Forum.VWGolf.pl

Witam.

Mam pytanko.
Czy jeżeli wodę mi wygotowało w AKU to jest wina ładowania i przeładowania AKU??
Co może powodować przeładowanie AKU?? Czy może być to spowodowane tym że AKU
jest za mały??

Posiadam VW GOLF III 1.9 TDI GT Special Variant.
Alternator ma 120 AH i siedzi w nim od nowości bo z tego co rozszyfrowałem to tam jest oznaczenie roku produkcji xx94 jakoś tak.

Na akumulatorze nie pisze ile ma AH Podejrzewam ze firma dziad:P a samochód kupiłem razem z tym aku i sam już nie wiem.

Dzisiaj jak niechcący zostawiłem cały dzień na światłach go to się rozładował i gdy starter podłączyłem to odpalił jak nówka normalnie zero zająknięcia, a rano gdy bez startera go odpalałem to jak stary traktor 10 sekund drgawek i zaczynał od 500 obrotów w górę;]

Z góry dzięki za odpowiedzi, rady i podpowiedzi.

Pozdro 4 all VW Users

Hurricane48 pisze:Czy jeżeli wodę mi wygotowało w AKU to jest wina ładowania i przeładowania AKU??

dokładnie

Hurricane48 pisze:Co może powodować przeładowanie AKU??

wadliwy/uszkodzony regulator alternatora

Hurricane48 pisze:Czy może być to spowodowane tym że AKU
jest za mały??

absolutnie nie. Za to odpowiada wspomniany regulator który ładuje dokładnie tyle (i tak szybko) ile aku jest w stanie przyjąć

Hurricane48 pisze:zostawiłem cały dzień na światłach go to się rozładował i gdy starter podłączyłem to odpalił jak nówka

no to normalnie po podłączeniu agregatu rozruchowego

Hurricane48 pisze:a rano gdy bez startera go odpalałem to jak stary traktor 10 sekund drgawek i zaczynał od 500 obrotów w górę;]

Za to akurat akumulator nie jest odpowiedzialny. Przyczyn tego zjawiska należy szukać w ustawieniach poszczególnych parametrów silnika (pompa, nastawnik, dawki, kąt wtrysku, stan i kondycja wtrysków) oraz w samym paliwie (jakości)

Piasek pisze:

Hurricane48 pisze:t;]Czy może być to spowodowane tym że AKU
jest za mały??

absolutnie nie. Za to odpowiada wspomniany regulator który ładuje dokładnie tyle (i tak szybko) ile aku jest w stanie przyjąć

Chyba nie do końca.Bo alternator zawsze ładuje a regulator panuje nad tym żeby nie ładował np. za dużo.
Biorąc prosty przykład wkładasz większy aku i wtedy alternator powinien go doładować a tego nie robi ponieważ jest to ponad jego amperaż (wydajność)

Skąd wiesz że Ci wygotowało aż tak często sprawdzasz? Najprawdopodbniej wyparowała co jest normalną rzeczą. Sprawdz ładowanie i dolej wody destylowanej do aku.

TZN tak biorąc pod uwagę ile samochód jest w Polsce to wychodzi że AKU ma 3 lata bo jest Polski czyli w Polsce wymieniany. W zasadzie nigdy do niego nie zaglądałem i w grudniu jak zajrzałem nie miałem wody wiec dolałem oczywiście destylowanej:P. Podkreślę że mam w samochodzie Audio zrobione 6 głośników tuba wzmak, wersja z grzanymi dupami i pełną elektryką bez klimy. Bo mówię jak z startera miałem ładowanie to samochód odpalił jak nówka nie miał takich problemów jak rano a stał na mrozie 10 godzin "drgawki 10 sekndowe rano i ciężki odpał". Może tak w zasadzie to już koniec tego AKU??

Wtryski są raczej dobre bo nie kopci ani trochę na czarno no chyba ze powyżej 4 tys.

Benzyna lana tylko na firmowym lotosie.

Na silniku nie ma żadnych błędów co 12 tys jest sprawdzany na komputerze

Kąty wtrysków nastawiane 26 tys temu.

$iwy pisze:Biorąc prosty przykład wkładasz większy aku i wtedy alternator powinien go doładować a tego nie robi ponieważ jest to ponad jego amperaż (wydajność)

Większy aku to pojęcie względne - bo np w opisywanym przypadku jeżeli zamiast dajmy na to 65Ah włożysz tam 100Ah to też go doładuje. Będzie potrzebował na to 2x tyle czasu ile na standardową 65-tkę ale go doładuje. Oczywiście mało kto jeździ an tyle długie dystanse aby alternator tego dokonał - dlatego nie kładzie się tak dużych akumulatorów do takich aut i takich silników... Poza tym wiadomo że w samochodzie potrzebny jest przede wszystkim prąd rozruchowy w związku z tym po co tam 100Ah i 1000A skoro rozrusznik potrzebuje zaledwie 600A aby uruchomił silnik. Pojemność akumulatorów to średnia-ważona jego wydajności i trwałości - bo bez problemu można wyprodukować akumulator który np z 40Ah będzie generował 1000A prądu rozruchowego. Tyle że taki akumulator wytrzyma 80-100 cykli (cykl czyli rozruch silnika, innymi słowy kontrolowane "zwarcie" aku). Do tego dochodzi jeszcze pobór prądu pojazdu w czasie pracy i czuwania (wszelka elektryka, alarmy, grzane fotele, sprzęt audio, itp) a do tego niezbędna jest odpowiednia pojemność aku - a to sprawia że 40Ah z 1000A byłby po prostu nieprzydatny. Obecnie żywotność dobrych aku (BOSCH, VARTA, Centra) obliczana jest na 6-7 tyś cykli.

No ale wracając do tematu omawianego Golfa - jeżeli wsadzisz tam np 165 czy 185Ah to już go na pewno nie doładuje - to fakt.

(dobra, "sprawdzona szkoła akumulatorów mówi" iż każdy kolejny akumulator po fabrycznym winien być 10% mocniejszy od tego co włożyła tam fabryka. 10% mocniejszy od fabrycznego - nie od poprzednika)

No według katalogu powinien być w nim aku od 74 do 77 AH tak w Auto Landzie sie wydowiedziałem.

Dzisiaj ak mój AKU był na prostowniku i rano jak go włożyłem do auta to auto odpaliło super:) bez wspomnianych drgawek o których pisałem wczoraj.