Forum.VWGolf.pl

Sprawa dotyczy przepływki pierburg ( lizak kupiony nowy na allegro ).

Zauważyłem że obudowa w któej się znajduje ma znaczący wpływ na charakterystykę pracy silnika. Może to być dziwne ale teraz do rzeczy.

Jak wsadzam lizaka do obudowy tego typu ( stary bosh ):


... to jak nacisniemy na gaz to autko jedzie od razu , nie ma żadnego opóźnienia, dynamika super, ale kopci jak się mocno butuje, i jak np mamy wrzucony bieg 4 i np 1400 obortów i wcisniemy do oporu pedał przyśpieszenia, to do momentu 1900 obrotów słychać buczenie w silniku i z rury z tyłu wydobywa się czarny dym ( wiadomo turbo nie wstało ) od 1900 buczenie ustępuje i auto zapina do przodu i dymu prawie nie widać.
Minus tego dym.



Jak włoże lizaka do obudowy tego typu ( teraz bosh robi takie nowe ):


... to jak naciśniemy na pedał przyśpieszenia to jest lekkie opóźnienie do momentu aż zacznie przyśpieszać ( około 1 sek ) , później leci jak szalone tak samo jak wyżej, ale nie ma już wogóle dymu oraz tego w zakresie od np 1400 do 1900 na np. 4 biegu.
Minus tego opóźnienie.



Powiedzcie mi o co tu chodzi ???

Testowane na golfie iv jak w podpisie ...

Tak na mój rozum i to co widzę na obrazkach to można zauważyć ,że ta nowa przepławka ma trochę mniej powietrza,które do niej wchodzi. Nie wiem- bo nie testowałem,ale po tym co piszesz może tak być,że na starym modelu- silnik dostaje kopa - bo powietrza z puchy leci dużo i stąd to dymienie...

Mogę się jednak mylić ,więc też poczekam na odpowiedź specjalistów...

Kolego z tymi przepływkami jest tak,że nie można ich sobie ot tak pakować do obudowy o innej średnicy.
Musi być taka,jaką zalecają do danego typu silnika.
Problem po zmianie obudowy stanowi błędny przelicznik masy powietrza.
Po krótce wygląda to tak.
W programie masz mapę odpowiedzialna za przeliczanie masy powietrza zasysanego przez silnik.Tzw.mapa przepływki.
Średnica rury jest ściśle z ta mapą i jej sposobem przeliczania mas powiązana.
Jeżeli wsadzisz przepływkę do większej obudowy,to automatycznie zwiększa się ilość powietrza które przez nią przepływa.
Problem w tym,że przepływka w dalszym ciągu liczy taka ilość,na jaka pozwala przelicznik,czyli mapa.

Należało by wówczas zmienić,bądź skorygować mapę przepływki.Zadanie tunera.
Podobnie jest,jeżeli wsadzisz czujnik masy powietrza z większej rury w mniejszą.
Też będą błędne odczyty.
Musi być rura dedykowana pod dana przepływkę,jeżeli nie masz możliwość zmiany mapy.
Zabieg często stosowany przy zmianie dolotu od filtra do turbiny.
Np.zakładając cały dolot z przepływką do 110 (asv) od arl-a,lub asz-ta.

Mniejsze lub większe dymienie,zmiana dynamiki,to nic innego,jak odczyt takiej a nie innej masy powietrza.
A odczyt ten z kolei ma duży wpływ na prace turbiny.

neox pisze:Sprawa dotyczy przepływki pierburg ( lizak kupiony nowy na allegro ).

a zdjęcie przepływki BOSCH

.. dobrze tylko średnice są identyczne ... tylko sitko inne...

Tu się rozchodzi o fi wewnętrzne.
Coś musi być na rzeczy,skoro tak się dzieje.

Podepne się pod temat. Sagon a więc jak do moje starej obudowy bosha ATD Włożyłem nowy lizak pierburga (stary padł) w instukcji podane są wszsytkie typy tdi w sklepie mówili że ten jest napewno dobry. Co zauważyłem po tej zmianie silnik do 2000obr jest zmulony tak jak by turbo wstawało gwałtownie od 2000obr. Czy uwazasz, uwazacie że takie zmulenie spowodowanie jest tym, że lizak nie pasuje do obudowy? Co powiązane jest z tymi mapami o których pisał kolega sagon wyżej? pozdro

raczyk2 pisze:Podepne się pod temat. Sagon a więc jak do moje starej obudowy bosha ATD Włożyłem nowy lizak pierburga (stary padł) w instukcji podane są wszsytkie typy tdi w sklepie mówili że ten jest napewno dobry. Co zauważyłem po tej zmianie silnik do 2000obr jest zmulony tak jak by turbo wstawało gwałtownie od 2000obr. Czy uwazasz, uwazacie że takie zmulenie spowodowanie jest tym, że lizak nie pasuje do obudowy? Co powiązane jest z tymi mapami o których pisał kolega sagon wyżej? pozdro

A jaką masz tą obudowę jak na zdjęciu 1 czy 2 ?

Taką jak na zdjęciu 1

Cześć, wszytko wskazuje na to że mój przepływomierz poprzedniej nocy również dokonał żywota. Przypuszczam że od nowiści nikt go nie ruszał, po oględzinach jest w obudowie jak na foto 1.
Byłem dziś zorientować sie w sklepie polecanym przez wszystkich w okolicy ile takie ustrojstwo będzie mnie kosztować. Sprzedawca podał mi jak to określił... "nowy numer" tego przepływomierza. Szukajac po allegro wg tego nowego numeru każda aukcja wskazuje na przepływke ze zdjęcia nr 2.

Na allegro na chwilę obecną dostępne są obie wersje, dlatego teraz zgłupiałem którą kupić ? Kupiłęm nawet bity w celu ewentualnej przekładki lizaka (tak się to nazywa?) z nowej obudowy do mojej starej.
Oczywiście mam na mysli ori produkty boscha a nie jakieś paździerze z Taiwanu.
Ta nowsza wersja wychodzi u mnie 260zł i jest dostępna od ręki, stara na alledrogo ~300zł + wysyłka.
Bebech w obu jest taki sam ? Tylko obudowa inna ?

Nie jest taki sam. W nowym bosie jest inny lizak dostosowany pod tą konkretną obudowę. W starym był inny. Ale jak kupisz nowego z tą nową obudową jako komplet to będzie 100 % OK.

No i zamówiłem u siebie ori bosch, będzie na poniedziałek.
Zobaczymy co z tego wyjdzie