Forum.VWGolf.pl

Cześć. Jakieś 3000 km wymieniłem w swoim ALH kompletny rozrząd i przy okazji poszły też popychacze (szklanki), bo rano dosyć długo stukały - w zimie potrafiły z 15-20 sekund walić, a w lato też z 5-6 sekund, kiedy u innych trwa to generalnie z 2-3 sekundy - no było zawsze dłużej niż u innych. Ale teraz kiedy jest często poniżej 10 stp to już walą niemało - praktycznie chyba nic się nie zmieniło. No i mechanik mi od razu mówił jak to robił, że często ludzie popychacze wymieniają, które są dobre, tylko winnym temu zjawisku stukoty jest zaworek zwrotny na pompie oleju, ktory nie trzyma u góry oleju, spuszcza wszystko do miski i potem nim zaciągnie to stuka.

No i teraz mam pytanie do Was, co z tym fantem zrobić? Bo nie ukrywam, ze mnie to wkurza i domyślam się, że silnik w tyłek mocniej rano przez to dostaje, bo dłużej "na sucho" pracuje, nim olej zaciągnie. Generalnie pompa chodzi bdb, bo kontrolka od oleju jak błysk w oczach po odpaleniu silnika gaśnie, tylko ten zaworek zwrotny; nie wiem czy on się zacina - jakiś brud, czy co? Może wystarczy to wyczyścić?

Czy jak wymienię pompę oleju, to powinno to poprawić ten poranny stuk? Wiadomo, że chyba każdy TDI 1-2 sekundy zaastuka tymi popychaczami, ale słyszę że u mnie wali to mocniej i dłużej.

Może przeczyścić jakimś Liqui Moly silnik przed wymianą oleju? Mam zalany Motul 10w40 6100 Synergie+, silnik super pracuje, tylko ten poranny stukot.

Jeśli bym zmieniał pompę oleju, to myślałem o pompie FEBI - to raczej dobry wybór? Bo w sklepach po 150 zł hansa prisa czy jakoś tak, ale to jakieś badziewie jest, a FEBI w sklepie 600 zł No ale ja dostałbym taniej

Więc co radzicie?

kolego najpierw sprawdź jakie masz ciśnienie na pompie oleju
na zimnym i na max rozgrzanym
wtedy będziesz wiedział co dalej
na jakim oleju jeździsz i kiedy był wymieniony?
kontrolka od smarowania się nigdy nie zapala??

jaro860929 pisze:kolego najpierw sprawdź jakie masz ciśnienie na pompie oleju
na zimnym i na max rozgrzanym
wtedy będziesz wiedział co dalej
na jakim oleju jeździsz i kiedy był wymieniony?
kontrolka od smarowania się nigdy nie zapala??

TDiesel pisze:Mam zalany Motul 10w40 6100 Synergie+

TDiesel pisze:kontrolka od oleju jak błysk w oczach po odpaleniu silnika gaśnie

Na uzupełnienie kontrolka od oleju NIGDY nawet nie mrugnęła - po odpaleniu, jak już wyżej pisałem od razu gaśnie.

Olej ma już prawie 12 tys. km - po wymianie troszkę ciszej jest, ale wciąż wali i za długo. Kolega w Passacie AFN miał 20 tys. km olej i nie waliło tak.

Kolego wymieniłeś z dobrego na dobre i taka jest prawda. Więc nic już nie szukaj dobrze masz chyba że lubisz sobie niepotrzebne koszty generować.
U mnie popychacze wala cały czas czy ciepły czy zimny i w tym momencie wiem ze je musze wymienic, a u Ciebie jezeli jest to 10, 20 czy nawet minuta to co to za roznica.
Każde TDI po nocce stuka i to jest normalne.
Pozdrawiam

