Forum.VWGolf.pl

Witajcie!

Jako że wczoraj padło mi turbo w mojej Borze, dziś postanowiłem ogarnąć temat i kupić nową (więcej w temacie - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0 ).

Mechanicy wyjęli starą i dali mi wszystkie dane tamtej:

Garrett
713673-50-06-S
KG14-56-3W

Kupiłem nową:

KKK
038 253 006L
HE50080791 00218
KP39A-0006

Poratujcie czy pójdzie mi moja Bora AJM pod tą suszarką czy lepiej zwrócić to turbo co kupiłem? Czy jeśli pasuje ta nowa to czy czekają mnie jakieś zmiany w programie? Czy nowa turbo KKK to lepszy wybór niż Garrett?

Pozdro!

PS czy mogę jakoś rozpoznać czy gościu mnie nie zrobił w konia i sprzedał nową a nie regenerowaną?

turbo od 101 konnego silnika będzie pracować normalnie na twoim programie ale jak masz możliwość wymień na coś wydajniejszego, będzie pracować lżej dzięki czemu będzie mniejsze ryzyko awarii

[ Dodano: Czw 24 Gru, 2009 ]
poszukaj coś od asz/arl

morfeusz86r pisze:turbo od 101 konnego silnika będzie pracować normalnie na twoim programie ale jak masz możliwość wymień na coś wydajniejszego, będzie pracować lżej dzięki czemu będzie mniejsze ryzyko awarii

[ Dodano: Czw 24 Gru, 2009 ]
poszukaj coś od asz/arl

Kupiłem już tą od ATD za 1800 nową... Taniej nowej chyba nie znajdę, więc mam nadzieję że będzie dobrze hulała . Kwestia tylko czy jestem jakoś w stanie sprawdzić czy faktycznie jest nowa czy regenerowana?

a nie lepiej od jakiegoś tunera ewentualnie karambola wsiąść używkę/regenerowaną na gwarancji? masz na swoją gwarancje?

Vieriman, jak ktoś fachowo zrobił to się nie poznasz, ale czasami widać na gwintach, że już były ruszane,

[ Dodano: 24 Gru 2009 01:21 ]
Możnaby rozebrać i pomierzyć wirniki.

morfeusz86r pisze:a nie lepiej od jakiegoś tunera ewentualnie karambola wsiąść używkę/regenerowaną na gwarancji? masz na swoją gwarancje?

Dostałem 12 miechów.

Moje pytanie czy nie pojawi się jakaś turbodziura ew jakieś inne problemy po montażu tej turbawki?

dziura nie pojawi sie na pewno bo jest mniejsza niż twoja, obawiałbym sie że przy długich szybkich przelotach autostradą odfrunie z racji że jest mniejsza czytaj bardziej obciążona w górnym zakresie obrotowym

Zarzucam foty turbawy, coś podejrzanego można na nich znaleźć?:

Po mojemu nowa to ona raczej nie jest.

t0mal pisze:Po mojemu nowa to ona raczej nie jest.

dlaczego?

Może i przesadzam, ale na muszli jest odlany rok produkcji 2005, widać, że tabliczka jest podrapana (co może być efektem piaskowania muszli) No i gruszka podciśnieniowa raczej nie wygląda na nową.

Ale wiesz w końcu to tylko zdjęcia, nie stwierdzę na 100 procent że była regenerowana. Może być tak, że facet zamówił nowy środek z wirnikami i założył starą muszlę i gruszkę, koledze np do patrola kiedyś zamawiałem kompletny środek sprężarki, kosztował właśnie 1800zł.