Strona 1 z 1

Przerywa i gaśnie.

: śr wrz 23, 2009 22:49
autor: zukers
Mam problem ze swoim Passatem B5 (2000r 115KM AJM na pompowtryskach), od jakiegoś czasu zaczęło lekko szarpać samochodem podczas przyspieszania (obojętnie jakie obroty i jaki bieg) zawiozłem samochód do mechanika który stwierdził usterkę pompy vacum, kupiłem pompę używkę na allegro, wymienili mi ją niestety samochód dalej bez zmian. Pojechałem na diagnostykę KTS'em jeździli chyba z godzine na podłączonym sprzęcie wynik taki że wszystkie wartości w normie i zero błędów (i tutaj stawiają mimo wszystko na uwalone pompowryski). Nie chcąc pchać sie w koszta ich regeneracji jadę do następnego mechnika z prośbą o przeczyszczenie sitka w zbiorniku paliwa (nie mam tu zapasowej pompy) po tym zabiegu samochód zaczyna mi działać normalnie przez jakieś 2,3 dni i nie przerywa.
W międzyczasie zrobiłem nim około 800km ale jest z nim coraz gorzej, teraz przejeżdza tylko około kilometra podczas jazdy jest coraz słabszy i coraz bardziej przerywa pod koniec rzuca już całym silnikiem aż gaśnie, jak zgaśnie trzeba go piłować tak z 5 min to w końcu odpala z towarzyszącą siwą chmurą z rury wydechowej.

I teraz nie mam zielonego pojęcia co mam z nim robić, nikt nic nie wie a ja jeżdżę tylko od mechanika do mechanika i kasę tracę bez rezultatów, proponują mi jechać do speców z Krakowa do Gładyska aby tam to sprawdzić. Czy to możliwe że auto działało by mi dobrze przez jakiś czas gdyby pompowtryski były uszkodzone?

Co mogę jeszcze powymieniać, (filtr paliwa wymieniony) lub posprawdzać (mam tylko VAG'a) aby to zdiagnozować?

: czw wrz 24, 2009 08:50
autor: losdamianos
Kolego, przerabiałem spieprzone pompowtryski... Objawy:szarpanie budą, brak mocy, niemożność uruchomienia auta. Jedź do jakiegoś tunera, podłącz auto pod VAG i wszystko będzie jasne. Pozdro!

: wt wrz 29, 2009 23:56
autor: marekxbx
Udało się coś zrobić?

: śr wrz 30, 2009 10:37
autor: Sztomel
zukers pisze:jak zgaśnie trzeba go piłować tak z 5 min to w końcu odpala z towarzyszącą siwą chmurą z rury wydechowej
jeśli ta siwa chmura dymu z wydechu ma zapach niespalonej ropy to silnikowi najwyraźniej brakuje powietrza, proponuję sprawdzić układ dolotu powietrza począwszy od łapacza powietrza z przodu maski aż do puchy filtra powietrza i sam filtr, przy okazji osłuchaj okolice puszki filtra powietrza czy nie słychać zasysania zaraz po zgaszeniu silnika - będzie to świadczyć o tworzeniu się podciśnienia, które jest spowodowane niedrożnością dolotu.

: wt paź 06, 2009 09:15
autor: zukers
ehh rece opadają z tymi naszymi mechanikami wydałem ponad tysiąc złotych na tą usterkę niepotrzebnie. Miałem uwalona wtyczkę która łączy jeden z pompowtrysków i coś nie tak było tam z napięciem - po jej wymianie samochód chodzi jak nowy (no prawie) :grin: