Forum.VWGolf.pl

witam ,,dziwny problem miałem 2 dni temu,przekręcam kluczyk i zero kontrolek,rozrusznik kręcił ale nie zapalił,mówie to bezpiecznik na pewno.kostka mówie....ale tez nie bo włozyłem inną...w koncu podniosłem maske ,szukam i sie poddałem ,maske zamkłem , i pojawił sie prąd ,od tej pory 2 dni i nic się nie dzieje...co to może być ?jakaś masa gdzieś czy co?boje się że gdzies w drodze mi zniknie prąd i stane gdzies w lesie i będę musiał maska trzaskać

Sprawdź połączenie klem do aku .. czy są czyste i nie są luźne ... i poszukaj masy - odkręć , wyczyść i ładnie przykręć Problem zniknie

Masz IMMO na pompie wtryskowej?

arturo pisze:Masz IMMO na pompie wtryskowej?

a tego to nie wiem ,na pewno mam czerny kabel przy stacyjce.tylko ze przy immo to chyba nie odcina licznika??

Do klemy + dochodzą(oprócz grubego przewodu) cienkie przewody i to któryś z nich nie łączy.Klema i gruby przewód na pewno Ci łączy bo rozrusznik kręci

pioczel, masz immobiliser, jak nie zdarzało się, że gasł podczas jazdy to się nie martw. Jakby to była jego wina to odpaliłby i po chwili zgasł.

witam ...dziś mi sie to znowu stało ,ale zauważyłem że migała dioda od alarmu(magicar 440)
w koncu podałem mu plusa na zawór pompy i jest git ..czyli chyba nawala alarm -odciecie zapłonu immo czy coś