Forum.VWGolf.pl

Hej
Wszystko bylo ok do dzis silniczek i obroty smigaly jak nalezy.
Ale dzis wymienilem filtr pow.,filtr paliwa,olej i filt oleju.
Nastepnie odpalilem silnik zeby olej rozproszyl sie po silniku ale zapomnialem zakrecic korek od wlewu oleju. Silniczek tak chodzil z 3min nim sie zorientowalem ze olej mi zabrudzil komore silnika.
Zgasilem go,zakrecilem korek,odpalilem go i naraz obroty zaczely wskakiwac na od 2-2,8tys obr. Gdy skrece kola na maxa to wtedy obroty sie zmniejszaja ale pozniej dalej to samo.
Co moglem zrobic nie tak ze tak swiruja te obroty??
Prosze o pomoc bo auto potrzbuje na musss.

Może przy wymianie gdzieś zruszyłeś linkę od gazu.

spokolos pisze:Gdy skrece kola na maxa to wtedy obroty sie zmniejszaja ale pozniej dalej to samo.

to ze skrecisz kola na max to normalne bo pompa pracuje i silnik jest obciazony wtedy a to ze zrobiles wymiane filtrow itp. to nic nie ma znaczenia na takie wysokie obroty musiales cos przy pompie ruszyc ale pytanie co

Wlasnie moj kumpel tez przd momentem mi tak powiedzial. Ze albo zruszylem linke od ssania lub do bani filtr paliwa i nie podaje odpowiedniej ilosci paliwa,chociaz teraz uz biore pod uwage racze zruszona linke lub jakas kostka.
Jutro bede grzebal
Thx

spokolos, zdejmij koniecznie gumowe kolanko między turbo a kolektorem i odpal.Jak obroty będą normalne,to więcej już go nie odpalaj,bo może turbo rzyga olejem i silnik go spala.Jak zaciągnie go więcej,to nie zdążysz go zgasić i głowićy z tłokami,to u sąsiada będziesz szukał.

[ Dodano: 21 Paź 2009 20:53 ]
Może przez te 3 minuty turbo pracowało bez smarowania...Wałek się przytarł i wali olejem w dolot.Sprawdź to,bo jeśli moje sugestie się potwierdzą,to bida...

Michaś_1977 pisze:spokolos, zdejmij koniecznie gumowe kolanko między turbo a kolektorem i odpal.Jak obroty będą normalne,to więcej już go nie odpalaj,bo może turbo rzyga olejem i silnik go spala.Jak zaciągnie go więcej,to nie zdążysz go zgasić i głowićy z tłokami,to u sąsiada będziesz szukał.

[ Dodano: 21 Paź 2009 20:53 ]
Może przez te 3 minuty turbo pracowało bez smarowania...Wałek się przytarł i wali olejem w dolot.Sprawdź to,bo jeśli moje sugestie się potwierdzą,to bida...

Michas. Pozniej po tych moich probach przejechalem z 3km i dalej to samo z obrotami. Jutro najpierw sprawdze linke od ssania jak ot nie pomoze to obczaje reszte.
To zes mi stracha narobil

spokolos pisze:lub do bani filtr paliwa i nie podaje odpowiedniej ilosci paliwa

To raczej niemozliwe ,gdyby tak było to by nie wchodził na obroty lub się dławił.Jak ci się kontrolka oleju nie paliła to raczej z turbiną i z silnikiem nic złego nie powinno się stać .Zajrzyj do gumowego kolanka między turbiną a dolotem jak ci Michaś radzi .Ciekawy przypadek szkoda że nie mieszkasz bliżej to bym chętnie luknął ...

spokolos pisze:To zes mi stracha narobil

Lepiej mieć przez chwile stracha,niż za chwilę szukać drogiego motoru
Sprawdź to koniecznie.

Munior
Kontrolka sie nie swieci wiec pod tm wzgledem niby ok.
Ale jak mowilem ma cich nadzieje ze to tylko wina zroszonej lub zacietej linki od ssania ew.odlaczenia przez przypadek jakiejs kostki a bardzo mozliwe bo wycieralem okolice filtra olej z resztek oleju wiec o ile jakis czujnik itp.sie tam znajduje to moglem go zruszyc. OBY

spokolos pisze:wina zroszonej lub zacietej linki od ssania

Zcałym szacunkiem ale w dislach nie ma ssania a przyśpieszacz zapłonu

Bartek nei znam sie az tak na tych sprzetach wiec tak to nazwalem jak pewnie wiekszosc ludzi. No ale dobrze wiedziec ze to wlasnie nosi taka nazwe

spokolos pisze:ew.odlaczenia przez przypadek jakiejs kostki

Co do odpiętej przypadkowo kostki to muszę cię zmartwić bo w naszych TD- ekach raczej nie ma takiej kostki której odpięcie powodowało by taki wzrost obrotów .Tu wszystko jest mechaniczne i elektryki z elektroniką tyle co kot napłakał...na szczęście

No ale przyciecie linki od "ssania" nie spowoduje zwiększenia obrotów do 2,8 tyś/min. No bez przesady. ja bym szukał przyczyny prędzej w lince od gazu, może nie do końca odbija. No chyba że faktycznie wali olejem i go spala. Wtedy sorry ale bez zrobienia dmuchawki nic nie zdiałasz i lepiej wtedy nie jeździj, bo silnik będziesz zbierał z drogi jak go szybko nie zdławisz. A dobrą motorownie znaleźć na handlu to nie jest tak łatwo. Nigdy nie wiesz co kupisz...

zeby spalal olej to by widzial kleby dymu za soba jak jechal i ubytek na bagnecie oleju... Napewno cos przy pompie wtryskowej zostalo wzruszone, podjedz do kogos kto ogarnia temat w troche wiekszym stopniu niz ty