Strona 1 z 2
Problem z TDI 1Z
: pt gru 11, 2009 23:19
autor: luzur
Witam
Do sąsiada mechanika trafił Golf, strasznie szarpał jak na zabrudzony nastawnik.
Przelatane coś koło 300 tyś licznikowo.
No i VAG pokazał kąt wtrysku 240 !!!
Rozrząd po znakach ustawiony jakby prawidłowo, ALE żeby ustawić kąt w okolice 50 trzeba było przełożyć pompe na pasku o jeden ząbek.
Dawkę pokazał 0,6 ?!?! Ale nastawnikiem udało się ustawić na 4,4.
No i tak jakby lepiej zaczął pracować. Ale szarpał dalej i jak się rozgrzał ciężko palił.
Dziś rano nihuhu nie chciał zapalić, kopcił na siwo i nic...
Spalony był bezpiecznik od świec, po wymianie i kilku krotnym podgrzaniu zagadał.
No i tak, jak ustawi się rozrząd po znakach to jakoś toto pali, nędznie pracuje i szarpie.
Jak przestawi się pompę o jeden ząbek to da się ustawić kąt prawidłowo ale ledwo pali.
Korekcje wtrysków jeden 2,3 drugi 1,8 i trzeci 0,8.
Co zrobić dalej ? Pomocy !!!
Pozdrawiam.
: pt gru 11, 2009 23:28
autor: jaro789
2,3 to za ddużo
1,8 to niby ok ale w jak razem z ty pierwszym to już nie ciekawie
dawka 0.6 dużo za duża
ustaw tak na 3,3 będzie lepiej palil
znajdz inne wtryski, najlepiej sprawne i wsadz, bedziesz wiedzial o co kaman
a i posprawdzaj czujniki temperatury
: pt gru 11, 2009 23:31
autor: damian81Z
kolo zebate na wale korbowym moze sie gibac i przestawia rozrzad wlasnie o ten zabek
vag vagowi nie rowny, mialem pekniety tlok i na jednym vagu pokazywalo kat wtrysku,a dopiero na vagu z serwisu (nie w serwisie ) pokazalo ze cos nie tak z jednym cylinderm
: pt gru 11, 2009 23:40
autor: luzur
Koło na wale to pierwsze co zostało sprawdzone i jest OK
Na dawce 4,4 powinien gadać, a w zasadzie się go nie da zapalić...
Wtryski fakt padaka ale chyba nie tłumaczą czarów z rozrządem...
My tak wstępnie myślimy że coś z pompą.
: pt gru 11, 2009 23:44
autor: damcio151
nie wtryski padaka, tylko nastawnik zabrudzony ...
jakie napięcie na RSW ?
: pt gru 11, 2009 23:49
autor: luzur
damcio151 pisze:nie wtryski padaka, tylko nastawnik zabrudzony ...
jakie napięcie na RSW ?
Brudny nastawnik powodował by takie problemy z ustawieniem kąta wtrysku ?
I takie problemy z odpaleniem ?
Napięcie zbada się jutro.
Pozdr.
: pt gru 11, 2009 23:55
autor: damcio151
na pewno powoduje takie korekcje ... dławienie silnika itp. również może powodować nastawnik
box tam nie siedzi ?
: sob gru 12, 2009 00:00
autor: luzur
damcio151 pisze:na pewno powoduje takie korekcje ... dławienie silnika itp. również może powodować nastawnik
box tam nie siedzi ?
BOXa niema, żadnych modyfikacji.
Nastawnik pewnie zabrudzony i kwalifikuje się do czyszczenia,
ALE dlaczego żeby ustawić kąt trzeba przestawiać pompę na pasku ?
I dlaczego nie zapala potem na zimno.
Czy to wszystko może spowodować nastawnik ?
Pozdrawiam.
: sob gru 12, 2009 00:03
autor: damcio151
ustaw na znakach, podłącz vaga , spróbuj raz jeszcze ustawić kąt wtrysku, daj logi grup 000, 000BS , 001, 004, 013
: sob gru 12, 2009 00:08
autor: luzur
damcio151 pisze:ustaw na znakach, podłącz vaga , spróbuj raz jeszcze ustawić kąt wtrysku, daj logi grup 000, 000BS , 001, 004, 013
No właśnie najgorsze i najdziwniejsze jest to że po ustawieniu na znakach
nie da się ustawić kąta !
Napięcie na czujniku RSW ma być w 1Z 0,74 V ?
: sob gru 12, 2009 00:20
autor: damcio151
masz możliwość podmiany wtrysku sterującego ? dziwne jest, że przy poprawnie złożonym rozrządzie nie da się ustawić kąta wtrysku, może czujnik wzniosu iglicy na 3 wtrysku wariuje
: sob gru 12, 2009 00:20
autor: edzio
rozumiem,że znaki na wale i wałku pasują.
: sob gru 12, 2009 00:21
autor: damcio151
luzur pisze:Napięcie na czujniku RSW ma być w 1Z 0,74 V ?
tak w okolicach
: sob gru 12, 2009 00:27
autor: luzur
damcio151 pisze:luzur pisze:Napięcie na czujniku RSW ma być w 1Z 0,74 V ?
tak w okolicach
OK, zbadam jutro.
edzio pisze:rozumiem,że znaki na wale i wałku pasują.
Sąsiad wymieniał w nim rozrząd dość dawno, może rok temu,
zrobił to jak trzeba ustawiając znaki na wale, wałku i bolec w pompe
Auto cały czas jeździło sobie i było dobrze, aż niedawno zaczęło szarpać niemiłosiernie.
Pozdrawiam.