Witam
Problem tyczy się silnika ASV. Delikatnie słychać było szklanki (na zimnym juz nie tak delikatnie) jak i ciepłym ale bywały momenty że była cisza. Zmieniłem na INA i jest to samo. Stare szklanki założyłem do paska b5 i tam o dziwo nie stukają :/. Dodatkowo wydaje mi się iż silnik twardo chodzi w porównaniu do innych tdi Zamiana kąta wtrysku nie wiele pomaga to samo tyczy się dawki paliwa. Kąt w przedziale 50-53 na vagu. Dawka w tym momencie 3,4. Korekcje wtryskiwaczy od -0,5 do 0,5

viewtopic.php?f=35&t=426870" onclick="window.open(this.href);return false;

Przeczytaj ten temat, bo może zrobiłeś ten sam błąd co ja i założyłeś szklanki nie z tego modelu. Sprawdź nr na pudełku.

Sprawdzałem są ok. http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic ... kod=231138" onclick="window.open(this.href);return false;

Strona z IC pokazuje że szukasz z passata 1.9 TDI 90KM, i jak mówisz że są dobre nr podajesz Febi 08064 czyli do starszych TDI 1Z,AFN a do ASV jest 07060 więc coś sie pomyliłeś.
Do ASV powinny mieć nr febi 07060
ina 42004300

Oj sorcia nie ten link Kupiłem ruville EVR265426

Cześć. Mam Golfa IV 1.9 TDI 110 KM i mam taki problem, że strasznie mi stuka czy jest zimny czy rozgrzany wali okropnie, strasznie mnie to denerwuje, byłam u dziesięciu mechaników i każdy mówi co innego, czterech stwierdziło, że to szklanki, jeden z nich ściągał dekiel i sprawdzał, słuchał też stetoskopem, kolejni mówią, że to nic, że niektóre diesele tak mają i to tylko hydraulika inny znowu, że to wtryski tak stukają, wlewałam stp do baku i nic nie pomogło, powiedzieli żeby oleju do baku nalać, bo to wina wtrysków i powinno być OK. Szału już dostaję, bo nie wiem co tak naprawdę mu jest a każdy z mechaników mówi co innego i podaje inną oczywiście mega cenę. Czy miał ktoś z Was taki problem?

Sprawdż cisnienie oleju czy prawidłowe.Jak prawidłowe to pewnie siadły popychacze.Chociaż nie słyszałem ,więc nie moge na 100% powiedzieć.

Dzięki za rade. Jak wyeliminuje to cholerne stukanie to napisze jaka była przyczyna. A co jeszcze może być oprócz szklanek?-mogą być to te wtryski? Ogólnie chodzi mi o to czy może to być coś poważnego z silnikiem czy nie ma tragedii. Wszyscy mnie uspokajają, że silnik zdrowy i wszystko okay i że usterka do usunięcia bez większych kosztów, chociaż słyszałam różne kwoty od mechaników, bo chcąc wymienić szklanki trzeba rozbierać rozrząd i trzeba nowy założyć. Orientujesz się może jak to wygląda cenowo i jak jest z tym rozrządem? Wiem, że koszt samych szklanek to groszowe sprawy ale gorzej z robocizną.

Wszystko zalezy jak dawno był robiony rozrząd.Jeśli nie dawno mozna spokojnie zdjąc i założyc jeszcze raz.Jeśli sporo temu lub nie masz pojecia kiedy,proponował bym zrobić dla swietego spokoju.Cenowo ciezko powiedzieć bo rozbierzności są spore, zależy od cześci kraju czy duże miasto czy mniejsze.
Ale myślę że pomiedzy 200 -350 zł moze kosztowac robocizna z wymianą rozrządu+ cześci.

odkopię kotleta..mianowicie miałem taki sam problem, z tym że passat 110km , zima waliło masakrycznie, nawet w lato itepe... wpierw ruszyłem szklanki efekt ten sam, potem LM na stuki szklanek zero zmian...sprawdzałem ciśnienie oleju w różnych konfiguracjach i było w porządku.Jak się okazuje przy takim klepaniu dłuższym winna jest pompa a raczej zawór zwrotny, który nie trzyma oleju na górze i należy zmienić całą pompę, teraz nic nie słychać po nocy przy dużych mrozach.