Strona 1 z 2

Problem z głośnym siknikiem

: czw lis 12, 2009 10:03
autor: burza999
Mam taki problem z moim golfem II td sb Byłem na ustawieniu konta wtrysku i po odbiorze zauważyłem ze auto głośno pracuje w czasie jazdy tak ponad 1,5 tys. obrotów słychać klekot silnika, pracuje ona tak twardo. A przed ustawieniem powyżej 1,5 tyś. obrotów było ciszej i chodził tak miękko bez klekotania Czy ktoś spotkał sie z czyms takim i w czym rzecz ?

: czw lis 12, 2009 10:19
autor: munior
Przyspieszyli ci kąt wtrysku ,pewnie miałeś zbyt pużny .Przy zbyt pużnym chodzi mięko.A jak z przyspieszaniem auta ?lepiej niż przed regulacją ?Bo chyba był jakiś powód dla którego ustawiałeś kąt wtrysku?

: czw lis 12, 2009 11:05
autor: burza999
byłem ustawic bo nie chciał palic na ciepłym silniku Teraz pali ale chodzi głośniej a przyspieszenie hm... jak by bez zmian

[ Dodano: 12 Lis 2009 10:54 ]
i on ma tak glosniej chodzic niz wczesniej czy da sie cos ustawic by było ok

: czw lis 12, 2009 16:52
autor: munior
burza999 pisze:i on ma tak glosniej chodzic niz wczesniej
skoro ci teraz dobrze pali to tak ma być
burza999 pisze:czy da sie cos ustawic by było ok
Właśnie ci ustawili żeby było ok ,przyzwyczaj się do tego jak teraz chodzi .Z opużnionym zapłonem diesel zawsze będzie chodził bardziej mięko co nie znaczy że tak jest prawidłowo.

: czw lis 12, 2009 18:59
autor: burza999
Ok dzięki za odpowiedz

: czw lis 12, 2009 21:32
autor: suhhar
a ja sie nie zgodze mialem zle ustawiony kąt po wymianie paska rozrzadu u siebie i wlasnie chodził strasznie twardo i pod obciazeniem np jazde pod gora strasznie hałasował i nie chciał jechac ponad 90 km mimo gazu w podłodze. Teraz mam dobrze ustawiony i silniczek sobie mieciutko klekocze ale i tak nie chodzi tak samo jak zaraz po przywiezieniu z niemiec wtedy to chodził "prawie" jak na benzynie ;) ale moze to wina zmienionego oleju ? jak narazie jezdzi i nic sie nie dzije.

: czw lis 12, 2009 21:43
autor: abrams
suhhar pisze:a ja sie nie zgodze mialem zle ustawiony kąt po wymianie paska rozrzadu u siebie i wlasnie chodził strasznie twardo i pod obciazeniem np jazde pod gora strasznie hałasował i nie chciał jechac ponad 90 km mimo gazu w podłodze. Teraz mam dobrze ustawiony i silniczek sobie mieciutko klekocze ale i tak nie chodzi tak samo jak zaraz po przywiezieniu z niemiec wtedy to chodził "prawie" jak na benzynie ;) ale moze to wina zmienionego oleju ? jak narazie jezdzi i nic sie nie dzije.
po zmianie paska miałeś zapewne bardzo przyśpieszony kąt ..dlatego chodził głośno.. i nie miał mocy :)

: pt lis 13, 2009 10:08
autor: burza999
No właśnie moj tak głośno klekocze Nie wiem czego to wina W warsztacie stwierdził ze faktycznie miałem zle ust. kąt wtrysku i ze teraz jest wszystko dobrze ustawione jak sie najeży Tylko znowu zauważyłem ze cięzej pali na zimnym tak z oporem Może musze mu obroty na przespieszaczu zwiekszyć ? Na wyciągnietym przyspieszaczu i zimnym silniku jest ok 1 tyś obrotów

: pt lis 13, 2009 10:13
autor: t0mal
Na wyciągniętym przyspieszaczu ma być 1150 około.

: pt lis 13, 2009 11:25
autor: bongo
t0mal pisze:Na wyciągniętym przyspieszaczu ma być 1150 około.
W SB pompa nie zwiększa obrotów przy wyciągniętym przyspieszaczu :bajer:

: pt lis 13, 2009 11:34
autor: heyus1986
Ja ma golego 1.6d i tez nie wzrastaja mi obroty jak wyciagne przyspieszacz

: pt lis 13, 2009 11:52
autor: t0mal
A ja mam pompę od paska na podwójnej sprężynie i mam regulację obrotów z tyłu pompy, przyspiesza obroty.

: sob lis 21, 2009 20:13
autor: Neoarti
w moim mk3 tez miałem za późny wtrysk nawet w dość wysokich temperaturach musiałem rano używać przyspieszacza a po nagrzaniu długo kręcić aby odpalił silnik chodził miękko lecz był mulisty po przyspieszeniu wtrysku (pompa pchnięta na silnik)na słuch bo nie mam żadnych profesjonalnych narzędzi korektę wykonywałem 2 razy silnik troszkę głośniej pracuje szczególnie zimny ale pali na dotyk bez względu na temperaturę przyspieszyłem o ok 2mm (wcześniej zaznaczyłem pierwotne położenie)

: sob lis 21, 2009 23:51
autor: psp
abrams pisze:po zmianie paska miałeś zapewne bardzo przyśpieszony kąt
czy przy zmianie paska rozrządu zawsze się ustawia kąt wtrysku ??
bo mechanik zdjął stary pasek złożył nowy i tyle
a ja się właśnie zastanawiam czy nie powinien konta wtrysku ustawić ?