Forum.VWGolf.pl

witam

odpalam rano i puści minimalnie bączka i niby ok ale jak się przychylę i spojże
na tle opony dymi

ale tak normalnie nie widać

tylko na czarnym tle i śmierdzi spalinami (dieslem )

jak prze gazuje leciutko to wydobywa się niebieskawy dym ale widoczna już chmurka ale też nie że zasłona ale jest widoczny obłok dymu

auto obecnie nie jeździ bo ma poprawki lakiernicze dziś odpalone i chwile chodziło

dodam że nie dawno przeskoczył rozrząd ale ustawiony i chwile jezdził ok ,wcześniej przed wydaje mi się że nie dymił i tak nie śmierdziało

co to może być ???

autko mam 4 lata przejechane 50 tys u mnie

no wiec kolego ja mialem tak ze rozsypala mi sie rolka napinajaca i sie zaplon przestawil. cud ze jak kupilem nowy rozrzad auto jezdzilo jak ustawilem. ale tez zauwazylem ze mi zaczyna na nibiesko przykapcac ale jezdzilem dalej. zrobilem z 40 tys km i teraz siedze w garazu i kapitalny remont robie. u ciebie moze byc tak ze uszczelniacze sa wykonczone zle ustawiony kat wtrysku a klepia zawory?

ja proponuje VAG-a

zawory nie klepią wszystko cicho chodzi jak dawniej szklanek nic nie
słychać cisza

grze693, jedź na VAG i się wszystkiego dowiesz. dasz ok.50 zł za to a będziesz miał lepszy pogląd na ogólną sytuacje i stan Twojego silnika. p

ale najpierw jedz lepiej na VAG jak radzi grze693 bo moze to byc faktycznie kat wtrysku skoro cisza w glowicy po co sie zaraz stresowac