Strona 1 z 5

Niedogrzany silnik, termostat?

: wt gru 01, 2009 14:39
autor: Przemas_82
Witam,

Panowie czy można sprawdzić termostat bez wyjmowania go z auta? Bo ostatnio mam wrażenie ze jeżdżę cały czas na niedogrzanym silniku. Przy obecnej temperaturze powietrza ok 6st.z rana jak dojeżdżam do pracy ok 4km to wskazówka ledwo się podnosi, jak się trochę pokręcę po mieście lub w korku postoje dochodzi do prawie 90 według wskaźnika w samochodzie. Czujnik był już wymieniony. Mam silnik AHF 110KM czy ktoś z posiadaczy takiego motoru może powiedzieć po jakim czasie auto się mu rozgrzewa w obecnych warunkach przy jeździe miejskiej? Spalanie mam na poziomie 8l/100km po mieście(bez katowania) i 5,5l/100km na trasie, czy to mieści się w normie? Będę wdzięczny za informację.

Pozdrawiam

: wt gru 01, 2009 14:45
autor: lukker
Mi dziś wymienili termostat i od razu łapie 90' po 4 km, wcześniej łapał po około 15-20.Też mam AHF.

: wt gru 01, 2009 14:55
autor: SvR
W moim przypadku temperatura wcale nie chce dojść do 90 stopni. Utrzymuje się na około 80-85. Wydaje mi się że taki stan spowodowany jest niedokładnym odczytem czujnika gdyż dopiero po wymianie zaczęło się to dziać. Wcześniej ze starym czujnikiem temperatura stała dokładnie na 90 stopniach zawsze....

Natomiast jeśli chodzi o nagrzewanie się silnika muszę przejechać około 10-14km w trasie i myślę że 8-10km w mieście. Boję się że mój termostat może mieć ciągły obieg wody co spowodowane jest być może (lekkim) przepuszczaniem płynu chłodzącego. Czyli termostat ma jakąś dziurę ??

: wt gru 01, 2009 15:12
autor: Przemas_82
lukker, a powiedz mi jak kształtuje się u ciebie spalanie, przed wymianą i ewentualnie po jak sprawdzisz jak to wychodzi, i jaki jest mniej wiecej koszt takiej wymiany termostatu?

: wt gru 01, 2009 15:15
autor: SvR
Wydaje mi się że szybkość nagrzewania się silnika zależy od jakości oleju. Czym starszy olej tym szybciej się nagrzewa a termostat raczej nic nie ma do czasu nagrzewania się no chyba że ma ciągły obieg! (czyli termostat zepsuty) ale w takim wypadku pewnie wcale by się nie nagrzał.

: wt gru 01, 2009 15:53
autor: lukker
Przemas_82 pisze:lukker, a powiedz mi jak kształtuje się u ciebie spalanie, przed wymianą i ewentualnie po jak sprawdzisz jak to wychodzi, i jaki jest mniej wiecej koszt takiej wymiany termostatu?
Jak było ciepło i termostat jeszcze wyrabiał to spalanie wychodziło 5.5 a teraz chyba z powodu tego niedogrzania średnie spalanie było koło 6.4

[ Dodano: 01 Gru 2009 14:58 ]
a co do wymiany termostatu do sam termostat kosztował 49zl( firmy Wahler, polecany na forum) ,a mechanik wziął za wymianę 80zl.

: wt gru 01, 2009 16:16
autor: Przemas_82
lukker, 6,4l srednie a powiesz mi jeszcze jaki stosunek miasto/trasa? bo widze ze moje 8l to bedzie za dużo, przy czym to czysto w miescie i na krotkich odcinkach tak na prawde.

No i jeszcze kwestia samego sprawdzenia, czy można jakoś się upewnić że termostat jest na 100% do wymiany? powiedzmy VAG, lub jakoś inaczej? Bo porównując z tym co napisałeś to by wychodziło że będzie do wymiany, ale może ten moj typ tak ma a nie chciałbym wyminić termostatu jeśli jest sprawny.

