Strona 1 z 1

1Z seryjne turbo. Maks. 1,7bar. Czy to aby nie za dużo?

: czw wrz 10, 2009 12:50
autor: boro50
Witam.

Wczoraj wieczorem postanowiłem przegonić swojego Golfika. Nie żeby pałować go aż do "odcięcia", ale trochę mu "wstawić".

Silnik 1Z, seryjne turbo, wtryski "216", zmieniony soft (kości od klekocix'a z jego poprzedniego Golfa - taki sam komp (8bit, ten sam numer)), seryjny IC (narazie).

Do rzeczy. Przyspieszając dość energicznie, bez "palenia gumy", zauważyłem, że moja malutka turbinka dmucha maksymalnie do 1,7 bara. Czy to nie za dużo? Czy nic się nie stanie i można tak jeździć? Przyznam się, że jeszcze nie robiłem na tych kościach adaptacji, ani nawet pomiarów VAG'iem. Było już dość późno i musiałem złożyć auto, żeby wogóle wyjechać. Jak dobrze pójdzie, jutro jadąc na wieś, postaram się zrobić logi i tu też będę miał prośbę o analizę. Póki co... Co z tą turbiną? Acha... dodam jeszcze, że raczej to nie not-lauf, bo "świece" nie mrygają, auto spokojnie jedzie do min 150-160km/h (dalej już nie było jak się rozpędzić - niedzielni kierowcy przy osi jezdni, a droga nie na tyle szeroka i niezbyt dobra nawierzchnia, żeby lecieć szybciej)

Serdecznie proszę o pomoc. Z góry dzięki.

Pozdrawiam,
Paweł.

: czw wrz 10, 2009 16:53
autor: Marcus
wlasnie mam podobny problem tylko u mnie jeszcze gorzej bo dmucha 2.2 bar wiec chyba za duzo tyle ze jak ostro deptam to mi jagby cos odcina turbo no i czasami potrafi spasc rura dolotu do chlodnicy powietrza.
A tak wogole slyszalem ze ogolnie w tych silnikach turbo dmucha wlasnie 1.8 bar.

: czw wrz 10, 2009 17:01
autor: PinkFloyd
Marcus pisze:wlasnie mam podobny problem tylko u mnie jeszcze gorzej bo dmucha 2.2 bar wiec chyba za duzo tyle ze jak ostro deptam to mi jagby cos odcina turbo no i czasami potrafi spasc rura dolotu do chlodnicy powietrza.
A tak wogole slyszalem ze ogolnie w tych silnikach turbo dmucha wlasnie 1.8 bar.
Chyba chodziło Ci o 1,8 mbar :bajer: normalnie od tej wartosci musisz odjac cisnienie atmosfeyczne i wyjdzie 0,8 bara

: czw wrz 10, 2009 23:44
autor: boro50
Z tym atmosferycznym to chyba nie do końca tak jak piszesz. Skoro na jałowym nie uwzgldnia atmosferycznego (czyli na wskaźniku jest 0,0 bar) tzn. że wskaźnik już uwzględnia atmosferyczne i pokazuje TYLKO ciśnienie doładowania. W związku z tym nie widzę sensu montowania wskaźnika doładowania.

Szczerze mówiąc, to nie spodziewałem się w najskrytszych marzeniach, że to maleństwo jest w stanie dmuchnąć coś więcej niż 1,1bara. Jeżeli chodzi o węże napewno problem nieszczelności i spadku węża odpada, gdyż wymieniłem wszysktie opaski, sprawdziłem wszystkie węże (szwagier siedział w środku, naciskał pedał przyspieszenia, a ja słuchałem, czy nie ma "wycieków powietrza"). N75 też na 90% sprawny, gdyż nie pokazuje żadnych błędów (ani wyświetlacz - "świece żarowe", ani VAG).

Czy ktoś ma jeszcze jakieś sugestie?

: pt wrz 11, 2009 09:50
autor: bradley
Moja dmucha 1,1, czasem w piku 1,2.
Czyli normalnie na vagu 2100mbar, a wskaznik pokazalby 1,1 bar

: pt wrz 11, 2009 10:01
autor: Pyton50
Podłacz wskaznik i bedziesz widział 1,7bar :grin: W seri 1.4-1.5bar chwilowy skok doładowania w zależności od sterownika łapie awaryjny!