Forum.VWGolf.pl

Witajcie. Do czego może służyć ta plastikowa jakby osłonka (chyba jakiejś śruby) z takim lejkiem z otworkiem na końcu, którą zaznaczyłem na czerwono? U mnie jej brakuje; czy ma to jakiś wpływ na funkcjonowanie pompy?
URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d8 ... c3672.html][/URL]
I mam jeszcze takie problem. Gdy odpalam golfika to gdy wcisnę przyspieszacz, obroty mam na zimnym około 600...potem wzrastają stopniowo aż do 1000. Czasami potrafią i podskoczyć same do 1100. Z kolei jak przegonię go na trasie na 5 piątym biegu na wyższych obrotach to spadają do 800 na biegu jałowym na postoju... Oczywiście wiem, że mają wpływ odbiorniki prądu...ale niewielki i zwróciłem na to uwagę. Jednak regułą jest, że obroty zachowują się jak powyżej opisałem...Czy ktoś wie, w czym tkwi problem? Jeśli ktoś wie, to z góry dziękuję Pozdrawiam wszystkich:)

To jest najprawdopodobniej odpowietrzenie do systemu LDA pozwala mu na prawidłowe działanie.Przez ten otworek membrana ma połączenie z atmosferą.

Brak tej gumki może powodować dostawanie się śmieci do wnętrza.

jbs-78 pisze:Brak tej gumki może powodować dostawanie się śmieci do wnętrza.

Pod gumką jest jeszcze sruba z otworkiem tak że nic się tam nie dostanie

agneziaj pisze:I mam jeszcze takie problem. Gdy odpalam golfika to gdy wcisnę przyspieszacz, obroty mam na zimnym około 600...potem wzrastają stopniowo aż do 1000. Czasami potrafią i podskoczyć same do 1100. Z kolei jak przegonię go na trasie na 5 piątym biegu na wyższych obrotach to spadają do 800 na biegu jałowym na postoju... Oczywiście wiem, że mają wpływ odbiorniki prądu...ale niewielki i zwróciłem na to uwagę. Jednak regułą jest, że obroty zachowują się jak powyżej opisałem...Czy ktoś wie, w czym tkwi problem?

w rozregulowanym wydatku szczątkowym

[ Dodano: 28 Sty 2010 23:31 ]

jbs-78 pisze:Brak tej gumki może powodować dostawanie się śmieci do wnętrza.

Pod gumką jest jeszcze sruba z otworkiem tak że nic się tam nie dostanie

agneziaj pisze:I mam jeszcze takie problem. Gdy odpalam golfika to gdy wcisnę przyspieszacz, obroty mam na zimnym około 600...potem wzrastają stopniowo aż do 1000. Czasami potrafią i podskoczyć same do 1100. Z kolei jak przegonię go na trasie na 5 piątym biegu na wyższych obrotach to spadają do 800 na biegu jałowym na postoju... Oczywiście wiem, że mają wpływ odbiorniki prądu...ale niewielki i zwróciłem na to uwagę. Jednak regułą jest, że obroty zachowują się jak powyżej opisałem...Czy ktoś wie, w czym tkwi problem?

Najprawdopodobniej w rozregulowanym wydatku szczątkowym

Witam ponownie. Wziąłem się za tą regulację, jeszcze do końca nie wyregulowałem jak należy...Jednak jak wykręcałem tą srubę od wolnych obrotów oznaczoną zieloną strzałką to zapędziłem się trochę i wykręciłem ją do końca, tak że wyleciała mi sprężynka, którą zaznaczyłem na różowo.

Czy, jeśli skręcę bez tej sprężynki, pompa będzie działać jak należy? Swoją drogą to ktoś grzebał już w tej pompie, bo ten amortyzatorek co jest zamontowany od przodu pompy (na ukos, na tym ramieniu co trzyma linkę w i obroty na jałowym) to też był założony od zewnętrznej strony a powinien od wewnętrznej... Nie wiem czy to miało jakiś wpływ ną fukcjonowanie pompy, ale go przełożyłem do wewnątrz. A może ktoś na forum ma dane fabryczne, jak powinne być ustawione poszczególne śruby regulacyjne na pompie (np. licząc na milimetry albo gwint od końca śruby do nakrętek...) ? Pozdrawiam wszystkich

agneziaj pisze:A może ktoś na forum ma dane fabryczne, jak powinne być ustawione poszczególne śruby regulacyjne na pompie

Niestety nie ma takich danych...teraz to albo stół probierczy,albo metodą prób i błędów ustawić...

agneziaj pisze:Czy, jeśli skręcę bez tej sprężynki, pompa będzie działać jak należy?

Jeśli ona tam była,to lepiej niech tam wróci ...
Tego amortyzatora może nie być wcale i też będzie pracować...

agneziaj pisze:Czy, jeśli skręcę bez tej sprężynki, pompa będzie działać jak należy?

nie będzie działać prawidłowo bo będzie się ciągle wykręcać śruba regulacji wolnych obrotów. musisz mieś i tą sprężynkę i ten pierścionek bo pełni on rolę "zatrzasku" który zabezpiecza przed wykręcaniem się śruby pod wpływem drgań

O kurcze, to chyba gdzieś mi się zgubił ten pierścionek, bo została tylko sprężynka i podkładka, taka mała. Swoją drogą to i ta sprężynka mi się gdzieś zapodziała, bo robiłem po ciemku i tak myślałem żeby jakąś podobną dopasować.... Może dopasuję i będzie działało? A ten pierścionek to jak mniej więcej wygląda?

agneziaj pisze:Może dopasuję i będzie działało?

jak znajdziesz podobną to też będzie. a pierścionek ma takie dwie jakby krzywki które mają za zadanie utrudniać ruch obrotowy dzęki czemu uniemożliwiają odkręcanie się śruby regulacji obrotów pod wpływem drgań