Forum.VWGolf.pl

Witam. Mam taki problem z głośną praca silnika w moim 1.6 td SB . Mianowicie silnik pracuje głośno i twardo W czasie jazdy słychać wyraźny klekot Ale jak pości się gaz i jak schodzi z obrotów to pracuje ładnie i miękko ze praktycznie nie słychac silnika Czego może to być przyczyna? Kont wtrysku ustawiony był niedawno ale nic to nie pomogło. Czy to wtryski?

u mnie to samo podczas tak niskich temperatur jak teraz. Dopiero po naprawdę mocnym rozgrzaniu silnik się wycisza. Przy dodatnich temperaturach nie ma tego zjawiska.
Moim zdaniem jeśli jedyny objaw to głośna praca to nie ma powodu do niepokoju.

Prawdopodobnie zawory klepią, na mrozie to normalne. Jeśli jeździsz na mineralnym zmień na półsyntetyk, hałas będzie dużo szybciej ustępował.

Tylko ze to klepanie i głośna praca jest nawet na mocno rozgrzanym silniku i podczas wysokich temperatur również Mróz w tym przypadku nie ma znaczenia.

Albo leją wtryski, albo jakieś badziewie zalałeś mu do baku.

Właśnie wtryski nie leją tzn nie zauważam kopcenia a tankuje na orlenie ciągle i kurde nie ma różnicy i tak Chyba ze coś nie tak są ustawione wtryski albo leją a nie jest zauważalne kopcenie

Prawdopodobnie zawory klepią, na mrozie to normalne. Jeśli jeździsz na mineralnym zmień na półsyntetyk, hałas będzie dużo szybciej ustępował.

Kwietek żeś palnoł:P
jeżeli długo auto jeździ na mineralku to lepiej nie zmieniać na półsyntetyk bo nagar może zatrzeć silnik:) chyba ze porządną plukankę się zrobi. Poza tym nigdy nie wiadomo jak z szczelnością sinika i się zacznie klepanie siana

Też miałem wątpliwości jak mi doradzali przejść na 10W40 (przebieg ok 400 000, na mineralnym jeździł niewiadomo ile).Ale jak dotąd żadnych negatywnych skutków zmiany oleju nie odczułem, a faktycznie dużo krócej klepie

Hurricane48 pisze:bo nagar może zatrzeć silnik:) chyba ze porządną plukankę się zrob

Mi mówili że właśnie półsyntetyk może rozpuścić nagar i silnik się rozszczelni

[ Dodano: 28 Sty 2010 10:18 ]
ale na szczęście nic takiego się nie stało, jedyna różnica jaką zauważyłem to właśnie to że krócej klepią zawory, i w zimie dużo szybciej gaśnie kontrolka oleju po rozruchu

Wiesz mi tak powiedział fachura który się silnikami 30 lat zajmuje i powiem szczere naprawdę kawał dobrej roboty robi:) nagar jak jest na ściankach osadzony to jak się rozpuści pływa razem z olejem:) Moja rada teraz jak przejedziesz z 1000 km to zlej olej i nalej nowego żeby to świństwo wyleciało od minerała razem z tym olejem nowym.

głośna twarda praca silnika to również objawy zbyt wczesnego kąta wtrysku paliwa, ja bym zaczął od sprawdzenia tego właśnie

Hurricane48, tak właśnie zrobiłem jak zmieniałem pierwsza zmiana po 1000 druga gdzieś po jakichś 2-3 i po 7000 Byłem ciekawy czy coś się stanie, szczerze mówiąc to byłem nawet pewny że przynajmniej będzie brał więcej oleju,ale teraz jestem bardzo pozytywnie zaskoczony

BENITO pisze:łośna twarda praca silnika to również objawy zbyt wczesnego kąta wtrysku paliwa, ja bym zaczął od sprawdzenia tego właśnie

Zgadza się silnik pracuje wtedy dużo bardziej "agresywnie", koszt ustawienia to ok 30-50zł więc chyba faktycznie warto je sprawdzić (powinno być 0,9 - 1,00 mm w zależności jak kto lubi przy 0,9mm jest dużo leprzy duł ale słabszy efekt turbo, przy 1,00 z dołu słabo ciągnie ale sprężarka się wcześniej włącza i daje lepszego kopa).

kwietek, przy przyspieszeniu wtrysku właśnie góra powinna być lepsza, bo paliwo przy wyższych obrotach zdąży się spalić w całości

I jest lepsza, tylko trzeba zrobić gov moda bo pompa tnie dawkę i nie czuć różnicy.

kont wtrysku jest sprawdzony bo był opóźniony Ale na opóźnionym też pracował głośno i twardo Jeżdżę na oleju mobil diesel 10w40