Strona 1 z 1

czy ten wyciek jest groźny? + drganie rolki przy pasku

: pn lut 01, 2010 12:19
autor: byne
Witam.

1) Powiedzcie mi czy te wycieki są groźne i co one mogą oznaczać? czy to coś poważnego?

2) Strzałką zaznaczyłem rolkę która mi drga i wydaje taki dźwięk jak by świerszcz mi pod maską siedział - czy jest to też groźne i czym spowodowane, kiedyś drżało mocniej ale założyłem o 1cm krótszy pasek (stary niby był zadługi o 1cm:)) i niby trochę wyluzowało, ale mam wrażenie jak by to z dnia na dzień robiło się coraz głośniejsze.

Jeśli ktoś może mi napisać czym to było spowodowane, jak naprawić i na co się naszykować do wymiany?

Dziękuję mocno
Pozdrawiam
Paweł


Obrazek Obrazek Obrazek

: pn lut 01, 2010 13:40
autor: Masac81
Witam.Wycieki zaznaczone na zdjeciu oznaczaja jedno:uszczelki pod srubami mocujacymi pokrywe klawiatury sa najwyrazniej sparciale i przepuszczaja olej.Ich wymiana powinna wyeliminowac wyciek.
Element zaznaczony strzalka to rolka napinajaca pasek alternatora.Jej drzenie moze byc spowodowane zuzyciem.Mysle,ze kwalifikuje sie ona do wymiany.

: pn lut 01, 2010 14:11
autor: marrcin
Za problem numer 2 jest winny napinacz paska , tej rolki. Znajduje się on po drugiej stronie tego pręta na którym jest zamocowana ta rolka. Żeby się upewnić to w środku tego napinacza jest śruba imbusowa, wsadź taki klucz i dociąg , jak w tym czasie bedzie lepiej to napinacz do wymiany, jednak stawiam na 99% że to on. Sam przechodzilem przez to pare razy.

: pn lut 01, 2010 14:24
autor: majma golf
co do tego napinacza to ojciec tam mial i zrobilismy taki myk ze tam gdzie jest sprezyna( takie czarne cos po przeciwnej str niz rolka i pasek dla nie wtajemniczonych_))podlozylismy po 2 podkladki i przykrecilismy i smiega bez niczego,zadnych stukow i pukow.a tez sruba dokrecona byla itp.kazdy sposob jest dobry jak skuteczny:)

[ Dodano: 01 Lut 2010 13:25 ]
a co do tych srob w klawiaturze to uwazaj przy wykrecaniu,mi sie zlamala:/ ...ale udalo sie wykrecic jakos..

: pn lut 01, 2010 15:26
autor: byne
tak po dociągnięciu kluczem tego czarnego pręta, ustaje to "świerszczenie", lajt!
a te podkładki po nakrętki to chyba nie taka poważna sprawa co?
mógłby, ktoś napisać ile by wyniósł koszt tych napraw? podejrzewam ze napinacz ok 250,- a uszczelki z 30 + robota?
dobrze myślę?

: pn lut 01, 2010 20:48
autor: marrcin
byne pisze:dobrze myślę?
źle :)
Napinacz :
http://moto.allegro.pl/item900157927_na ... _seat.html
wymiana może z 50zł. Tylko jak bedziesz kupował kup ten czarny nie aluminiowy.
Jak się postarasz to zrobisz sam, tu masz poradę jak to zrobić:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... +napinacza

: pn lut 01, 2010 23:49
autor: J.B.S.
Trzeba pamiętać że jak wyrobione są tulejki łożyskowania pręta lub sam pręt to nowy napinacz nie pomoże. Wtedy trzeba się liczyć z wymiana całej podstawy alternatora.

: wt lut 02, 2010 12:08
autor: szynder
co do uszczelek wymienialem w sobote jedna bo cieklo i po klopocie cena uszczelki ok 3zl wymiana 5min