Forum.VWGolf.pl

witam, mam taki problem, kupiłem boost pin-a na allegro: http://allegro.pl/item833698201_bost_bo ... _9_td.html i po wyjeciu starego okazalo sie ze on nie jest dokonca plaski tylko ma wyciecie( co pokazuje moj "PROFESJONALNY" rysunek nizej- DOKLADNIE TEN 2). Wyciecie to bylo prostokatna a nie walcowane tak jak po zakupie tego trzpienia( czy jak to sie na to fachowo mowi? POzałozeniu nowego trzpienia i jezdzie probnej nie zauwazylem zadnej roznicy, dymienia nie ma wiekszego niz wczesniej by nie bylo, predkosc ta sama( gorzej nawet sie zbiera przy niskich obrotach?). czy mozliwe ze zorbilem cos zle? Powiem tez ze przy wyjmowaniu starego nie wiedzialem ze trzeba przytrzymac i mi wyskoczyla sprezynka ale to chyba nic sie nie stalo, poprostu 0!!!! poprawy. PROSZE O POMOC!!!

a założyłeś tą sprężynkę spowrotem?

oczywiscie ze tak

wyciąg pina i sprawdź ile się wysuwa ten bolec, co sie porusza po nim. Sprawdź też jak długą rysę Ci robi ten bolec po pinie. Najlepiej zapodaj foto jak to u Ciebie wygląda. Nie zapomniałeś czasami założyć tego wężyka, co idzie od góry pompy do turbo?

wszystko zalozylem jak bylo tylko wlasnie zastanawiam sie czy ten stozek caly chodzi w srodku w pompie , czy on powinien byc wlozony jakos specjalnie? czy poprostu tak jak zrobilem wlozylem jak szlo i tyle? ,zrobie foto i postaram sie wkleic jak najszybciej

Wyjmij pina i zrób zdjęcie, daj także zdjęcie pompy, prawdopodobnie twój TD będzie wymagał nieco "grubszego" dłubnięcia.

co znaczy grubszego dlubniecia? co mas zprzez to na mysli? fote zrobie jutro bo ciemno juz jest a aparat mam tylko w telefonie niezbyt dobrej jakosci

Pin będzie działał jak byś go nie włożył ,tak jak radzą koledzy sprawdz czy po naciśnieciu gazu wysuwa ci się bolec w LDA po którym porusza się pin,powinien wysuwać się prawie do połowy otworu (potem trzeba go cofnąć np.wkrętakiem bo sam nie wróci)Jeżeli wszystko działa jak należy i mimo to dalej nie czuć efektu to prawdopodobnie ktoś wcześniej grzebał przy dawce paliwa i ją podkręcił

ale jak mam to sprawdzic czy wciska sie bolec ? mam zostAwic otwarta ta kopulke u gory czy ktory to jeest ten bolec? a jesli ktos cos ruszal z dawka paliwa to co wtedy?

Wyciągasz pina i naciskasz dźwignię gazu - powinien się wysunąć.

Jeśli masz taką dźwignię przy pompie jak tu >> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123868 To trzeba będzie się jej pozbyć, (rozebrać pompę i uciąć) lub chociaż pokręcić regulacją. W golfach z automatem często były takie wynalazki.

Każdy dodaje coś od siebie i widać że kolega rafxxx, zaczyna się gubić ,kolego spokojnie i po kolei zrób to co ci mówiłem

rafxxx pisze:ale jak mam to sprawdzic czy wciska sie bolec ?

normalnie ,patrzysz z góry w miejsce z którego wyciągnąłeś pina ,dodajesz gazu i widzisz(o ile działa prawidłowo )wysuwający się rysik po którym porusza sie pin.

rafxxx pisze:a jesli ktos cos ruszal z dawka paliwa to co wtedy?

to zawsze można ustawić ,ale po zwiększeniu dawki paliwa zawsze będą jakieś objawy które da się zauważyć np.zwiększone kopcenie na czarno ,zwiększone spalanie no i nietypowo dobrze zbierające się auto ,czasami dochodzi do tego dłuższe schodzenie z obrotów ,ale jak ktoś wiedział co i jak ustawić to niekoniecznie ...

t0mal pisze:Wyciągasz pina i naciskasz dźwignię gazu - powinien się wysunąć.

Jeśli masz taką dźwignię przy pompie jak tu >> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123868 To trzeba będzie się jej pozbyć, (rozebrać pompę i uciąć) lub chociaż pokręcić regulacją. W golfach z automatem często były takie wynalazki.

Witam
Faktycznie dźwignia z linka po wyżej blokuje potencjał pina .
U mnie wystarczyło wykręcenie ampula z dźwigni i auto stało się nie do poznania .
Pzdr

ZWIREK1 pisze:

t0mal pisze:Wyciągasz pina i naciskasz dźwignię gazu - powinien się wysunąć.

Jeśli masz taką dźwignię przy pompie jak tu >> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123868 To trzeba będzie się jej pozbyć, (rozebrać pompę i uciąć) lub chociaż pokręcić regulacją. W golfach z automatem często były takie wynalazki.

Witam
Faktycznie dźwignia z linka po wyżej blokuje potencjał pina .
U mnie wystarczyło wykręcenie ampula z dźwigni i auto stało się nie do poznania .
Pzdr

chodzi ci o ta srube zaznaczona na zielono? to ten ampul z dzwigni czy jak, prosze o konretne wytlumaczenie bo nie jestem mechanikiem, kompletnym laikiem i boje sie szczerze mowiac zdejmowac pompe zeby cos nie uszkodzic

rafxxx pisze:prosze o konretne wytlumaczenie bo nie jestem mechanikiem, kompletnym laikiem i boje sie szczerze mowiac zdejmowac pompe zeby cos nie uszkodzic

W takim razie odradzam rozbieranie czego kolwiek bo żle się to skończy...