Strona 1 z 1

Problem z grzaniem świec

: ndz gru 20, 2009 13:45
autor: kajetanski
Witam,

To mój pierwszy post na forum, więc przede wszystkim witam wszystkich serdecznie i od razu przechodzę do sedna.

Pacjent to Golf III 1.9D Variant, silnik 1Y.

Podczas odpalania silnika po mroźnej nocy są 2 scenariusze:
-Kontrolka grzania świec nie zapala się (mimo, że na zewnątrz jest -10 stopni) i silnik odpala pięknie, tak jakby był ciepły, od razu wskakuje na równe obroty
-Kontrolka grzania świec zapala się i muszę podgrzać świece przynajmniej 3 razy, po czym silnik odpala po długim kręceniu i dławi się przez pierwsze 10 sekund, zanim wskoczy na równe obroty.

Dzisiaj rano niestety powtórzył się scenariusz 2 i po długim kręceniu padł akumulator (akumulator w miarę nowy, pasek od alternatora wymieniony, nie sprawdziłem prądu ładowania - zrobię to dzisiaj, ale wydaje mi się że to nie tu jest problem)

Próbowałem znaleźć przekaźnik świec żarowych - wg. różnych źródeł jest na ścianie grodziowej w okolicach serwa, za metalową blaszką, przykręcony dwoma śrubami - nie mogę go tam niestety zlokalizować.

Bezpieczniki w skrzynce są ok - nie sprawdzałem czy płytka bezpieczników pod spodem wygląda jakoś podejrzanie.

Czy ktoś miał już podobny problem i może pomóc mi w zlokalizowaniu możliwej usterki, zanim autko trafi do elektryka?

Dzięki i pozdrawiam,
Kajetan

: ndz gru 20, 2009 13:54
autor: t0mal
Padły świece i tyle, trzeba sprawdzić.
Normalnie masz tak, że jak rano otwierasz drzwi to przekaźnik już podgrzewa silnik, jak przekręcasz kluczyk i lampka się nie zapala to możesz odrazu kręcić. Jak świece są słabe lub padnięte, to czas grzania się wydłuża, bo przekaźnik bierze informację z czujnika temperatury płynu przy głowicy.

: ndz gru 20, 2009 15:01
autor: kajetanski
Świece na pewno sprawdzę, ale jeśli są padnięte, to czy możliwe by było, że czasem grzeją normalnie a czasem nie, pomimo takich samych temperatur na zewnątrz?