Forum.VWGolf.pl

Witam od kilku dni mam problem z dziwnym piszczeniem (tarciem)w okolicy paska .Po odchyleniu obudowy rozrzadu wydaje sie ze to tam cos siedzieje.W sobote bylem u mechanika i zmienilem caly rozrzad i pompe .Na drugi dzie to samo.Nie ma tego na zimnym silniku jak sie troszke rozgrzeje to wtedy ale tez nie zawsze (czasem zacznie popiskywac i przestanie ).Zauwarzylem jak go troszke poprzeciagam to wtedy ustaje.Czy moze to byc cos zwiazane z alternatorem.PROSZE O POMOC

koło pasowe alternatora (zatarte sprzęgiełko), napinacz paska wielorowkowego napędu alternatora - te rzeczy też piszczą

Pasek alternatora masz do wymiany. Też mi tak piszczało po wymianie paska cisza!

Ja obstawiam to:

mettenos pisze:koło pasowe alternatora (zatarte sprzęgiełko)

mialem to sam w mk3