Strona 1 z 2

klin na wale czy turbo wylało??

: pt wrz 18, 2009 12:14
autor: zielu
podczas jazdy coś chrupnęło strzeliło z tyłu pojawiła się chmura dymy z oleju.. tłoki się zakleszczyły...

pasek rozrządu jest cały...
z tego co się dowiedziałem to albo turbo wylnęło i wylało olej na tłoki albo klin na wale...
tylko jak rozpoznać co i jakie są mniej wiecej ksozta naprawy??

: pt wrz 18, 2009 13:51
autor: guti
belcho99 pisze:jak silnik zdechł to klin
czyli jak cos to tłoki mogły miec spotkanie z zaworami ? mnie to na turbo nie wyglada, bo to zrobiło sie ssanie w misce oleju :) wyysało by olej , a z tego co mi quatro pisał, to oleju ubyło okolo 200-300 ml , i rury od turba sa w miare suche , wirnik chodzi lekko i nie ma luzów... co mogło spowodowac scięcie klina ?

: pt wrz 18, 2009 13:58
autor: zielu
no z tego co mi opowiadał ojciec to najpierw była chmura dymu i silnik słabł... coś tam jeszcze ciagnął chwile i całkiem klęknął..
jeżeli klin to co dokłądnie poszło i jakie koszta orientacyjnie??

: pt wrz 18, 2009 14:08
autor: guti
tak czy siak , nie dowiemy sie jak sie nie zdejmie głowicy :)

: pt wrz 18, 2009 14:14
autor: zielu
ogólnie nastąpiło podczas jazdy spokojnej...
na szabelce jak wyciągam opiłków raczej brak...
ale jak wyciągam szabelkę to tak raczej jakby był rzadszy ten olej bo kropla czy z dwie od razu z niego skapują.. czyli pewnie woda z układu

: pt wrz 18, 2009 16:38
autor: arwam
belcho99,

chyba że poszło go tyle żę odrazu zablokowało tłoki ale wtedy to masakra będzie z silnika i już nie będzie co z niego odzyskać ale raczej mi to na klin wygląda i też to nie wesoło wróży

[ Dodano: 18 Wrz 2009 16:41 ]
Quatro7 pisze:była chmura dymu i silnik słabł... coś tam jeszcze ciagnął chwile i całkiem klęknął..
jeżeli klin to co dokłądnie poszło i jakie koszta orientacyjnie??
]
jeśli okaże się że to klin to radzę szukać już drugiego silnika skoro to nie padło na wolnych obrotach tylko na biegu to juz tam wszystko najprawdopodobniej pogięte jest.

: pt wrz 18, 2009 17:22
autor: zielu
wiec rekonstrukcja dokładna zdarzeń od ojca...

jak ruszał ze świateł coś chrupnęło i zaczął kopcić oraz stracił na mocy, a starszy nadal jechał (już sie z nim trochę o to pożarłem :grrr: ), i tak przejechał bliżej nieokreśloną odległość, następnie na przejeździe kolejowym znowu coś chrupnęło i silnik od razu zgasł i na luzie się dotoczyli do zatoczki. ...
ehh witki opadają :grrr:

: pt wrz 18, 2009 17:31
autor: arwam
Quatro7,

nie che Cię straszyć ale chyba nie obejdzie siebez wymiany silnika.
Rozbierzcie ten i zobaczcie bo może tylko sie sypneła pompa ale raczej to klin będzie..
jak rozbierzesz silnik to daj znać co i jak.
Jakbyś chciał to mój silnik jest na sprzedaż

o szczególy na PW uderzaj jeśli Cię będzie interesować cały kompletny z osprzętem. i na upartego za nie wielką dopłatą ze skrzynią

: pt wrz 18, 2009 20:20
autor: apln
Dlaczego tak upierasz się przy wymianie silnika? Przecież, tak jak ktoś napisał, mogło zostać uszkodzonych parę zaworów. Zrobi sobie głowicę i ma pewność, że jeszcze na tym pojeździ, o ile usunie przyczynę(np. ścięty klin - kółko od TDI). Kupując inny silnik można się gruuubo nadziać.

: pt wrz 18, 2009 20:54
autor: ZibiGolfTDI
Quatro7, w TDI nie ma klina tylko półksiężyc, u mnie się wyrobiło koło na tym półksiężycu, objawy ciężko zapalał, aż wreszcie nie chciał zapalić, zdjęliśmy z mechanikiem rozrząd, koło pasowe z wału i wszystko jasne, koło było wewnątrz wyrobione, czop wału w miarę dał radę, kupiłem nowe koło, porządny klej i jak widziałeś śmiga po dziś dzień, ty też podobno miałeś ostatnio kłopoty z rozruchem, ja stawiam na klin, mi na szczęście nic podczas jazdy się nie stało. Wstaw sobie TDI :grin:

: pt wrz 18, 2009 21:12
autor: grandi
U mnie było tak samo z Krośniewić wróciłem jeszcze do Łodzi na drugi dzień nie odpaliłem , ścieło klin na wale i wywaliło jedną szpilkę

: pt wrz 18, 2009 22:55
autor: arwam
apln pisze:Dlaczego tak upierasz się przy wymianie silnika? Przecież, tak jak ktoś napisał, mogło zostać uszkodzonych parę zaworów. Zrobi sobie głowicę i ma pewność, że jeszcze na tym pojeździ, o ile usunie przyczynę(np. ścięty klin - kółko od TDI). Kupując inny silnik można się gruuubo nadziać.
chyba że się kupuje od pewnego człowieka bo ja mam np już wał z TDI i silnik przygotowany pod większe moce tak że zostało tylko już zrobić podpory wału korboewgo.

: sob wrz 19, 2009 09:46
autor: edzio
Quatro7 pisze:pasek rozrządu jest cały...
sprawdź czy pasuje na znaki i się trochę wyjaśni.

: sob wrz 19, 2009 10:09
autor: guti
edzio pisze:sprawdź czy pasuje na znaki i się trochę wyjaśni.
tylko problem chyba jest taki, ze nie da sie przekręcic silnikiem :)