wicekdw, Po primo > ciśnienia turbo nie będzie właściwego na postoju bo: Czujnik prędkości (impulsator skrzyni biegów) podaje prędkość 0 do komputera (ecu), tylko podczas jazdy można ocenić ciśnienie (robiąc log dynamiczny)> Ecu ciągle dostosowuje ciśnienie do prędkości i obciążenia podczas jazdy i to na każdym biegu.
Ciśnienie utrzymywane jest na stałym poziomie podczas wciskania gazu.
Ciśnienie obniża zagęszczający się sygnał z ECU do zaworu N75 > ten zawór steruje przepływem podciśnienia i nadciśnienia dla tzw. gruszek > umieszczonych przy elementach wykonawczych > za pośrednictwem sztang zamocowanych do membrany, sterują one mechanicznie albo EGR-em (zawór recyrkulacji spalin, n18) lub westgate ( zawór upustowy spalin > omijanie łopat turbiny przez spaliny, sterowany przez N75).
Wskazane jest abyś podał log dynamiczny > jeżeli występuje jakaś nieszczelność na rurach sprężania to impuls zagęszczenia dla N75 odczytany na logu w granicy 1900rpm, będzie drastycznie malał > bo po co N75 ma obniżać ciśnienie jeżeli ono samo spada?
Potrzebny log dynamiczny do oceny.
Odpinałeś przewód od serva > nieszczelność serva odpada.
Odpinałeś przewód od intercoolera > samochód powinien pokaźnie syczeć na zewnątrz i jechać jak flakowaty traktor > brak doładowania =kopcenie i brak mocy.
Dodatkowo zmieniła by się granica obrotowa (rpm) jeżeli turbina ocierała by wirnikiem o ściany > nie zaszkodzi sprawdzić luzów wałka turbiny > zdejmij wąż gumowy z obejmy i ruszaj wałkiem (od strony zimnej > aluminiowej turbo > napisz czy ma luzy pionowe czy poziome i czy podczas ruchów nie ma ocierania wirnika).
Pomijając usterki wymienione w tym temacie > stawiam na plecionkę lub katalizator.
Przepalona plecionka na rurze wydechowej lubi gwizdać lub syczeć, rozwalony wkład katalizatora może wydawać podobny rezonans.
EGR może gwizdać jeżeli pękła w nim membrana > będzie widać na nim zacieki olejowe jeżeli odma nie została jeszcze odłączona. A może to właśnie rurka łącząca EGR i kolektor wydechowy a może same kolektory > bo uszczelkę wywaliło.
Dźwięk rozchodzi się w taki sposób że go sam nie namiarkujesz bez wprawnego ucha > szukaj wszelkich zacieków olejowych na silniku , w okolicach kolektorów i na rurach ciśnieniowych.
Zrób loga dynamicznego (jak nie masz gdzie to kup kabel i pisz na gg 1741784).
Mam kilka kabli przetestowanych > działają nawet te sprzedawane na allegro po 60 zł.
Zakup kabla zwraca się po pierwszym podłączeniu. Jeżeli pojedziesz do ASO i powiesz im o logu dynamicznym to zrobią wielkie oczy. Wystarczy laptop, kabel i program Vag > sam zobaczysz ile można zrobić samemu!
PS Wężyki podciśnienia lub nadciśnienia ni dadzą efektu syczenia, nawet pomimo złego wygłuszenia kabiny w gofrze MKIII.
A może tobie po prostu turbina się kręci tak jak powinna (ona się kręci cały czas jak tylko odpalisz silnik, ale przy granicy 1900rpm uzyskuje zadane przez ECU ciśnienie > a w MKIII to bardzo słychać)
[ Dodano: 24 Gru 2009 02:54 ]
No i wiedziałem że zapomnę > stan oliwy w skrzyni biegów.
A jeżeli to rolki to to gwizd > i to słyszalny podczas hamowania silnikiem > będzie hamować jak sportowe autko!