Strona 1 z 2

dziwna sytuacja z olejem

: śr wrz 16, 2009 12:57
autor: pawel1985x
Witam zauwazylem pewna zalznosc w moim autku 2 raz wymienialem olej po przejechaniu 10tys tylko jest tak sprawa do 5tys jak sprawdzalem poziom to nie ubywalo na bagnecie nic Po przejachaniu 5tys zaczyna ubywac oleju dodam, ze jest to w tepie takim ze na 10tys. na bagnecie poziom osiaga koniec tego kratkowanego splaszczenia co moze byc przyczyna takiej sytuacji ?dodam ze zalany polsyntetykiem teraz motula wczesniej castrola.A i jeszcze jedno pytanie czy jeden mm na bagnecie to jest ubytek 100ml oleju?bo gdzies ie spotkalem z taka opinia.Bo nie wiem czy silnik nie bierze mi za duzo oleju a jak zlewalem to nie sprawdzilem ile go zostalo

: śr wrz 16, 2009 13:06
autor: Byku21
Nie cieknie Ci nigdzie olej kolego????Sprawdzałeś dolot????Turbina nie jest zalana???IC nie jest dziurawy????

: śr wrz 16, 2009 13:39
autor: pawel1985x
Byku21 pisze:Nie cieknie Ci nigdzie olej kolego????Sprawdzałeś dolot????Turbina nie jest zalana???IC nie jest dziurawy????
w sumie tak wycieku nie zauwazylem poza odmą wiadomo z niej zawsze cos tam sie ulatnia oparow w sumie weze za przeplywka sprawdzalem i za odmą w sumie cos tam oleju bylo ale tze ze palec byl brudny wiec dramatu moim zdaniem nie ma ic suchy fakt nie sciagalem go ale po ogledzinach wyciekow nie zauwazylem .Co do turba to wiem jedno mam kierownice zapieczone i wezy jeszcze od turba nie odczepialem ale gdyby turbo mialo olej czy cos to powinien raczej kopcic przy wiekszych obrotach a nie kopici poza puszczeniem baczka gdy mu wstawie i pocisne do 3700obrotow .Najbardziej mnie zastanawia dlaczego po 5 tys zaczyna ubywac oliwy

: śr wrz 16, 2009 13:49
autor: Byku21
Rzadszy olej na pewno jest,ale raczej to nie możliwe,żeby uszczelniacze poszły,chociaż nie wiadomo...

: śr wrz 16, 2009 13:55
autor: pawel1985x
Byku21 pisze:Rzadszy olej na pewno jest,ale raczej to nie możliwe,żeby uszczelniacze poszły,chociaż nie wiadomo...


a jak mozna sprawdzic te uszczelniacze?czy to najlepiej zlecic mechanikowi?jeszcze moze jutro jak bede mial kanal to zobacze co z ickiem jest w sumie bede mial czas i moze od turba odczepie waz i zobacze czy jest zalane olejem.niby nieiwele go ubywa ale zawsze ubytek niepokoi nastepnym razem jak bede wymienial i bedzie taka sytuacja to zmierze ile zostalo oleju.DOdam ze silnik ma najechane 180tys a czy to prawdziwy prebieg to nie wiem.

: śr wrz 16, 2009 14:56
autor: PELE
pawel1985x, wiesz ze 110 ps na pompie powinien być zalany olejem z normą VW 500.00, czy ten twój półsyntetyk spełnia tą normę? ile auto ma nalatane?

1 litr oleju to cała podziałka na bagnecie od min do max
ogólnie to TDI może łyknąć olej. zakładając, że zalany był olejem poprawnie odnośnie ilości ( na bagnecie pół poziomu oleju przy zalaniu ) a teraz przy 10 tyś przebiegu poziom spadł do min wynika, że łyknął 0,5 lita - pół podziałki - na 10 tyś, jeśli tak jest uważam, że mieści się to w normie przy VP, u mnie PD łyka więcej, śmigam dolewam i jest w *#cenzura#*** :bigok:

: śr wrz 16, 2009 15:57
autor: pawel1985x
pelton1985 pisze:pawel1985x, wiesz ze 110 ps na pompie powinien być zalany olejem z normą VW 500.00, czy ten twój półsyntetyk spełnia tą normę? ile auto ma nalatane?

1 litr oleju to cała podziałka na bagnecie od min do max
ogólnie to TDI może łyknąć olej. zakładając, że zalany był olejem poprawnie odnośnie ilości ( na bagnecie pół poziomu oleju przy zalaniu ) a teraz przy 10 tyś przebiegu poziom spadł do min wynika, że łyknął 0,5 lita - pół podziałki - na 10 tyś, jeśli tak jest uważam, że mieści się to w normie przy VP, u mnie PD łyka więcej, śmigam dolewam i jest w hyhy** :bigok:

w sumie nie sprawdzalem normy oleju ale zakupilem u nas na forum motula wiec pewnie spelnia ta norme bo podawalem model silnika moc w sumie sprawdze na bance czy jest norma wymieniona. Auto jak pisalem wyzej ma nalatane 180tys ale mozliwe ze bylo krecone nie sprawdzalem nigdy .A i tutaj mnie zaskoczyles odnosnie ilosci zalania bo ja zalalem wtedy tak ze poziomu bylo w sumie w gornej granicy kratkowanego zwezenia na bagnecie(rowna z koncem krratkowania na bagnecie) wiec chyba przesadzilem .Po czym w bance zostalo pol litra.Wiec polknal mi litr na 10tys dodam ze nie dolewam nic od wymiany do wymiany jezdze na takim niskim poziomie

