Problem z odpaleniem, jak wyciągnąć akumulator z auta?

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

endryou
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: wt sie 07, 2007 13:05
Lokalizacja: Lublin

Problem z odpaleniem, jak wyciągnąć akumulator z auta?

Post autor: endryou » sob sty 23, 2010 15:35

Witam,

auto stało na mrozie prawie -20 st.C dwa dni i nie chce zaskoczyć, trochę pokręciłem rozrusznikiem, ale po ok 10 razach akumulator ledwo żyje,
chcę trochę ogrzać auto i chcę go podłączyć pod prostownik, a chyba bezpieczniej jest go wyjąć podczas ładowania z komory silnikowej ( i tu jest problem)

Czy jeżeli powodem trudności z uruchomieniem jest paliwo (a dokładnie wytrącanie się jakiejś parafiny przy niskich temperaturach (tankuję na Orlenie - chyba pewne paliwo) ) to czy jak auto postoi kilka godzin w garażu to w temperaturze ok 0 st.C odpali? (czy ta parafina co się wytrąciła rozpuści się?)

mam także wspomniany problem z wyjęciem akumulatora z samochodu - Golf mk5 (1,9 TDI - jeżeli to ma znaczenie) - jest on w takiej czarnej plastikowej skrzynce, z odkręceniem klem nie będzie problemu, ale poza tym to ani drgnie, a nie widzę tam żadnego mocowania, akumulator też nie ma żadnego uchwytu

dziękuję z góry za pomoc, pozdrawiam



Awatar użytkownika
italiano_83
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 11896
Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
Lokalizacja: NL/Zeeland
Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
Silnik: 1.4T

Post autor: italiano_83 » sob sty 23, 2010 15:48

endryou pisze:mam także wspomniany problem z wyjęciem akumulatora z samochodu - Golf mk5 (1,9 TDI - jeżeli to ma znaczenie) - jest on w takiej czarnej plastikowej skrzynce, z odkręceniem klem nie będzie problemu, ale poza tym to ani drgnie, a nie widzę tam żadnego mocowania, akumulator też nie ma żadnego uchwytu
Ściągnij obudowę akumulator powinien być mocowany na dole do podstawy...
endryou pisze:Czy jeżeli powodem trudności z uruchomieniem jest paliwo (a dokładnie wytrącanie się jakiejś parafiny przy niskich temperaturach (tankuję na Orlenie - chyba pewne paliwo) ) to czy jak auto postoi kilka godzin w garażu to w temperaturze ok 0 st.C odpali? (czy ta parafina co się wytrąciła rozpuści się?)
0 C to temp przejściowa .. w takiej temperaturze zanim auto się "rozgrzeje " będzie musiało stać bardzo długo...


Było MK4 1.9 TDI ALH Generation 151PS 309Nm Techno blue metalic Obrazek

Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir Turbo Benzina 170PS 250Nm

Ducati Monster 696+


Obrazek

lukaselmo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 145
Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 21:05
Lokalizacja: WLKP

aku

Post autor: lukaselmo » sob sty 23, 2010 16:36

Witam.Tak jak italianopisze,plastikową obudowe idzie wyjąc bez problemu a aku na dole jest przykręcony do podstawy,jest ciężkie dojście żeby odkręcić te blaszke ale trza dać rade,ja też wczoraj wyciągałem aku i ładowałem


lukas

endryou
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: wt sie 07, 2007 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post autor: endryou » sob sty 23, 2010 16:49

Jak na razie z obudowy to zdemontowałem tylko górny element,
rozumiem, że te boczne elementy należy zdemontować? one są na jakieś zatrzaski czy śrubki/wkręty?

myślę, że garaż uda mi się dogrzać tak do ok 6-8 st.C, czy to wystarczy, żeby paliwo odzyskało odpowiednie parametry do uruchomienia?
czy może należy dolać jakiś preparat do paliwa (wolałbym tego uniknąć), jednak nie sądzę żeby się wymieszał z paliwem w przewodach doprowadzających go do silnika..



maxoff
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 753
Rejestracja: sob lut 24, 2007 12:24
Lokalizacja: krk

Post autor: maxoff » ndz sty 24, 2010 00:18

xxxxxxxxxx pisze:wymień filtr
to po pierwsze, a po drugie to mnie się wydaje że aku w mkV TDI są trochi za małe. pozdro.



Awatar użytkownika
FURMAN TDI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: wt paź 27, 2009 19:21
Lokalizacja: zachód

Post autor: FURMAN TDI » ndz sty 24, 2010 00:41

jeżeli przy tych 10 próbach aku Ci nie ekspodował a auto wstawiłes do garażu to po co wyciągać aku tym bardziej że nie wiesz jak normalnie podpinaj sie i juz w temp. 0'C po podładowaniu powinien Ci zaskoczyć, ważne jest by w baku przy tych mrozach było co najmniej pół baku paliwa. Przyczyna może tkwic również w nie dogrzaniu komory spalania :bajer:

[ Dodano: 23 Sty 2010 23:44 ]
6'C- 8'C stary ale Ty go rpzpieszczasz :grin: to juz luksus jak na te warunki



endryou
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: wt sie 07, 2007 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post autor: endryou » ndz sty 24, 2010 14:20

Auto postało przez noc w garażu i odpaliło z pierwszego klucza,
akumulator jakby wrócił do sił, nawet go nie ładowałem,

myślę, że to wina paliwa ( nie w sensie, że jakieś lewe - z Orlenu, tylko wytrąciła się parafina po prostu )

Czym podyktowane jest zalecenie żeby przy mrozach było co najmniej pół baku paliwa?

Co sądzicie o jakiś domieszkach do ropy, jakiej marki ewentualnie stosować żeby lipy poźniej z silnikiem nie było?



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10601
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Post autor: doggie » ndz sty 24, 2010 23:53

endryou pisze: Czym podyktowane jest zalecenie żeby przy mrozach było co najmniej pół baku paliwa??
im więcej paliwa w baku tym większe szanse, że mniej wody się w nim skropli
endryou pisze: Co sądzicie o jakiś domieszkach do ropy, jakiej marki ewentualnie stosować żeby lipy poźniej z silnikiem nie było?
lejąc na markowych stacjach nie trzeba nic dolewać, ale żeby ustrzec od tej ewentualności to możesz dolewać szwedzki SKYDD lub STP jakieś 50-100 ml na zbiornik



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości