Strona 1 z 1

Pekł wąż od wtrysku...foto

: pt paź 02, 2009 17:50
autor: speedracer
Jak w temacie pękł mi ten wąż zaznaczony strzałka na żółto w jednym miejscu, tam gdzie jest zapinka od kabli świec żarowych ( dokładnie pod nią ) i po odpaleniu samochodu leje sie z niego dość mocno paliwo.

Dużo z tym roboty bedzie, jakie mniej wiecej koszta jesli sie ktos orientuje ?

[img][img]http://images42.fotosik.pl/120/ce12ebf5a0ab8536m.jpg[/img][/img]

: pt paź 02, 2009 17:56
autor: barbiq
jeśli to ten elastyczny pomiędzy wtryskami to po prostu go wymień. groszowe sprawy :)

: pt paź 02, 2009 18:05
autor: speedracer
No dokladnie ten elastyczny biegnie od pompy paliwa poprzez wtryski.

Duzo z tym roboty, trzeba wyciagac wtryski.

Wymienialem dzis swiece i pekł ten wąż, wogole jest juz poprzecierany tez w innych miejscach trzeba bedzie go wymienic.

: pt paź 02, 2009 18:06
autor: bradley
9zl za 1m kabla do przelewow a jako, ze najlepiej wymienic juz wszystkie wezyki za jednym zamachem to bedzie z 5zl za calosc.
speedracer, na ulicy Szarotki w BB masz taki sklep motoryzacyjny (na rogu) i tam mozesz sobie kupic weza ile chcesz na metry :)

: pt paź 02, 2009 18:11
autor: speedracer
A duzo z tym roboty, potrzebny mi samochod a wiadomo jutro juz weekend. Moze sam bym to wymienil....jakies rady ???

: pt paź 02, 2009 18:14
autor: bradley
speedracer, wez ze soba scyzoryk zeby dosztukowac 4 odcinki przelewow. Roboty na 5min pod blokiem, na parkingu, stacji, na poboczu, w krzakach, gdziekolwiek.
Zdejmujesz stary przewod, przykladasz nowy, ucinasz, zakladasz i tak 4 razy.

: pt paź 02, 2009 18:49
autor: speedracer
Dzieki kolego :pub: juz wszystko jasne, węzyk sciagniety...akurat dzis mam nocke wiec moze w pracy taki dopasuje. A jak nie to jutro do sklepu i autko na weekend bedzie.

Ps. tam sie chyba nie ma co zapowietrzyc, sciagnalem tylko jedna czesc i 2 wloty wtrysków zakrylem.

: pt paź 02, 2009 23:04
autor: Hansolo
Nic się nie zapowietrzy, ja kilka dni wcześniej zmieniałem te wężyki u siebie. Ta osłna parciana wężyka praktycznie się rozpadała. Tylko pamiętaj że wężyki muszą być odporne na substancje ropopochodne. W sklepie od razu mów że chodzi o przewód do przelewów , o ile pamiętam 3,2 albo 3,4 mm. Aha rób to na zimnym silniku, bo ręce poparzysz.