Strona 1 z 2
praca przyspieszacza td
: sob lis 14, 2009 19:15
autor: JABcok20
czy w golfie td po wyjeciu przyspieszacza na cieplym silniku poza wyzszymi obrotami powinno byc slychac inna prace silnika( zawory itp jak na zimnym?)
: sob lis 14, 2009 19:27
autor: bongo
JABcok20 pisze:poza wyzszymi obrotami
Niekoniecznie wyższymi,nie wszystkie pompy zwiększają obroty

Co do dzwięku,owszem,staje się bardziej twarty i metaliczny,jest to skutek przyspieszenia kąta wtrysku.
: sob lis 14, 2009 21:26
autor: JABcok20
mozliwe ze źle wbity na 1,5mm zaworek cisnienia zbyt przyspiesza kat wtrysku i przyspieszacz nie dziala?
[ Dodano: Sob Lis 14, 2009 20:33 ]
aha i jeszcze jedno skoro uklad przyspieszacza jest ustawiony na cisnienia wedlug tabeli to chyba tlokorozdzielacz 10mm tez powinien na takim cisnieniu hulac zeby timing byl adekwatny do obrotow?
: sob lis 14, 2009 22:17
autor: bongo
JABcok20 pisze:źle wbity na 1,5mm zaworek cisnienia zbyt przyspiesza kat wtrysku i przyspieszacz nie dziala?
JABcok20 pisze:uklad przyspieszacza jest ustawiony na cisnienia wedlug tabeli to chyba tlokorozdzielacz 10mm tez powinien na takim cisnieniu hulac zeby timing byl adekwatny do obrotow?
Nie nadążam za twoim tokiem rozumowania....
: sob lis 14, 2009 22:34
autor: JABcok20
na wolnych obrotach sprezyna od ukladu przyspieszania nie jest sciskana dlatego dział przyspieszacz a jak cisnienie w pompie bedzie za wysokie to chyba sprezyna jest sciskana bardziej i dzwignie przyspieszacza moze nie działać bo kat jest juz na tyle przyspieszony ze dzwignia nie reaguje
: sob lis 14, 2009 22:51
autor: t0mal
Źle rozumujesz, jak nie pracuje silnk, to nie ma ciśnienia w pompie, a jak go odpalasz jest znikome (ślilnik ma może 300 obr/min, może mniej), przelew masz ciągle otwarty.
: sob lis 14, 2009 23:14
autor: arwam
JABcok20 pisze:mozliwe ze źle wbity na 1,5mm zaworek cisnienia zbyt przyspiesza kat wtrysku i przyspieszacz nie dziala?
tak to może być przyczyną
t0mal, kolega dobrze rozumuje
: sob lis 14, 2009 23:29
autor: t0mal
Gwoli ścisłości to może być przyczyna, że nie działa, ale na odpalonym silniku.
: ndz lis 15, 2009 00:03
autor: arwam
t0mal pisze:Gwoli ścisłości to może być przyczyna, że nie działa, ale na odpalonym silniku.
dokładnie na stojącym lub jeszcze na rozrusznik będzie różnica między schowanym przyspieszaczem a wyciągniętym
: ndz lis 15, 2009 11:21
autor: JABcok20
. odpalam silnik jak jest cieply. silnik chodzi. pracuje dobrze ale hjak wyciagam ciegno przyspieszacza ( jak chodzi silnik) nie ma żadnej zmiany poza wzrastającymi obrotami.
Zrobie jesce dzisiaj tak ze na pracujacym i ciepłym silniku wyjme przyspieszacz i ustawie kat wtrysku tak aby lekko było słychac zawory, wtedy schowam przyspieszacz.
Jeśli nie bedzie zmiany w pracy( zawory przestanie być słychac) tzn ze mam za wysokie ciśnienie w pompie na biegu jałowym i dlatego przyspieszacz nie działa.
Spręzyna od przyspieszacza na biegu jałowym powinna być chyba nie sciskana aby mozna było ustawić dokladnie kąt statyczny.
dobrze myśle?
poza tym spręzyne od układu przyśpieszacza powwinno się chyba zmienić na inną bo w pompie głownie w wyższych obrotach panuje niższe ciśnienie więc układ przyspieszania kąt wtrysku nie będzie działał prawidłowo( w całym zakresie )
[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 10:30 ]
zawór mam wbity na 1,5mm tak ze oczko przelewowe w nim jest zaślepione
czyli jeśli na biegu jalowym ciśnienie w pompie jest znikome albo jakieś jest to układ przyspieszania moze zaczac pracować.
musze sobie dorobic przejściówke manometr bo bez niego nc sie nie dowiem o pracy ukladu przyspieszania. Dobrze myślę ? bez wzgledu czy 9mm czy 10mm układ przyspieszania działa sobie swoją drogą sterowany przez cisneinie?
[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 10:36 ]
według tabeli przy 1200 obrotach w siloniku np.MF cisnienie w pompie wynosi 2,3 bara więc ile może wynosić na biegu jałowym? 1 bar 1,5 bara .
: ndz lis 15, 2009 13:58
autor: t0mal
Najlepiej, jakbyś miał ze dwa zawory i sobie podmieniał, ten co masz może już mieć np sprężynę skróconą ze starości.
: ndz lis 15, 2009 14:53
autor: JABcok20
mam dwa zaworki i każdy po wbiciu do głebokosci 1,5mm zakrywał już otwór. więc wedlug Twojej teorii tOmal dwa maja sprezyne za krótką ze starości( przypadek) .
mam teraz wbite na 1,4mm dawka zwiekszona( zmodyfikowałem cięgno gova , wziełem pare częsci z 1v i jest większa regulacja mimo iż mam najmniejsza spręzynke)
na razie jest ok.
dawka że na postoju przykapca na czarno. wczesniej mimo regulacji na maksa kopcił na granatowo.
przyspieszacz na ciepłym silniku zaczął działać:) to chyba dobrze
: ndz lis 15, 2009 14:58
autor: arwam
JABcok20,
ja przyprzeregulowywaniu nie sugeruję się głębokością na jaką jest wbity zaworek tylko pracą silnika i zachowaniem turbiny w przypadku WG
: ndz lis 15, 2009 15:00
autor: t0mal
Tak pisałem bo jak wykręciłem ten od pompy z lda to w nim wszystko luźno latało jak się nim wstrząsnęło, teraz mam taki w którym nic nie lata luźno i jest lepiej.
A co poprzekładałeś od 1V?

Nie szarpie Ci?