Strona 1 z 1

Turbina

: pt sty 29, 2010 23:26
autor: benek59
Witam. Czytałem wiele w internecie o studzeniu turbiny. Wiele użytkowników twierdzi, że nie ma sensu studzenie. Dzis rozmawiałem z kolega i powiedział ze robie błąd studząc turbine bo to nie ma sensu. Jak jest naprawdę. Studzić czy nie?? Wiem ze było na forum ale nie umiałem znaleść;/

: pt sty 29, 2010 23:34
autor: Sztomel
powinno się zawsze studzić turbinę przez jakieś 30 - 60 sekund po każdorazowej dynamicznej jeździe gdzie ciśnie się zdrowo silnikowi na dłuższym dystansie, krótkie przejazdy, w których silnik nie osiągnie temperatury roboczej lub nawet osiągnie ale nie był ganiany na wysokich obrotach nie wymagają studzenia - ja się do tego w ten sposób stosuję i przejechałem od zakupu samochodu 160 tyś. km i dopiero niedawno trapiły mnie notlaufy z powodu przeładowania turbo, po rozbiórce okazało się jednak, że winna była grucha podciśnieniowa sterująca zmienną geometrią łopatek - zardzewiała wewnątrz i ciężko było ruszyć jej sztangą, turbo oczywiście profilaktycznie przeczyszczone ale zmienna geometria chodziła prawidłowo a wirniki turbiny nie miały niepokojących luzów. Więc studźmy turbinę zawsze wtedy jak silnik dostaje ostro w palnik zwłaszcza przy dłuższym jego forsowaniu a problemu nie powinno być, w innym przypadku niewystudzony olej smarujący wałek turbiny spieka się od braku studzenia i tworzy twardy nagar, który uszkadza łożyskowanie wałka i doprowadza do uszkodzenia turbosprężarki.

: pt sty 29, 2010 23:37
autor: maxoff
benek59 pisze:Wiele użytkowników twierdzi, że nie ma sensu studzenie.
ich sprawa nikt im nie każe
benek59 pisze:robie błąd studząc turbine bo to nie ma sensu
:crazy: no naprawdę błąd jak nie wiem, podobno od tego studzenia się zaciera ta turbina
benek59 pisze:Studzić czy nie??
tak. pozdro.

: pt sty 29, 2010 23:43
autor: enceladus87
"Po długim i znacznym obciążeniu nie wyłączać natychmiast silnika, tylko pozostawić przez ok.2 min na biegu jałowym, aby usunąć zatrzymane ciepło" - zdanie z ogólnej instrukcji obsługi VW Golf IV / Bora, nie zależnie od wersji silnikowej

A czym dla ciebie będzie długie i znaczne obciążenie no to już sam musisz zdecydować, w zależności od tego jak długo chcesz cieszyć się niezawodnością.

PS. Wiadomo że te 2min podane przez autora instrukcji trzeba odpowiednio dostosować do obciążenia i aktualnych potrzeb :helm:

: pt sty 29, 2010 23:59
autor: perki
a ja zawsze studze ;) ile bym nie cisnal albo nie cisnal . te 2 min poswiecam na wyecia radia , , wyciagnieciu *#cenzura#* z ze schowka . z tdi jest jak ze sportowcami ... po dlugim biegu zaden z nikt nie powinien sie nagle zatrzymac i polozyc bo serducho moze strzelic , musi truchtac az sie uspokoi to samo z turbo ... no chyba z ktos lubi :d