Strona 1 z 1

Problem z odpaleniem, jak wyciągnąć akumulator z auta?

: sob sty 23, 2010 15:35
autor: endryou
Witam,

auto stało na mrozie prawie -20 st.C dwa dni i nie chce zaskoczyć, trochę pokręciłem rozrusznikiem, ale po ok 10 razach akumulator ledwo żyje,
chcę trochę ogrzać auto i chcę go podłączyć pod prostownik, a chyba bezpieczniej jest go wyjąć podczas ładowania z komory silnikowej ( i tu jest problem)

Czy jeżeli powodem trudności z uruchomieniem jest paliwo (a dokładnie wytrącanie się jakiejś parafiny przy niskich temperaturach (tankuję na Orlenie - chyba pewne paliwo) ) to czy jak auto postoi kilka godzin w garażu to w temperaturze ok 0 st.C odpali? (czy ta parafina co się wytrąciła rozpuści się?)

mam także wspomniany problem z wyjęciem akumulatora z samochodu - Golf mk5 (1,9 TDI - jeżeli to ma znaczenie) - jest on w takiej czarnej plastikowej skrzynce, z odkręceniem klem nie będzie problemu, ale poza tym to ani drgnie, a nie widzę tam żadnego mocowania, akumulator też nie ma żadnego uchwytu

dziękuję z góry za pomoc, pozdrawiam

: sob sty 23, 2010 15:48
autor: italiano_83
endryou pisze:mam także wspomniany problem z wyjęciem akumulatora z samochodu - Golf mk5 (1,9 TDI - jeżeli to ma znaczenie) - jest on w takiej czarnej plastikowej skrzynce, z odkręceniem klem nie będzie problemu, ale poza tym to ani drgnie, a nie widzę tam żadnego mocowania, akumulator też nie ma żadnego uchwytu
Ściągnij obudowę akumulator powinien być mocowany na dole do podstawy...
endryou pisze:Czy jeżeli powodem trudności z uruchomieniem jest paliwo (a dokładnie wytrącanie się jakiejś parafiny przy niskich temperaturach (tankuję na Orlenie - chyba pewne paliwo) ) to czy jak auto postoi kilka godzin w garażu to w temperaturze ok 0 st.C odpali? (czy ta parafina co się wytrąciła rozpuści się?)
0 C to temp przejściowa .. w takiej temperaturze zanim auto się "rozgrzeje " będzie musiało stać bardzo długo...

aku

: sob sty 23, 2010 16:36
autor: lukaselmo
Witam.Tak jak italianopisze,plastikową obudowe idzie wyjąc bez problemu a aku na dole jest przykręcony do podstawy,jest ciężkie dojście żeby odkręcić te blaszke ale trza dać rade,ja też wczoraj wyciągałem aku i ładowałem

: sob sty 23, 2010 16:49
autor: endryou
Jak na razie z obudowy to zdemontowałem tylko górny element,
rozumiem, że te boczne elementy należy zdemontować? one są na jakieś zatrzaski czy śrubki/wkręty?

myślę, że garaż uda mi się dogrzać tak do ok 6-8 st.C, czy to wystarczy, żeby paliwo odzyskało odpowiednie parametry do uruchomienia?
czy może należy dolać jakiś preparat do paliwa (wolałbym tego uniknąć), jednak nie sądzę żeby się wymieszał z paliwem w przewodach doprowadzających go do silnika..

: ndz sty 24, 2010 00:18
autor: maxoff
xxxxxxxxxx pisze:wymień filtr
to po pierwsze, a po drugie to mnie się wydaje że aku w mkV TDI są trochi za małe. pozdro.

: ndz sty 24, 2010 00:41
autor: FURMAN TDI
jeżeli przy tych 10 próbach aku Ci nie ekspodował a auto wstawiłes do garażu to po co wyciągać aku tym bardziej że nie wiesz jak normalnie podpinaj sie i juz w temp. 0'C po podładowaniu powinien Ci zaskoczyć, ważne jest by w baku przy tych mrozach było co najmniej pół baku paliwa. Przyczyna może tkwic również w nie dogrzaniu komory spalania :bajer:

[ Dodano: 23 Sty 2010 23:44 ]
6'C- 8'C stary ale Ty go rpzpieszczasz :grin: to juz luksus jak na te warunki

: ndz sty 24, 2010 14:20
autor: endryou
Auto postało przez noc w garażu i odpaliło z pierwszego klucza,
akumulator jakby wrócił do sił, nawet go nie ładowałem,

myślę, że to wina paliwa ( nie w sensie, że jakieś lewe - z Orlenu, tylko wytrąciła się parafina po prostu )

Czym podyktowane jest zalecenie żeby przy mrozach było co najmniej pół baku paliwa?

Co sądzicie o jakiś domieszkach do ropy, jakiej marki ewentualnie stosować żeby lipy poźniej z silnikiem nie było?

: ndz sty 24, 2010 23:53
autor: doggie
endryou pisze: Czym podyktowane jest zalecenie żeby przy mrozach było co najmniej pół baku paliwa??
im więcej paliwa w baku tym większe szanse, że mniej wody się w nim skropli
endryou pisze: Co sądzicie o jakiś domieszkach do ropy, jakiej marki ewentualnie stosować żeby lipy poźniej z silnikiem nie było?
lejąc na markowych stacjach nie trzeba nic dolewać, ale żeby ustrzec od tej ewentualności to możesz dolewać szwedzki SKYDD lub STP jakieś 50-100 ml na zbiornik