Strona 1 z 1

Słabo odpala w minusowych temp. trudnośc z odkreceniem świec

: pt lis 13, 2009 13:32
autor: Szczecin
Witam wszystkich serdeeczniem. W moim golfie SDI był problem jak tem. spadła poniżej -5st zapalał ale telebaniło nim. Sprawdziłem świece i chyba sa spalone- tylko jedna przewodzi prad. Chciałe odkrecic dwie bez prolemu, ale dwie nastepne odkrecaja sie do połowy i stoja i jest duzy opór. Mam pytanie czy moge uzyc dłuższej przedłuzki zeby miec więkrza siłe do ich odkrecenia czy jest innym patent na ich odkrecenie. Czy może mozna mocno szarpnąc celem zerwania gwintu z bloku- może wtedy świeca sie urwac ? Może podgrzac ją palnikiem jak inne śruby co sie cięzko odkręcają?

: pt lis 13, 2009 13:36
autor: piotrek1313
Sprobuj najpierw polac kilka razy po troche WD-40 (tak zeby po gwincie powoli wciekalo i zebys nie zalal tym magicznym srodkiem calego silnika :grin: ) Dodatkowo, jak polejesz to co juz wykreciles to wkrecaj z powrotem, wykrecaj i tak w kolko, stopniowo powinienes widziec postep wykrecania.

: pt lis 13, 2009 13:41
autor: Szczecin
piotrek1313 pisze:Sprobuj najpierw polac kilka razy po troche WD-40 (tak zeby po gwincie powoli wciekalo i zebys nie zalal tym magicznym srodkiem calego silnika :grin: ) Dodatkowo, jak polejesz to co juz wykreciles to wkrecaj z powrotem, wykrecaj i tak w kolko, stopniowo powinienes widziec postep wykrecania.
Tak je do góry odkreciłem ze w drugaą strone sie tez ciezko teraz wkreca nie mam wyczucia w rekach i nie wiem czy sie ukreci czy nie- chyba ze sa mocne i nie ma obawy. A jak sie powinno prawidłowo je odkrecac może coś źle robię ? Nie miałem wd40 ale z pokrywy cieknie mi olej i świece na dole zalane wiec sa nasmarowane i nie powinny sie zapiec chyba?

: pt lis 13, 2009 13:59
autor: piotrek1313
Z reguly swiece sie po prostu wykreca, one po prostu ciezko ida. co nie zmienia faktu, ze jak ciezko ida to trzeba im troche pomoc, np WD-40, chociazby zeby nie niszczyc gwintu. Olej z gory p prostu cieknie po tym co widoczne, nie ma on sporych wlasciwosci penetrujacych, ktore ma np WD-40.
Tez nie mam czucia w rekach i niejedna srube i klucz juz urwalem (od czasu jak kupilem klucze yato urywam juz tylko sruby :grin: )
Palnikiem to nie wiem, spore ryzyko ze cos dookola sie przypali, w sumie to chyba cos ponad 2000 stopni :chytry:
Aha, jak nie masz WD-40 lub podobnego to sprobuj plynem hamulcowym, nie jest to tak samo dobre, ale rowniez pomaga.

: pt lis 13, 2009 20:25
autor: Rafał 21
Szczecin pisze:Może podgrzac ją palnikiem jak inne śruby co sie cięzko odkręcają?
Szczecin, zamiast wymyslac! nowe patenty z palnikami! . .Lepiej poszukac i poczytać!! np. tu. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=275383 I proszę sie do tego stosowac! . Najpierw czytamy ! a następnie jak nie ma tego tematu piszemy! [-X [-X

: pt lis 13, 2009 20:47
autor: Szczecin
Rafał 21 pisze:
Szczecin pisze:Może podgrzac ją palnikiem jak inne śruby co sie cięzko odkręcają?
Szczecin, zamiast wymyslac! nowe patenty z palnikami! . .Lepiej poszukac i poczytać!! np. tu. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=275383 I proszę sie do tego stosowac! . Najpierw czytamy ! a następnie jak nie ma tego tematu piszemy! [-X [-X
Super :pub: całe szczescie ze jeszcze sie do tego nie zabrałem :kac:

: pt lis 13, 2009 22:31
autor: piotrek1313
Widac na wszystko juz jest opracowany schemat dzialania :) Ja robilem na duzo WD-40 i odkrecanie z czuciem i tez dawalo rady, a co do klucza dynamometrycznego to wiekszosc warsztatow i tak ich nie uzywa przy wykrecaniu :hmm:

: pt lis 13, 2009 23:01
autor: damiano_mo
polej octem. tak octem kolego na rozgrzany silnik lub nie jak nie da rady...on reaguje ze stopami lekkimi usuwa zapieczenia i takie tam. polej i zostaw na jakiś czas powiedzmy na noc tyle ze musi być cały czas polane a przy świecach trochę z tym trudno.. :bigok: :bigok: :bigok:

: sob lis 14, 2009 09:17
autor: Rafał 21
damiano_mo pisze:polej octem. tak octem kolego na rozgrzany
damiano_mo, zlituj sie! [-o< [-o< Sezon ogórkowy w przyszłym roku dopiero będzie :goof: :grin:

: sob lis 14, 2009 09:40
autor: misiek75
z tym octem to nie takie głupie. Od dawna jest stosowany przez mechaników o głowic aluminiowych. ocet wchodzi w reakcję ze śniedzią i rozpuszcza ją lepiej jak wd i inne wynalazki. :green_fuck:

: sob lis 14, 2009 09:48
autor: PinkFloyd
misiek75 pisze:z tym octem to nie takie głupie. Od dawna jest stosowany przez mechaników o głowic aluminiowych. ocet wchodzi w reakcję ze śniedzią i rozpuszcza ją lepiej jak wd i inne wynalazki. :green_fuck:
TYlko tu nie chodzi o śniedz tylko o sadze która zapycha gwint świecy jak jest źle dokręcona

: sob lis 14, 2009 09:58
autor: misiek75
napewno jak nie pomoże to nie zaszkodzi. Serio spotkałem się kilka razy z tą radą. Kumplowi w trójce ze cztery lata temu różnymi specyfikami próbowaliśmy i nic nie dawło. I wtedy ktoś nam doradził aby na rozgrzanym silniku polać octem po siwecach. Kumpel lał go tak przez dwa dni jak jęździł i ......puściło. Może to przypadek nie wiem nie będę się wymądrzał. Napewno bardziej bezpieczna jak.......palnik :bigok:

: sob lis 14, 2009 10:45
autor: PinkFloyd
misiek75 pisze:napewno jak nie pomoże to nie zaszkodzi. Serio spotkałem się kilka razy z tą radą. Kumplowi w trójce ze cztery lata temu różnymi specyfikami próbowaliśmy i nic nie dawło. I wtedy ktoś nam doradził aby na rozgrzanym silniku polać octem po siwecach. Kumpel lał go tak przez dwa dni jak jęździł i ......puściło. Może to przypadek nie wiem nie będę się wymądrzał. Napewno bardziej bezpieczna jak.......palnik :bigok:
Pewnie masz rację, ja palnikuzywam tylko do śrób układu wydechowego lub kolektora ktore sa zapieczne , ale żeby świece grzać palnikiem :blush: spłyną jak miód :jezor: