Strona 1 z 8

Koło jednomasowe valeo

: pt paź 09, 2009 12:08
autor: pinoklas
Witam

Jestem, przed wymiana sprzęgła i koło dwu masowego .Chce kupi komplet Sachs koszt około 1500 zł. Sprzedawca zaproponował mi żebym kupił komplet Valeo jednomas,(koszt 1150) jest to opcja porawiona bo dwu masy wychodza ze sprzedaży. Chyba nabija mnie w butelke.
Co wy o tym panowie sadzicie.

: pt paź 09, 2009 12:23
autor: Shmatan
Wielu ludzi narzeka, że dwumas to same problemy i sugeruje wymiane na jednomas - prawda jest taka, że wymiana jest jak najbardziej możliwa, i zwykle znacznie tańsza, ale spodziewaj się znacznie szybszej śmierci skrzyni ;)

: pt paź 09, 2009 12:31
autor: SToRM
Shmatan pisze:spodziewaj się znacznie szybszej śmierci skrzyni ;)
:goof: :rotfl:

: pt paź 09, 2009 12:56
autor: pinoklas
belcho99 pisze:ale spodziewaj się znacznie szybszej śmierci skrzyni ;)

bzdura :ass:[/quote]

Czyli co brac valeo z jedno masem bo sam już nie wiem co z tym zrobi może by wypowiedzieli sie koledzy którzy przeszli na koło jednomasowe .

: pt paź 09, 2009 14:11
autor: Pyton50
Zakładałem teraz zestaw z kołem stałym Valeo do MKIV silnik ALH chodzi jak złoto!Warto,dużo taniej. :bigok:

Skrzynie biegów wykańczają padnięte dwumasy,nie można przeciagać wymiany koła jak czuje się już wibracje na budzie!

: pt paź 09, 2009 18:14
autor: jaradeus
Ja mam założone "sztywne" Valeo od kwietnia, zrobiłem od tamtej pory około 15 tyś km, dodam że mam prawie 300 Nm i sprzęgło przetestowałem konkretnie. Do dziś wszystko działa idealnie :grin:

: sob paź 10, 2009 20:29
autor: marcin999
jaradeus, Jakie miałeś objawy padnietego dwumasu? Ile Cie wyniósł jednomas?

: sob paź 10, 2009 21:18
autor: arwam
SToRM, belcho99,

nie będzie to natychmiastowa śmierć ale jednak znacznie zwiększone drgania w układzie napędowym nie są bez znaczenia dla skrzyni

: ndz paź 11, 2009 15:41
autor: szumek
mam założony zamiennik VALEO (nr.valeo 826317 ) i powiem szczerze że nie czuję różnicy pomiędzy dwumasem a jednomasem. Przebieg jeszcze mały bo ok 15 tyś.km ale mogę powiedzieć ze na chwilę obecną nie żałuję. Co do twierdzenia że szybciej padnie skrzynia to może tak być, przebieg się skróci z 450 tyś km na 400 albo 380. Czy będziecie jeździć aż do takiego przebiegu ??? Jeśli tak to wartość naprawy skrzyni albo zakup używki będzie na pewno niższa niż wymiana co najmniej dwóch dwumas do tego czasu.

Re: Koło jednomasowe valeo

: ndz paź 11, 2009 22:02
autor: Bronco
pinoklas pisze:Witam

Jestem, przed wymiana sprzęgła i koło dwu masowego .Chce kupi komplet Sachs koszt około 1500 zł. Sprzedawca zaproponował mi żebym kupił komplet Valeo jednomas,(koszt 1150) jest to opcja porawiona bo dwu masy wychodza ze sprzedaży. Chyba nabija mnie w butelke.
Co wy o tym panowie sadzicie.
:gora: Oczywiście, że nabija cię w butelkę...

: ndz paź 11, 2009 22:33
autor: Pyton50
Shmatan pisze:ale spodziewaj się znacznie szybszej śmierci skrzyni
Kto mi wyjaśni skąd ta teoria się wzięła?1Zty chodziły na stałych kołach i żadne skrzynie nie siadały,a są takie same konstrukcyjnie jak w MKIV!

