Strona 1 z 2

Duże spalanie Golf II 1.6 GTD

: czw paź 08, 2009 22:03
autor: bajdzik90
Kupiłem golfa i palił 5,8l/100 km i zrobiłem na takim spalaniu jakieś 3 tys. km aż nagle spalanie wzrosło na 7,5 l a nic nie robiłem przy silniku i jeździłem tymi samymi trasami. Skręciłem na pompie troszkę dawkę ale spalanie zmalało na 7 l a słaby jest teraz jak coś. Wymieniłem filtr paliwa i powitrza ale to praktycznie nic nie pomogło. Co robić??? Ubytków oleju nie ma i przed skręceniem dawki moc też miał bardzo dużą. Czy tak nagle mogły paść wtryski? 8-[ 8-[

: pt paź 09, 2009 00:12
autor: JABcok20
powroc do dawki. nie tedy droga. jesli jestes pewnien!! ze palil ile palil. musi byc dobra.
przyczyna to moze byc tylko koncowki labo moze miec wplyw termostat. ale czy na takie spalanie?
ja za 20 zl robie po miescie jakies 60km:P
ale prawie non stop but:/
tak mysle po 3-5 minutach jazdy wskaznik chyba powinien is w gore.
kopci jakos nadmiernie?

: pt paź 09, 2009 00:22
autor: To_mas
bajdzik90, 1 sprawa kat sprawdzasz ile pali ?
2 jak nic z pompą nie grzebałeś to po co skręcałeś teraz dawkę ?
3 jak filtry wymienione i nic to szukaj wycieku

lejące wtryski raczej nie zrobiły by spalania o ponad 1L większego

: pt paź 09, 2009 00:22
autor: t0mal
Dokładnie pompy jak to mówił pan Zdzisio- nie trza psuć, zacznij od poszukiwania wycieków, obejrzyj wtryski czy są suche, często rozszczelnią się przewody przelewowe.

: pt paź 09, 2009 00:35
autor: To_mas
t0mal pisze:jak na AAZ.
:dol:
Golf II 1.6
raczej nie aaz :P
raczje JR lub SB
które nie powinny wychodzić poza 6l przy normalnej jeździe :)
jak miałem JR to w 5,X sie wyrabiał zawsze !

: pt paź 09, 2009 00:39
autor: bajdzik90
dymił na czarno więc wtryski mu na pewno leją i jak skręciłem to przestało ale wczesniej dymił ale jechało to i spalało niecałe 6 a teraz tak nagle 7, 7.5 l :( a jak sprawdzić ten kąt wtrysku czy jest dobry? Wycieków szukałem i nic sie nie dopatrzyłem. jutro z dawką powrócę tak jak było. A powiedzcie mi chłopaki jaki to jest ten mój silnik bo ja sie nie łapie w tym AAZ to jakie to oznaczenie? i też sie spotykam z JP i JR. co to jest?

[ Dodano: 09 Paź 2009 00:41 ]
mój silnik to jest 51 kW czyli 70 KM, 88 rocznik to jaki to będzie typ silnika

: pt paź 09, 2009 00:46
autor: t0mal
O sorry machnęło mi się :) zmęczenie i w ogóle twój silnik ma oznaczenie JR - niemalże wymażony do grzebania, tylko płytek mu brakuje. Kąta wtrusku nie trzeba się czepiać, jak nikt nie ruszał pompy to nie miało prawa się nic stać.

Szukaj śladów wycieku, zapachu paliwa.

: pt paź 09, 2009 00:53
autor: bajdzik90
szukałem szukałem i nic :( ani kropli nigdzie nie ma i na pewno to nie jest wyciek ponieważ niezależnie ile stoi a ile robię km to spalanie jest cały czas takie samo. Dużo też mówią o tych przewodach przelewowych, jak myślisz może to być przez to? i które to są?

: pt paź 09, 2009 01:00
autor: t0mal
Są takie szmaciane, pomiędzy wtryskami, jakbyś miał taki wyciek, że były by kleksy pod samochodem to paliłby około 10 na 100, mi się dosłownie lało strumieniem paliwo z pompy przy takim spalaniu, tu mówimy raczej o sączeniu się paliwa, jeśli wtryskiwacze masz tłuste od paliwa to trzeba będzie wymienić przewody, potrzeba 1m, koszt 10zł najlepsze są przewody w oplocie z materiału, gumowe ciekną po pół roku.

: pt paź 09, 2009 01:00
autor: bajdzik90
t0mal pisze:tylko płytek mu brakuje
a co to są te płytki?

[ Dodano: 09 Paź 2009 01:03 ]
aha to już wiem, co na pierwszym wtryskiwaczu jest jedna zaślepka a potem po dwa przewody na wtryskiwacz tak? ale nie ma wycieków bo nic nie czuć :( suchutko jest wokół wtryskiwaczy. jutro wrzuce nawet fotke.

: pt paź 09, 2009 01:04
autor: t0mal
Chodziło mi o płytki do regulacji luzu zaworowego, u ciebie już są hydro-popychacze, które mają większą masę, zwiększają ryzyko "przekręcenia" silnika, tj pod wpływem wysokiej prędkości obrotowej i ciśnienia ze sprężarki zawory mogą nie zdążyć się domknąć i zderzą się z tłokami, ale to temat na lepsze konie ;) na 2 razy lepsze conajmniej

[ Dodano: 09 Paź 2009 01:07 ]
Winę może ponosić też paliwo, ostatnio kolega zgłosił się do mnie z podobnym problemem, zalał ruskiego paliwa i auto dymiło i sporo jarało, tymczasowo pomogło zalanie porządnej wachy z dodatkiem depresatora, dym zniknął po minucie.

: pt paź 09, 2009 01:13
autor: bajdzik90
aha to ja raczej nie planuje tak go podkręcać :) a ile koni z mojego silnika to taka jeszcze bezpieczna sytuacja i zeby spalanie nie wychodziło poza 7 l. Paliwo bylo ok- z Bliskiej. w moim rejonie to najlepsze jakie jest. Ale ostatnio zalałem ruskiej bo byłem sąsiadów odwiedzić :) ale to dopiero w ubiegły piątek a pali mi tyle pewnie juz z 3 tygodnie :( czyli wrócić do dawki jaką miałem i wtedy co?

: pt paź 09, 2009 01:29
autor: t0mal
Na mój gust to ewidentnie wina paliwa, zakup dodatek do diesla, polecam DFA-39 firmy K2, na długo starcza, zalej i jeśli dymienie zniknie to będziesz miał odpowiedź.

Po słyszałem, że paliwo na bliskiej jest nic nie warte, kolega jeździł passatem na ukraińskim miksie i wieszało mu wtryski, ja najgorsze co wlałem do siebie to tesco w lubline, mimo dolania dodatku do paliwa, nie dało się na tym jeździć(a mój zestaw pompy 11mm i wtrysków z silnika 1V jest bardzo wrażliwy na jakość paliwa)
Jeśli spalanie rośnie z dnia na dzień to jest to wina albo wycieku albo zanieczyszczeń w paliwie.

[ Dodano: 09 Paź 2009 01:35 ]
Co do koni to generalnie konstrukcja pompy wtryskowej daje ci możliwość takiego samego lub nawet mniejszego spalania przy nawet maksymalnej dawce paliwa, to sprawa na inny temat, lub na pw

: pt paź 09, 2009 01:40
autor: bajdzik90
jutro się do Ciebie odezwe :) Bo zaciekawiłeś mbnie tymi koniami i to przy mniejszym spalaniu :) ja niedawno zacząłem sie dopiero interesować takimi rzeczami, w sumie przez przypadek (duże spalanie). Jutro dam dawkę jaka była i zakupię ten dodatek i zobaczę co bedzie :)