Forum.VWGolf.pl

Witam.Panowie problem polega na tym ,że przed zimą wymieniłem filtr paliwa i trzeci raz zdarzyło mi się ,że podczas jazdy samochód zgasł.Ale po zalaniu filtra ropą i odpowietrzeniu zapali i jakiś czas jeżdzi.Dodam że dzieje się to przy niskich temperaturach i na rozgrzanym silniku ,który przejechał na przykład 30 kilometrów przed ów zdarzeniem.Ma ktoś może jakiś pomysł.Dodam że paliwko jest jak najbardziej legalne.

Z opisu wynika ,że przed zmianą ów filtra wszystko było ok.
Podejrzewam ,że źle zamontowałeś filterek i łapie powietrze... stąd i problemy.
Zobacz czy w wężykach nie ma powietrza - jak jest = kup nowy filterek , zalej ON ... i dokręć ,ale z czuciem bo znów uwalisz oring i powietrze będzie łapał.

Elektryka sprawdzona od podstaw i wszystko ok.A auto nadal nie chce odpalic,dodam ze byl podlaczony pod komputer i zadnych bledow

arek7812 pisze:Elektryka sprawdzona od podstaw i wszystko ok.A auto nadal nie chce odpalic,dodam ze byl podlaczony pod komputer i zadnych bledow

Przeczytałeś co napisałem wyżej ? ja tam nic o elektryce nie pisałem...

filtr jest zalozony drugi odpali na moment i zaraz zgasnie

Zrób zasilanie paliwem na krótko. Wlej w jakiś zbiorniczek tak aby paliwo opadało grawitacyjnie do pompy paliwa. Sprawdź to. Jeśli podaje paliwo i silnik bangla to wychodzi na nieszczelność w układzie paliwowym.
To co pisze kolega o 'przekręconej' uszczelce to wątpię aby tak się stało.
Do sprawdzenia (wymiany) przewody gumowe.
Ruszałeś tylko filtr paliwa i po nim tak się działo?