Forum.VWGolf.pl

Mimo mrozów nie miałem problemów z uruchomieniem pojazdu, jest faktem że nie odpalał od razu a za 3 lub 4 razem ale przy temp.-12 /parkowany przed domem/ uważam za rzecz normalną./może się mylę/ Dziś rano było -19 po kilku próbach rozruchu,po przekręceniu kluczyka brak reakcji zero obrotów , zaznaczam że mam nowy aku świece w porządku.Co mogło się stać podejrzewam że albo rozrusznik albo sam elektromagnes a może coś innego? Zaryzykowałem rozruch na hol , potrzebowałem 2 metrów aby silnik odpalił . Poczekałem około 15 minut i zgasiłem pojazd .Ponowne uruchomienie pojazdu przez kluczyk dało 0 efektu coby wskazywało na rozrusznik. CO ROBIĆ CO SPRAWDZIĆ

josef88 pisze:imo mrozów nie miałem problemów z uruchomieniem pojazdu, jest faktem że nie odpalał od razu a za 3 lub 4 razem ale przy temp.-12 /parkowany przed domem/ uważam za rzecz normalną./może się mylę/ Dziś rano było -19 po kilku próbach rozruchu,po przekręceniu kluczyka brak reakcji zero obrotów , zaznaczam że mam nowy aku świece w porządku.Co mogło się stać podejrzewam że albo rozrusznik albo sam elektromagnes a może coś innego? Zaryzykowałem rozruch na hol , potrzebowałem 2 metrów aby silnik odpalił . Poczekałem około 15 minut i zgasiłem pojazd .Ponowne uruchomienie pojazdu przez kluczyk dało 0 efektu coby wskazywało na rozrusznik. CO ROBIĆ CO SPRAWDZIĆ

zerknij czy nie urwal sie przewod idacy do automatu. Do rozrusznika powinny dochodzic dwa przewody jeden gruby i drugi cienki do automatu. Mozesz tez sprawdzic czy w momencie przekrecenia kluczyka jak do odpalenia pojawia sie na nim napiecie.

josef88 pisze: CO ROBIĆ CO SPRAWDZIĆ

np stacyjka (kostka)