Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich.
Dziś na szybko chciałem wymienić filtr paliwa w moim autku. Nie zalałem go do pełna. Po złożeniu silnik popracował tyle, że spalił resztkę paliwa z pompy i raczej nic już z filtra nie zaciągnął bo zgasł. Miałem nadzieje ze zaciągnie bez problemu wiec kręciłem go dalej aż za 3 razem pojawiła mi się mała dyskoteka na kontrolkach. Przestałem, zalałem ponownie filtr <sporo brakowało>, odpiąłem aku na chwile. Przy kolejnej próbie zapłonu gasną wszystkie kontrolki. Słychać jak odcina napięcie. Myślę, że jeszcze powinienem zalać pompę, bo filtr jest pełen tak jak powinien być na początku, w przewodach tez jest paliwo.
Moja prośba jest taka:
Jak odpowietrzyć pompę diesla z immobiliserem w golfie 3 1,9D.

Naładować akumulator

t0mal pisze:Naładować akumulator

i czy w tedy nie będę już musiał zajmować się odpowietrzaniem pompy?
Wina będzie tkwiła tylko po stronie akumulatora ?

popuścic jescze przewody przy wtryskach co szybciej zejdzie powietrze.

gasnące kontrolki i brak możliwośći zapalenia autka to rozładowany akumulator

A jak nie chcesz mordować rozrusznika i aku załóż sobie pompkę tzw.gruszkę na zasilający przewód paliwa .Orginalnie siedziały takie pompki np.we francuskich dieslach .Ja mam taką i jest niezastąpiona przy pracach przy ukł. zasilającym w paliwo

edzio pisze:popuścic jescze przewody przy wtryskach co szybciej zejdzie powietrze.

Nie koniecznie, nurniki powinny trzymać ciśnienie.

golfer_1984 pisze:gasnące kontrolki i brak możliwośći zapalenia autka to rozładowany akumulator

.


Sprawa sie wyjaśniła.
Odpiąłem aku na ok 10 min. Przy ponownym podłączeniu kontrolki się już zapaliły normalnie. Rozruch też się już pojawił. Gdy pompa zaciągnęła paliwo, odpowietrzając układ silnik zaczął przyzwoicie pracować. Moim zdaniem problem powstał następujący:
Przez zamontowanie niedolanego do pełna filtra zapowietrzyłem pompę, komputer przez wykryty brak paliwa odciął po 2 nieudanym rozruchu napięcie na stacyjce. Gdy odpiąłem aku na dłuższy czas zresetowałem sygnał na komputerze i przez to dana była mi kolejna próba. tym razem udana.

Problem z kontrolkami pojawiał się taki, że gdy przekręcało się kluczyk w pozycje zapłon pojawiało się migniecie kontrolek ze słyszalnym kliknięciem powodującym odcięcie zasilania.

sprawdził się w tym przypadku stary sposób na komputer. Dłuższe odcięcie napięcia.

Wątek możemy uznać chyba za zakończony :)

Jimy_GM pisze:komputer przez wykryty brak paliwa odciął po 2 nieudanym rozruchu napięcie na stacyjce. Gdy odpiąłem aku na dłuższy czas zresetowałem sygnał na komputerze i przez to dana była mi kolejna próba

No co ty jaki komputer.

Jimy_GM pisze:dpiąłem aku na ok 10 min. Przy ponownym podłączeniu kontrolki się już zapaliły normalnie. Rozruch też się już pojawił. Gdy pompa zaciągnęła paliwo, odpowietrzając układ silnik zaczął przyzwoicie pracować. Moim zdaniem problem powstał następujący:
Przez zamontowanie niedolanego do pełna filtra zapowietrzyłem pompę, komputer przez wykryty brak paliwa odciął po 2 nieudanym rozruchu napięcie na stacyjce. Gdy odpiąłem aku na dłuższy czas zresetowałem sygnał na komputerze i przez to dana była mi kolejna próba. tym razem udana.

Moim zdaniem klema miała słaby styk...

edzio pisze:No co ty jaki komputer.

Mając poduchy ma jakiś moduł lub komputer, nie wiem jak to fachowo nazwać ale chyba tak było że przez czujnik dostał sygnał o braku paliwa w pompie. Przecież gdyby rzeczywiście szlifować pompę bez paliwa można by ja zatrzeć. Dlatego odłączał napięcie potrzebne do rozruchu. Jeśli się mylę to proszę bardzo o wyjaśnienie.

[ Dodano: 27 Paź 2009 21:27 ]

bongo pisze:Moim zdaniem klema miała słaby styk...

Z klemami się nie zgodzę. Miałem wyciągnąć aku do ładowanie lecz mam centralne i założyłem luźne klemy po to tylko aby zamknąć autko. Chciałem zobaczyć czy problem zniknął i rzeczywiście tak sie stało ze silnik zapalił na luźnych klemach.

Jimy_GM pisze:Mając poduchy ma jakiś moduł

I tyle
Żadnego "komputera" w dieslu nie było,dopiero w TDI

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 21:29 ]

Jimy_GM pisze:silnik zapalił na luźnych klemach.

No i co z tego?Jak były zaśniedziałe to nawet zdjęcie i ponowne założenie mogło pomóc

bongo pisze: No i co z tego?Jak były zaśniedziałe to nawet zdjęcie i ponowne założenie mogło pomóc

Więc będę już używał określenia moduł

Klemy na pewno nie były zaśniedziałe. Niecały tydzień temu robiłem cały alternator i ładowałem aku. Dlatego tym bardziej nie możliwe dla mnie było ze po 2 krótkich nieudanych rozruchach padło aku. Ale wszystko możliwe w przyrodzie. Wiec chciałem naładować przez noc.

Jimy_GM pisze:

edzio pisze:No co ty jaki komputer.

Mając poduchy ma jakiś moduł lub komputer, nie wiem jak to fachowo nazwać ale chyba tak było że przez czujnik dostał sygnał o braku paliwa w pompie. Przecież gdyby rzeczywiście szlifować pompę bez paliwa można by ja zatrzeć. Dlatego odłączał napięcie potrzebne do rozruchu. Jeśli się mylę to proszę bardzo o wyjaśnienie.

[ Dodano: 27 Paź 2009 21:27 ]

bongo pisze:Moim zdaniem klema miała słaby styk...

Z klemami się nie zgodzę. Miałem wyciągnąć aku do ładowanie lecz mam centralne i założyłem luźne klemy po to tylko aby zamknąć autko. Chciałem zobaczyć czy problem zniknął i rzeczywiście tak sie stało ze silnik zapalił na luźnych klemach.

nie chce się tego wszystkiego czytac o komputerach itp..,bo głowa boli od tych bzdór.