AAZ niejedzie i sporo pali.
: pn gru 28, 2009 00:18
Wiem panowie, że takich tematów jest od groma, no ale właśnie w tym problem, że jest to jak szukanie igły w stogu siana, a każdy przypadek powinno się wg. mnie analizować osobno.
Więc tak moim problemem jest to iż autko nie jedzie tj rozpędzi się maksymalnie do 110km na godzinę i więcej nie chce (no może z górki 130 poleci). Do tych 80 na godzinę w miarę się rozpędza a potem muł.
Z innych dziwnych objawów zauważyłem, że okropnie wibrują mi pedały przy wyższych obrotach tj uczucie w nodze takie jak wibracja telefonu w kieszeni.
Dodatkowo miałem auto zatankowane do pełna, przejechałem 450km i już mam prawie pusto w baku... (wcześniej starczało spokojnie na 700km)
Jakieś pierwsze pomysły co to może być i o czego zacząć?
Więc tak moim problemem jest to iż autko nie jedzie tj rozpędzi się maksymalnie do 110km na godzinę i więcej nie chce (no może z górki 130 poleci). Do tych 80 na godzinę w miarę się rozpędza a potem muł.
Z innych dziwnych objawów zauważyłem, że okropnie wibrują mi pedały przy wyższych obrotach tj uczucie w nodze takie jak wibracja telefonu w kieszeni.
Dodatkowo miałem auto zatankowane do pełna, przejechałem 450km i już mam prawie pusto w baku... (wcześniej starczało spokojnie na 700km)
Jakieś pierwsze pomysły co to może być i o czego zacząć?