Strona 1 z 5

spadek temperatury

: śr sty 06, 2010 11:16
autor: sylwek13225
Witam posiadam MK4 TDI i ostatnio zaobserwowałem że podczas gdy na polu jest -8 to jak nagrzeję silnik do temp.90 i włączę ogrzewanie (climatronic) to temperatura zaczyna spadać poniżej 90 stopni więc wyłączam ogrzewanie i po ponownym złapaniu temperatury 90 stopni włączam ogrzewanie i temperatura już utrzymuje się do końca trasy na 90 stopni dodam ze termostat był wymieniany

: śr sty 06, 2010 11:41
autor: maryjan
To ze by wymianiany nie znaczy ze dobrze dziala. Na moje przycina sie lekko przy otwieraniu duzego obiegu. Ja wymienilem za razem trzy termostaty i niestety dopiero ostatni ORI wytrzymal i dokladnie utrzymuje temp.

: śr sty 06, 2010 12:25
autor: damiano_mo
termostat raczej, ale z drugiej strony to tak jest że w duży mróz dłużej się nagrzewa auto i jak włączymy ogrzewanie na wyższy bieg to wtedy spada temperatura bo nie nadąży ogrzać. ja tak mam w afn ale tak przy -10 w dół

: śr sty 06, 2010 13:26
autor: MARIUSZ45
Dla diesla to normalne. :bigok:

: śr sty 06, 2010 15:39
autor: maryjan
Spadek temperatury TO NIE JEST NORMALNE zjawisko!!!! Ile razy trzeba to powtarzac? 100,500 czy 1000? Termostat ma tak wyregulowac obieg aby temperatura cieczy nie spadala ponizej/powyzej zadanej.
Skoki sa dopuszczalne ale tylko w ekstremalnych warunkach, ktorych jak na razie nie bylo w polsce od co najmniej 50 lat (temperatury ponizej -45st.C i powyzej +50 st.C)
Z reszta temperatur winien sobie radzic termostat. Kupisz kupa za 15pln nie bedzie dzialal, kupisz ori za 50-70pln zapomnisz o termostacie na nastepne 5-10lat...

: śr sty 06, 2010 17:23
autor: Kywak
To ja sie moze podlacze do tematu. Czy mam uszkodzony termostat, jak wskazowka temp. zawsze, ale to zawsze (niewazne, czy trasa 200 km po autostradzie, czy miasto) dochodzi ponizej 90 stopni, tzn. wskazowka wchodzi na srodkowa kreske od 90 stopni ale nie stoi na niej jakby rowno, jest jakby minialmnie odchylona w lewo (ciut mniej niz 90 stopni, jest jakby ponad polowa na kresce od 90 stopni, a polowa wskazowki ciutke ponizej tej kreski). Jak sprawdzalem to Vagiem przy -12 stopniach to pokazywal temperature cieczy w okolicach 82-86 stopni w zaleznosci od obciazenia, przyspieszenia itd. Zazwyczaj bylo w okolicy 83-84. Aha, dzieje sie tak nawet gdy nie ma duzych mrozow, tzn. wskazowka nie dochodzi do rownych 90 stopni (natomiast nie sprawdzalem Vagiem temp. cieczy, jak jest cieplej niz na mrozach). Czy powinienem wymienic termostat, dla swietego spokoju, czy olac to i tak moze byc, czy jeszcze co innego? Z gory dzieki za odpowiedzi.

: śr sty 06, 2010 17:34
autor: maryjan
Kywak, taki odchylenie miesci sie w normie. gorzej by bylo gdyby temp. spadala lub rosla gwaltownie. Na VaG-u sprawdzalem swoja temp. wynosi 86st na liczniku 91-92st.C Tak wiec te 5-7 st. jak pisalem wyzej mieszcza sie w normach.

: śr sty 06, 2010 20:11
autor: MARIUSZ45
A więc ,nie dało mi to spokoju poszedłem do auta nagrzałem na 90 st ,włączyłem dmuchawę na ful po chwili temperatura spadła na 70 st ,auto było na postoju, co wy o tym sądzicie ,czy faktycznie termostat jest padnięty? Pozdr.

: śr sty 06, 2010 20:15
autor: bongo
MARIUSZ45 pisze:włączyłem dmuchawę na ful po chwili temperatura spadła na 70 st
Przecież nagrzewnica to jest chłodnica,troszkę mniejsza ale jest.Jak nagle puściłeś nawiew to temperatura płynu musiała spaść.Jeśli po tym chwilowym opadnięciu wraca do normy to wszystko w porządku.

: śr sty 06, 2010 21:17
autor: Kywak
maryjan, hmmm, no dobra, to na razie nie bede sie tym przejmowal. Gadalem wczesniej z mechanikiem, to tez powiedzial mi, ze takie odchylenie na liczniku temp. i jezeli temp oscyluje w granicach 80 paru stopni jest w normie, wiec moze nie bede szukal dziury w calym. Poczekam az sie zrobi cieplej i zobacze, jak sprawa za ta temp. wyglada.

: śr sty 06, 2010 21:23
autor: MARIUSZ45
Tak po krótkiej jeździe temperatura powraca na 90 st ,czyli Marjanie nie masz racji co mnie cieszy.pozdr :D

: śr sty 06, 2010 21:51
autor: maryjan
MARIUSZ45, czy czytasz ze zrozumieniem? Termostat ma za zadanie regulowac zmiany temperatur cieczy i dopiero przy ekstremalnych warunkach moze dojsc do jej stalego zanizenia. Koledzy pytaja wlasnie o to zjawisko czyli staly spadek po wlaczeniu np. nagrzewnicy CO NIE JEST NORMALNE.

Staram sie pisac zrozumiale ale widze, ze niestety nie dla wszystkich.

: śr sty 06, 2010 21:58
autor: bongo
maryjan pisze:Koledzy pytaja wlasnie o to zjawisko czyli staly spadek po wlaczeniu np. nagrzewnicy CO NIE JEST NORMALNE.
Zgadza się.
maryjan pisze:Staram sie pisac zrozumiale ale widze, ze niestety nie dla wszystkich.
Sruu :bigok:

: śr sty 06, 2010 22:12
autor: PinkFloyd
Tak zgadza sie jak miałem tak jak termostat otwierał sie przy 82 st. ( fabrycznie miał przy 87 ) stale zawsze dobijało do 90st tylko ogrzewania na maksa i temp. spadała o 10st, wymieniłem na Wahlera temp. otwarcia 87st teraz nie ważnie czy -15st czy 0 st, jak złapie temp. 90st na zegarach ogrzewanie na maksa wentylator na 2 bieg i nie waznie czy pedze 180km/h czy stoje w korkach i tylko jeżdzę po mieście zawsze na desce jest te 90st.