Problem z TDI 1Z
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z TDI 1Z
Witam
Do sąsiada mechanika trafił Golf, strasznie szarpał jak na zabrudzony nastawnik.
Przelatane coś koło 300 tyś licznikowo.
No i VAG pokazał kąt wtrysku 240 !!!
Rozrząd po znakach ustawiony jakby prawidłowo, ALE żeby ustawić kąt w okolice 50 trzeba było przełożyć pompe na pasku o jeden ząbek.
Dawkę pokazał 0,6 ?!?! Ale nastawnikiem udało się ustawić na 4,4.
No i tak jakby lepiej zaczął pracować. Ale szarpał dalej i jak się rozgrzał ciężko palił.
Dziś rano nihuhu nie chciał zapalić, kopcił na siwo i nic...
Spalony był bezpiecznik od świec, po wymianie i kilku krotnym podgrzaniu zagadał.
No i tak, jak ustawi się rozrząd po znakach to jakoś toto pali, nędznie pracuje i szarpie.
Jak przestawi się pompę o jeden ząbek to da się ustawić kąt prawidłowo ale ledwo pali.
Korekcje wtrysków jeden 2,3 drugi 1,8 i trzeci 0,8.
Co zrobić dalej ? Pomocy !!!
Pozdrawiam.
Do sąsiada mechanika trafił Golf, strasznie szarpał jak na zabrudzony nastawnik.
Przelatane coś koło 300 tyś licznikowo.
No i VAG pokazał kąt wtrysku 240 !!!
Rozrząd po znakach ustawiony jakby prawidłowo, ALE żeby ustawić kąt w okolice 50 trzeba było przełożyć pompe na pasku o jeden ząbek.
Dawkę pokazał 0,6 ?!?! Ale nastawnikiem udało się ustawić na 4,4.
No i tak jakby lepiej zaczął pracować. Ale szarpał dalej i jak się rozgrzał ciężko palił.
Dziś rano nihuhu nie chciał zapalić, kopcił na siwo i nic...
Spalony był bezpiecznik od świec, po wymianie i kilku krotnym podgrzaniu zagadał.
No i tak, jak ustawi się rozrząd po znakach to jakoś toto pali, nędznie pracuje i szarpie.
Jak przestawi się pompę o jeden ząbek to da się ustawić kąt prawidłowo ale ledwo pali.
Korekcje wtrysków jeden 2,3 drugi 1,8 i trzeci 0,8.
Co zrobić dalej ? Pomocy !!!
Pozdrawiam.
kolo zebate na wale korbowym moze sie gibac i przestawia rozrzad wlasnie o ten zabek
vag vagowi nie rowny, mialem pekniety tlok i na jednym vagu pokazywalo kat wtrysku,a dopiero na vagu z serwisu (nie w serwisie ) pokazalo ze cos nie tak z jednym cylinderm
vag vagowi nie rowny, mialem pekniety tlok i na jednym vagu pokazywalo kat wtrysku,a dopiero na vagu z serwisu (nie w serwisie ) pokazalo ze cos nie tak z jednym cylinderm
Ostatnio zmieniony pt gru 11, 2009 23:38 przez damian81Z, łącznie zmieniany 2 razy.
[size=100][b]swiadomy praw i obowiązkóV Wybrałem VW [/b][/size]
[b]"Ktoś o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu"[/b]
[b]"Ktoś o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu"[/b]
Brudny nastawnik powodował by takie problemy z ustawieniem kąta wtrysku ?damcio151 pisze:nie wtryski padaka, tylko nastawnik zabrudzony ...
jakie napięcie na RSW ?
I takie problemy z odpaleniem ?
Napięcie zbada się jutro.
Pozdr.
Ostatnio zmieniony pt gru 11, 2009 23:50 przez luzur, łącznie zmieniany 1 raz.
BOXa niema, żadnych modyfikacji.damcio151 pisze:na pewno powoduje takie korekcje ... dławienie silnika itp. również może powodować nastawnik
box tam nie siedzi ?
Nastawnik pewnie zabrudzony i kwalifikuje się do czyszczenia,
ALE dlaczego żeby ustawić kąt trzeba przestawiać pompę na pasku ?
I dlaczego nie zapala potem na zimno.
Czy to wszystko może spowodować nastawnik ?
Pozdrawiam.
No właśnie najgorsze i najdziwniejsze jest to że po ustawieniu na znakach nie da się ustawić kąta !damcio151 pisze:ustaw na znakach, podłącz vaga , spróbuj raz jeszcze ustawić kąt wtrysku, daj logi grup 000, 000BS , 001, 004, 013
Napięcie na czujniku RSW ma być w 1Z 0,74 V ?
Ostatnio zmieniony sob gru 12, 2009 00:19 przez luzur, łącznie zmieniany 1 raz.
OK, zbadam jutro.damcio151 pisze:tak w okolicachluzur pisze:Napięcie na czujniku RSW ma być w 1Z 0,74 V ?
Sąsiad wymieniał w nim rozrząd dość dawno, może rok temu,edzio pisze:rozumiem,że znaki na wale i wałku pasują.
zrobił to jak trzeba ustawiając znaki na wale, wałku i bolec w pompe
Auto cały czas jeździło sobie i było dobrze, aż niedawno zaczęło szarpać niemiłosiernie.
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości