Przerobiona instalacja świec żarowych - problem z kontrolką

[pmaslocha]

Witajcie
W mojej Jetce 1,6 JP poprzedni właściciel (któryś) przerobił instalację świec żarowych. Tzn od plusa na akumulatorze dał kabel do zamocowanego przycisku w kabinie, od przycisku do bezpiecznika świec w komorze silnika i potem od razu na świece. W zasadzie w niczym mi to nie przeszkadza, ale chciałbym wiedzieć ile czasu mam go grzać, bo na "zdrowaśki" czy liczenie do 15 lub iluś tam to czasem już mu wystarczy do odpalenia a czasem nie.
Pytanie jest więc takie. Czy bez magicznego przekaźnika świec żarowych można podłączyć kontrolkę (do czego?, jak?), żeby dawała znać, że grzanie skończone?

Czekam na jakieś Wasze propozycje.

[bongo]

Czy bez magicznego przekaźnika świec żarowych można podłączyć kontrolkę (do czego?, jak?), żeby dawała znać, że grzanie skończone?

Nie...

[Dziku VR6]

Najprosciej zrob tak: czyli zdobądz przekaznik (kup ,ukradnij) i podlacz wg tego

30. +z akumlatora
87. do świec żarowych poprzez bezpiecznik ok.70A
T. czujnik temp.silnika
31. masa
15. + po zapłonie
50. + z rozrusznika podczas kręcenia
L .kontrolka(+)
Pozdrawiam

[pmaslocha]

Taa... tego się obawiałem. Tylko, że tyle się naczytałem o "niezawodności" tego przekaźnika, że aż się boję go użyć. I panel na desce do wymienienia, bo dziura po przycisku spora. Chyba, żeby zachować dotychczasowe rozwiązanie (przycisk) i dodatkowo dać przekaźnik. Trza by myśleć.
W sobotę zajrzę do tej elektryki i zobaczę co w niej siedzi, bo jak poprzedni właściciel wywalił ten przekaźnik, to może coś tam było w instalacji nie tak...

[bongo]

pmaslocha, mechanizm z tostera załóż

[Dziku VR6]

Jak chcesz na krotko zrobic za pomocą tego przycisku to tez mosisz miec przekaznik, ja mam tak zrobione i dziala , 5-7 sek mam wlaczenie grzanie i nawet bialego dymka nie ma prawa puscic
podpinasz przekaźnik:
30 (+)
87 do świec.
86 (-)
85 poprzez przycisk do plusa po zapłonie

[munior]

W przypadku patentu z ręcznym grzaniem ,przekaznik powinien zostać pomnieważ dodatkowym przyciskiem który jest w środku zamykasz obwód elektryczny cewki elektromagnesu w przekazniku .Prąd potrzebny do zasilenia tej cewki jest niewielki .Natomiast bez przekaznika sam przycisk powinien wytrzymywać prąd rzędu 50amper (a o taki raczej ciężko),to samo z przewodami powinny być wystarczająco grube aby taki prąd przepuścić gdy będą za cienkie będą się grzały.Polecam patent z ori przekażnikiem(nie mylić ze sterownikiem) i przyciskiem w środku .Unikamy wtedy sytuacji gdy podczas awari sterownika który odpowiada ża czas grzania swiec ,świece grzeją dłużej niż powinny i w rezultacie szybko się przepalają .Sam mam tak zrobione ,trzymam przycisk aż zgasnie kontrolka i palę .Swiece żarowe przy tym patencie w zasadzie są wieczne ponieważ grzeją dużo krócej niż normalnie .Polecam oczywiście wszystkim zwolennikom prostych i tanich rozwiazań .Zwolennikom fabrycznych (nie zawsze mądrych )patentów nie polecam

[pmaslocha]

Toteż u mnie jest taki przycisk, który te 50 A wytrzymuje, a jest to włącznik od jakiegoś elektronarzędzia (w serwisie elektronarzędzi kupowałem zamiennik jak ten stary moje dzieciątko zwyczajnie ułamało - coś na kształt włącznika do wiertarki, tylko że pod 380 V i nominalnie 10 A, ale z tym dotąd problemu nie było). Rozwiązanie też nie jest złe bo grzeje tylko jak jest włączony.
Żeby tylko wiedzieć ile czasu...