: ndz paź 11, 2009 23:56
autor: Shmatan
Pyton50, a wiesz jakie zadanie ma dwumas? po co został wymyślony? co robi?

ma "filtrować" wibracje dochodzące do skrzyni, i idące na budę - jeżeli nie filtruje, to oczywistym jest że skrzynia się z tego nie cieszy, i szybciej umiera.

Po co na siłe poprawiać coś co jest dobre? ode mnie tyle w tym temacie

belcho99, SToRM, lepiej wam?


nie czaje - każdy na tym forum ma kase na felgi za 2k czy gwint za 1k, a szkoda mu dołożyć do dwumasu tylko kombinuje...

: pn paź 12, 2009 08:49
autor: arwam
Pyton50,

zobacz jak redukuje drgania w układzie napędowym tarcza z tłumikiem drgań skrętnych na kole jednomasowym a zobacz jak redukuje dwumas. jest do tego stopnia skuteczny że w nie stosuje się w tarczy tłumika drgań bo nie ma takiej potrzeby.

i nie mów że są to teorie z palca wyssane.
zwróć uwagę na przełożenia skrzyń gdzie było stosowane sprzęgło zwykłe i na przełożenia skrzyń gdzie już dwumasy stosowano, zwłaszcza skrzyń 6'cio biegowych.
w pięcio biegowych są krótsze przełożenia po to żeby silnik pracował jak najczęściej na wyższych obrotach dlatego że przy wyższych obrotach silnika bezwładność układu korbowo-tłokowego juz w bardzo znacznym stopniu niweluje drgania..
nie mówimy że jak tylko jednomas założysz to skrzynia w ciągu miesiąca czy roku zrobi kaput ale jednak po coś rodzielono masę koła zamachowego i połączono je w sposób sprężysty za pomocą sprężyn.
pomyśł zanim zanim napiszesz drugi raz coś takiego.
ja też polecam założyć jednomas ale bo i tak różnica w jego cenie i większa trwałość samego dwumasu spowoduje że pozorna głupota w postaci zamontowania sprzęgła starej generacji poprostu się zwróci w ten sposób że nie trzeba będzie za jakieś 20-30tys km ponownie wymieniać dwumasy w więc gdyb nawet skrzynia miała paść za jakieś 100-150tys km to i tak się opłaci.
a w przypadku zamontowania jednomasu polecałbym zmienić troszkę technikę jazdy i trzymaś silnik nieco powyżej 2200rpm tak żeby nie przyspieszać z niskich obrotów czy nie obciążać w ten sposób układu napędowego i samego silnika który juz nie będzie tak skutecznie chroniony przed wpływem zwiększonych drgań w układzie napędowym, dlatego należy jeździć tak żeby drgania znacznie zredukować

[ Dodano: 12 Paź 2009 08:54 ]
Shmatan pisze:nie czaje - każdy na tym forum ma kase na felgi za 2k czy gwint za 1k, a szkoda mu dołożyć do dwumasu tylko kombinuje...
Shmatan,

czasem to się opłaca przy odpowiedniej technice jazdy różnica między stosowaniem dwumasu a zwykłego koła zamachowego może być prawie nie zauważalna.


nie wiem czy wiesz ale dwumas umiera najszybciej jeśli ktoś cały czas jeździ na niskich obrotach i obciąża silnik i układ napędowy jazdą pod górę i przyspieszeniami z małych obrotów, wtedy dwumas najintesywniej pracuje wskótek czego się szybko zużywa

ale chroni układ napędowy i sam silnik.
ale jak umiesz JEŹDZIĆ to dwumas nie jest niezbędny

: pn paź 12, 2009 09:05
autor: arwam
belcho99,

może nie nerwowo bo nie tylko ja nie przepadam za takimi komentarzami.
przeczytaj co pisałem post wcześniej. wcześniej sobie radzono z tłumieniem dragań poprzez krótsze przełożenia a w T4 masz wyjątkowo krótką skrzynię jak na diesla