: śr wrz 16, 2009 16:43
autor: PELE
pawel1985x, a dlaczego śmigasz na półsyntetyku? mi zawsze przy wymianie zostaje 1 litr oleju z bańki motula ( pół litra zostaje w aucie czyli jest tyle ile powinno być 4,5 l w silniku ) więc trochę przelałeś. ogólnie nie zaleca się przelewania, najlepiej lać tyle oleju aby na bagnecie poziom był w połowie.

podpyaj sie kogoś, niech wypowiedzą się właściciele 110 ps VP czy ten 1 litro oleju na 10 tyś to norma czy jednak duża przesada

domyślam się, że śmigasz na tym z tej aukcji: http://allegro.pl/item731996154_motul_6 ... ammut.html
aczkolwiek ja wybrałbym pełny syntetyk: http://allegro.pl/item731996161_motul_8 ... ammut.html

ww. aukcje to aukcje mamuta, jest z Wrocławia, ja kupuje od niego olej, moja rodzina i znajomi również, oryginalny, świeży, a sprzedawca godny polecenia bo nawet przywozi olej we Wrocku :pub:

: czw wrz 17, 2009 11:36
autor: pawel1985x
pelton1985 pisze:pawel1985x, a dlaczego śmigasz na półsyntetyku? mi zawsze przy wymianie zostaje 1 litr oleju z bańki motula ( pół litra zostaje w aucie czyli jest tyle ile powinno być 4,5 l w silniku ) więc trochę przelałeś. ogólnie nie zaleca się przelewania, najlepiej lać tyle oleju aby na bagnecie poziom był w połowie.

podpyaj sie kogoś, niech wypowiedzą się właściciele 110 ps VP czy ten 1 litro oleju na 10 tyś to norma czy jednak duża przesada

domyślam się, że śmigasz na tym z tej aukcji: http://allegro.pl/item731996154_motul_6 ... ammut.html
aczkolwiek ja wybrałbym pełny syntetyk: http://allegro.pl/item731996161_motul_8 ... ammut.html

ww. aukcje to aukcje mamuta, jest z Wrocławia, ja kupuje od niego olej, moja rodzina i znajomi również, oryginalny, świeży, a sprzedawca godny polecenia bo nawet przywozi olej we Wrocku :pub:

co do przelania to juz teraz bede wiedzial co i jak zalac. tak smigam na takim jaki podales w aukcji 6100.Co do tego dlaczego polsyntetyk otoz autko bylo z francji sciagniete zalane syntentykiem ale dalem do mechanika w celu wymiany rozrzadu i oleju i ten patrzac na przebieg 160tys niecale powiedzial ze juz polsyntetyk trzeba wlac wiec sie zgodzilem dopiero pozniej zaczelem czytac ksiazke pt www.forum.vwgolf.pl i stwierdzilem ze z tym olejem nienajlepsza decyzja ale coz dobrze ze magiczny mechanik nie stwierdil ze trzeba juz mineralny:) i tak zostal polsyntetyk.A boje sie wracac na syntetyk nie chcialbym aby silnik sie rozszczelnil czy cos a skoro bierze mi troche oleju to jest spore ryzyko.

: czw wrz 17, 2009 14:17
autor: Piasek
A na Castrolu też brał Ci tyle oleju i w dokładnie taki sam sposób ?

: czw wrz 17, 2009 15:31
autor: pawel1985x
Piasek pisze:A na Castrolu też brał Ci tyle oleju i w dokładnie taki sam sposób ?

tak na castrolu bylo to samo i mniej wiecej tez po 5-6tys zauwazalem ubytek
piszac "tyle"mam rozumiec ze bierze sporo za duzo?

: czw wrz 17, 2009 16:05
autor: doggie
pawel1985x, jak ci łyka 1 litr na 10000 km czyli 100 ml na 1000 km to się niczym nie przejmuj, dolej i śmigaj dalej, i nie daj się nabrać na jakieś remonty, jak wychodzi 100 ml na 1000 km to trzeba się tylko cieszyć, tym bardziej że nie znasz prawdziwego przebiegu auta

: czw wrz 17, 2009 16:40
autor: pawel1985x
mettenos pisze:pawel1985x, jak ci łyka 1 litr na 10000 km czyli 100 ml na 1000 km to się niczym nie przejmuj, dolej i śmigaj dalej, i nie daj się nabrać na jakieś remonty, jak wychodzi 100 ml na 1000 km to trzeba się tylko cieszyć, tym bardziej że nie znasz prawdziwego przebiegu auta
ok dzieki za odpowiedz w sumie to moje pierwsze auto i troche mnie to zaniepokoilo wiec wolalem sie zorientowc jak sie sprawy maja o remoncie nawet nie myslalem.

: pt wrz 18, 2009 08:53
autor: Piasek
pawel1985x pisze:tak na castrolu bylo to samo i mniej wiecej tez po 5-6tys zauwazalem ubytek
piszac "tyle"mam rozumiec ze bierze sporo za duzo?
Nie no - to legła w gruzach moja teoria dot. oleju jaki zastosowałeś...
Bo to jest powszechnie obserwowane zjawisko że po przesiadce z jakiegokolwiek oleju na Shell`a - silnik zaczyna konsumować olej...
Tak jak pisali poprzednicy - litr od wymiany do wymiany to żadna konsumpcja...