Forum.VWGolf.pl

Moje problemy zaczely sie w momencie gdy chcialem sprawdzic przyspieszenie 0-100. Po takim deptaniu do 150 km/h nagle zaczelo ubywac plynu i zobaczylem w lusterku slady na asfalcie z wody. Zatrzymalem sie i zobaczylem ze dolny króciec chłodnicy sie oderwał i całą woda uciekła. Nie wiedzialem co sie dzieje z tym, wiec pokleilem chlodnice zywica poliestrowa i zalozylem z powrotem. Po zalaniu ukladu woda, przejechalem sie kawalek i znowu to samo. Kupilem nowa chlodnice i zalozylem. Znowu rozerwalo w tym samym miejscu. Potem zmienilem korek na "nowy" ze szrotu, zalozylem go ( wczesniej wygotowalem go w occie), wyjalem termostat i sie przejechalem. Przy deptalem troche i nic, cisnienie chyba sie nie zwiekszylo bo nic nie rozwalilo. Zalozylem termostat i dalej spokoj, ale zywica sie zaczela rozklejac (moim zdaniem pod wyplywem temperatury) i króciec sie poluznił co oczywiscie zaskutkowalo wyciekiem całej wody.
Dodam ze węze nie puchną jak sie przegazowywuje, tylko jak sie je scisnie to minimalnie sie pompuja.
Poradzcie mi czy kupic nowa chlodnice czy ta nowsza dac fachowcom do do pospawania ? Ale czy znowu mi jej nie rozwali - skad bede wiedzial ze bedzie prawidlowe cisnienie w ukladzie...

misiur pisze:Poradzcie mi czy kupic nowa chlodnice czy ta nowsza dac fachowcom do do pospawania ? Ale czy znowu mi jej nie rozwali - skad bede wiedzial ze bedzie prawidlowe cisnienie w ukladzie...

jak noiwa chłodnica 100 to nie opłaca sie jej spawać raczej
do sprawdzenia a najlepiej wymiany termstat
ciśnienie moze powodować walnięta uszczelka pod głowicą

termostat sie otwiera bo sprawdzalem.
a uszczelka pod glowica moze minimalnie puszczac kompresje bo w zbiorniczku nie widac bombli, a weze nie twardnieja bardzo

Poradzcie mi czy kupic nowa chlodnice czy ta nowsza dac fachowcom do do pospawania ? Ale czy znowu mi jej nie rozwali - skad bede wiedzial ze bedzie prawidlowe cisnienie w ukladzie...[/quote]

chłodnicy da się pospawać bo jest cienka

kup nowa chlodnice i odpowietrz uklad

bartek234130 pisze:chłodnicy da się pospawać bo jest cienka

za cienka ? mnie sie urwał króciec od boku chłodnicy, a te elementy są chyba z tworzywa sztucznego nie ?
Ale i tak kupie nową. A ukąłd i tak odpowietrzalem. Zreszta ten uklad chlodniczy sie sam odpowietrza, a ja pomagalem mu pompujac wężami

misiur, kup ORYGINALNĄ chłodnicę,będzie dobrze.

misiur, na początek zobacz w zbiorniczku czy strumyk powracającego płynu z chłodnicy jest ciągły nie zależnie od obrotów czy może przerywa, jak przerywa to uszczelka pod głowicą do zmiany i profilaktycznie sprawdzić stan nagrzewnicy wewnątrz lub ją jeszcze lepiej zmienić nie jest droga ale za to potrafi niezłego zamieszania narobic.
jak będziesz uszczelkę zmieniał to jeśli masz auto po 87' to polecam uszczelki z ELRING'a do silnika 1.9TDI AFN metalowa i nie do zajechania

to nie ciśnienie rozwala chłodnice,zły wąż za krótki,za twardy lub zerwana poduszka silnika.

arwam pisze:misiur, na początek zobacz w zbiorniczku czy strumyk powracającego płynu z chłodnicy jest ciągły nie zależnie od obrotów czy może przerywa, jak przerywa to uszczelka pod głowicą do zmiany i profilaktycznie sprawdzić stan nagrzewnicy wewnątrz lub ją jeszcze lepiej zmienić nie jest droga ale za to potrafi niezłego zamieszania narobic.
jak będziesz uszczelkę zmieniał to jeśli masz auto po 87' to polecam uszczelki z ELRING'a do silnika 1.9TDI AFN metalowa i nie do zajechania

To pewno uszczelke mam do wymiany bo plyn wracal niejednostajnym strumieniem, i przy przegazowaniu troche go zasysało ze zbiorniczka. Nagrzewnice sprawdze, ale nic nie cieklo z niej, i dobrze dmucha cieplym powietrzem.


Dzieki za porady, bo mnie juz chce szlag trafic z tym, od miesiaca mnie to meczy....

misiur pisze:To pewno uszczelke mam do wymiany bo plyn wracal niejednostajnym strumieniem

zastanów się dobrze nad tym co piszesz,przy uszkodzonej uszczelce wyrzuci ci wodę ze zbiorniczka,a nie rozwali chłodnicy.

Jeśli nie jesteś pewien to podjedz do mechanika niech Ci sprawdzi czy co2 nie dostaje sie do układu chłodzenia.Są takie specjalne testery a sprawdzenie kosztuje około 15 zyla.
A płyn zawsze się cofa po dodaniu gazu więc moze być mylące

edzio pisze:

misiur pisze:To pewno uszczelke mam do wymiany bo plyn wracal niejednostajnym strumieniem

zastanów się dobrze nad tym co piszesz,przy uszkodzonej uszczelce wyrzuci ci wodę ze zbiorniczka,a nie rozwali chłodnicy.

edzio, jak ma zabity korek to może rozwalić chłodnicę lub jeśli są tak duże przedmuchy że nawet przez korek nie zdąży wyżucić cieczy.

korek wymieniał,nie wierzę że obydwa są uszkodzone.

[ Dodano: 04 Paź 2009 16:44 ]
prędzej puści na łaczeniach od ciśnienia,a nie oberwie krucca.