Forum.VWGolf.pl

obawiam się ze to pompa wtryskowa czy ktoś ma schematy takiej pompy 1.6 TD

a jak to się stało?samo z siebie z dnia na dzień,czy cos robiłeś?

to dziwne nic nie robiłem przyjechałem z trasy 140 km na trasie ok żadnych oznak i spokojna jazda 90km/h zaparkowałem w domu i chciałem odwiez kolege po 4 godzinach i zapalam silnik i odrazu pełny gaz wyłaczyłem znów zapaliłem i to samo pare dni wczesniej wymieniałem olej mechanik powiedział że mam sprawdzic stan - było za dużo spusciłem tyle ile powinno byc ale nadal problem ten sam

W pompie jest taki bajer co dzial odsrodkowo i wlasnie zapobiega takiemu zjawisku- mianowicie bez niego sam by sie wkrecal na obroty. Mozliwe ze to padlo. Mozna by rzec tez ze turbina padla( znaczy sie przeuszcza olej i go spala i dlatego wchodzi na wysokie obroty ale to by sie dzialo jak juz bys jechal dluzszy czas bo silnik musi byc goracy by olej ulegl reakcji krakingu.

Turbosprężarka mogła pościć żygusie do kolektora.
Nie odpalaj silnika bo korby się pogną, zdejmij węże od filtra powietrza i do kolektora i spręzarka do kontroli, wymacaj luzy wirnika skontroluj stan obrzygania olejem.
Jeśli to byłaby wina pompy to wcześniej były by problemy z paleniem, szarpałby przy dodawaniu gazu, lub przy jeździe ze stałą prędkością.

[ Dodano: 20 Wrz 2009 13:08 ]

wesol pisze:W pompie jest taki bajer co dzial odsrodkowo i wlasnie zapobiega takiemu zjawisku

Samo się nie psuje, chyba że syfa zjadło, czasami jak kupisz pompe i jest zastana to trzeba poruszać wałkiem, bo dziczeje przy odpalaniu, no ale jak pisałem turbo do kontroli, mogło puścić, tym bardziej że wlane było za dużo oliwy.

Dzięki zobaczymy węże od filtra zdiołem ale od kolektora nie a gdzie mam stwierdzić obrzyganie olejem

raczej uszkodzenie pompy,jakby olej nie zgasiłbyś go z kluczyka.

edzio pisze:raczej uszkodzenie pompy,jakby olej nie zgasiłbyś go z kluczyka.

edzio, nie do końca tak jest.Wszystko zależy od tego,ile tego oleju turbo wypluwa.Był już podobny temat,a mimo to,jego autor gasił kluczykiem.
Mirek1970, zdejmij kolanko gumowe między turbo a kolektorem i odpal.Jeżeli nie będzie wkręcał się na obroty,to znaczy,że turbo pada,a jak dalej będzie się wkręcał,to przyczyny trzeba szukać gdzie indziej.

przy zasysanym oleju kopciłby jeszcze.

Zapomniałem dodać że jak wchodzi na pełne obroty to kopci że aż siwo A jak nie turbo to Pompa?

to moze byc tak jak koledzy mowia, ze spala olej w jakiejs tam ilosci. Zdejmij kolanko laczace turbine z kolektorem ssacym obadaj czy nie plywa tam olej i odpal i zobacz. Jakby ci nie chcial sie motor wylaczyc z kluczyka dław go biegami...

Mirek1970 pisze:Zapomniałem dodać że jak wchodzi na pełne obroty to kopci że aż siwo

trza było tak od razu.

To co dalej koledzy że kopci teraz tego nie mogę sprawdzić dopiero jutro a ze kopci to turbina ?

edzio, nie do końca tak jest.Wszystko zależy od tego,ile tego oleju turbo wypluwa.Był już podobny temat,a mimo to,jego autor gasił kluczykiem.

gasił kluczykiem bo jego auto było wyposażone w klapę gaszącą

[ Dodano: 20 Wrz 2009 23:58 ]

Mirek1970 pisze:A jak nie turbo to Pompa?

ewentualnie mogą być wieszające się wtryskiwacze, jak zapalisz i będzie to samo to wykręć wtryskiwacze i zawieź do pompiarza i wtedy będziemy już coś wiedzieli