor: munior
BartekGib pisze:Może rozrusznik by na krótko podłączyć jakoś ?
Konektorowa wsuwka żeńska na elektromagnesie w rozruszniku .Zdejmujesz ją i w jej miejsce podłączasz + z aku i masz na krótko :chytry:

: ndz lut 07, 2010 14:30
autor: BartekGib
munior - mógłbyś pokazać na jakimś zdjęciu ( choćby z Allegro ) gdzie tej wsuwki szukać ? ? ? ? ? ?

: ndz lut 07, 2010 14:45
autor: harrygo1

: ndz lut 07, 2010 14:51
autor: BartekGib
A można by jakoś od frontu zdjęcie ? Tj. jest od strony tego wejścia.

: ndz lut 07, 2010 14:56
autor: harrygo1
A po co ?
Tam są dwa grube kable zasilające, dochodzące od aku i jeden cienki który załącza elektromagnes. Kabel ten jest wpięty do tej czarnej kostki.

: ndz lut 07, 2010 14:58
autor: BartekGib
Sposób jest w 100 % bezpieczny z tym podłączaniem na krótko ? ? ? Nic złego stać się nie powinno ? ? ? Nie chcę sobie załatwić kompletnie samochodu.

: ndz lut 07, 2010 15:00
autor: harrygo1
Bezpieczny , ale musisz uważać by nie dotknać masy bo ten kabel którym podłączysz się "na krotko" nie będzie zabezpieczony żadnym bezpiecznikiem.

: ndz lut 07, 2010 21:54
autor: BartekGib
Powiedzcie mi, jaka jest dokładnie droga tego kabla, którego miałem zrobić podmiankę.

Jak on idzie ? Gdzieś od aku do stacyjki, do skrzynki przekaźników ?

O jakie części on "zachacza" ? ? ? Od aku do rozrusznika.

: ndz lut 07, 2010 22:01
autor: madKOWAL
kolego id do pierwszego motoryzacyjnego kup kostke stacyki 17 zl topran
odkrec obudowe wypnij kostke od stacyjki wepnij nowa i ja przekrec np kluczykiem....jak odpali masz odpowiedz...