: wt gru 01, 2009 17:30
autor: marcin999
Przemas_82, Mam ten sam silnik i mój spala średnio 6-7 litrów po mieście. Odcinki 3-5 km. Samochód stoi na dworze. Przy obecnych temp. 10stopni auto po 4 km sie dogrzrewa. Mam nowy termostat, ale jak jest zimniej to wskazowka raczej sie nie podnosi. Te 8 litrow co Ci spala to moze byc realne w korku i z zepsutym termostatem.

: wt gru 01, 2009 18:46
autor: kompan
Ja też ostatnio byłem przed dylematem wymieniać termostat, czy nie wymieniać. Zastanawiałem się nad tym dlatego, że:

- spalanie auta ostatnimi czasy wzrosło z 6 na 6,5 litra (wyjeżdżone 3 baki paliwa) z tymi samymi trasami
- temperatura na liczniku niby 90 stopni, ale jak sprawdzałem na Vagu to max było 83 stopnie i to na autostradzie przy 3000rpm, tak w normalnej jeździe to było 80 stopni

Wymieniłem termostat na polecany na forum Wahler (37zł), niestety ten z ASO mnie nie przekonał, ponieważ cena 120zł była jak dla mnie za duża. Po wymianie, auto znowu mniej pali i szybciej się nagrzewa. Co ważniejsze bez problemu płyn chłodniczy osiąga temp 90 stopni :)

Tak, więc polecam wymienić. Tymbardziej, że na forum jest fotoporada jak to zrobić. (w fotoporadzie jest potrzebny do okręcenia jednej ze śrubek zestaw przedłużek i tym podobnych, ja sobie poradziłem kluczem oczkowym, ale mam nieduże dłonie; jeśli chcesz to szybko i sprawnie zrobić to polecam się wcześniej zaopatrzyć w taki zestaw jak na zdjęciach z fotoporady).

: wt gru 01, 2009 19:16
autor: lukker
Przemas_82 pisze:lukker, 6,4l srednie a powiesz mi jeszcze jaki stosunek miasto/trasa? bo widze ze moje 8l to bedzie za dużo, przy czym to czysto w miescie i na krotkich odcinkach tak na prawde.
stosunek przejechanych km miasto trasa to mniej więcej po równo. Jednym z objawów właśnie zwalonego termostatu jest wyższe spalanie. Zobaczę i porównam teraz po wymianie

: wt gru 01, 2009 21:39
autor: kwietek
Przemas_82, z tego co napisałeś wynika że jednak termostat kończy żywot. To że auto się dłużej nagrzewa jest pośrednim skutkiem, jak dłużej postoisz otwarcie termostatu nie ma dużego wpływu na temperaturę bo przez chłodnicę nie przepływa powietrza (chyba że włączą się wiatraki). W IV wskazówka już po paru km. powinna leżeć na 90, gdyż wchodzi na 90 odrazu gdy temperatura osiągnie ponad 70 stopni i trzyma się na tej pozycji w zakresie od ponad 70 do poniżej 110 stopni.

: wt gru 01, 2009 22:41
autor: SvR
Może ktoś podać link do tej fotoporady ??

: wt gru 01, 2009 22:47
autor: silesian_boy
Jesli temperatura dochodzi do prawie 90 czyli 80-85 a czasem w korku dojdzie do tych 90 to termostat moze byc dobry a przepuszcza oring ktory na nim jest - u mnie co prawda inny silnik ale tak wlasnie bylo oring caly zbutwialy ale wymienilem razem z termostatem - firmy meyle i jest ok i dochodzi do 90 i stoi jak skala mam wrazenie ze ogolnie szybciej dochodzi do tej temp. wiec warto koszt nieduzy.

: wt gru 01, 2009 23:28
autor: kwietek
silesian_boy, zgadza się - ale cała rozprawa jest właśnie o to czy grzebać przy termostacie czy nie :) Tyle dobrze że w tych silniczkach by dostać się do termostatu wystarczy wykręcić 2 śruby :pub: