Strona 1 z 1

Po rwmoncie pompy nie dopala

: śr lis 25, 2009 13:36
autor: krissst
sprawa wyglada tak: miałem wyciek na pompie przy cięgnie gazu, chodziło o wymiane oringu zrobiłem wszystko tak jak opisane jest tu :http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=100486&start=0 (oczywiscie tylko wymieniłem oring nie modyfikowałwm nic) i po złozeniu silnik nie zapala, i nie mam pomysłu dlaczego,

: śr lis 25, 2009 14:50
autor: t0mal
Albo nie podpiąłeś zasilania pod elektrozawór, albo źle założona dźwignia gazu.

Nie ma żadnej różnicy jak przy odpalaniu wciskasz gaz w podłoge?
Upewnij się, że dochodzi napięcie do zaworu, a jak jest, to zdejmij sprężynę, dźwignię, i kręć trzpieniem aż odpali.

: śr lis 25, 2009 16:17
autor: krissst
wiec tak, zawór podpiałem, i sprawdziłem żarówka, jest napiecie. cos jest tak jakby auto nie dostawało paliwa jak wciskam gaz to niema zadnej róznicy, jak zdjalwm osłone trzpienia to zobaczyłem ze jak nim przekrece to z powrotem wraca w poczatkowa pozycje. ale narazie nim nie kreciłem podczas zozrychu musze poczekac jak akumulator sie naładuje

[ Dodano: 01 Gru 2009 19:22 ]
kręciłem trzpieniem i to nic nie daje, odkreciłem tez ten metalowy przewód od pompy do wtryskiwacza i zauwarzyłem ze pompa nie daje paliwa...

: wt gru 01, 2009 20:33
autor: makitos
moze zle wkreciłes "śrubę od dawki paliw"

: wt gru 01, 2009 20:45
autor: munior
Załóż sobie ręczną pompkę tzw.gruszkę na przewód zasilający w paliwo pompę ,napompuj aż poczujesz opór i dopiero próbuj odpalać .Podczas prac przy układzie paliwowym do układu dostaje się powietrze które czasami uniemozliwia odpalenie rozrusznikiem .Jest jeszcze jeden sposób.W sumie nie powinno się odpalać diesla "na zaciąg"ale czasami nie ma wyjscia .Odpalisz na pewno pod warunkiem że dobrze wszystko złozyłeś przy pompie

: wt gru 01, 2009 21:05
autor: grandi
Wed.ług mnie pompa zapowietrzona trzeba wpompowac ropki , jeżelu już odpalasz to odpalaj z jak najwyższego biegu np. 3 żeby opory były mniejsze

: śr gru 02, 2009 01:47
autor: MaSa_Golf
na 99% zle zlozyles pompe. sam tak mialem po wymianie oringu, za *** nie chcial odpalic, rozebralem jeszcze raz, i wtedy wpadlem na to ze zle zalozylem dzwignie od gazu, tzn. niby dzwignia byla ok, ale ten trzpien na ktory sie zaklada dzwignie byl o wiele za malo przekrecony.

: czw gru 03, 2009 21:17
autor: krissst
dzieki za porady, ale nie udał mi sie nic zrobic, zawiozłem ja do fachowca i okazało sie ze był urwany jakas główka pod ta blaszka od gazu co wchodziła w głąb pompy