Strona 1 z 2

wywala płyn chłodniczy

: śr wrz 02, 2009 23:57
autor: Bula88
wywala mi płyn chłodniczny. dzieje się to przy dużych prędkościach tj. >150km\h. Wymieniłem termostat i dalej to samo. Podmieniłem z kumplem korek zbiorniczka i jest lepiej tzn u mnie tak duzo nie wywala, tj dopiero przy bardzo duzych predkosciach. U kumpla zaczeło wywalać przez zbiorniczek na tym moim korku. Sprawdzana była uszczelka pod głowicą, niby jest ok. Czego się teraz chwycic?
dzieki za pomoc pozdro :pub:

: czw wrz 03, 2009 06:41
autor: twardy
Skoro u kolegi wywala płyn na twoim korku to korek do kubła ,
Jaka masz temperature? Czy w zbiorniczku lecą bańki powietrza , i czy przez przewód przelewowy przepływa płyn?
Powinien przy przygazowaniu lecieć mocniej a płyn ze zbiorniczka powinien ubywać .
Może starczyło by przepłukać instalacje (chłodnice) :chytry:

: czw wrz 03, 2009 06:47
autor: Bula88
twardy pisze:Jaka masz temperature? Czy w zbiorniczku lecą bańki powietrza , i czy przez przewód przelewowy przepływa płyn?
temperatura na wskazniku non stop 90*, jak zaczne butowac to temp oleju podchodzi a woda stoi, nie ma baniek w zbiorniczku, przelew jest drożny

: czw wrz 03, 2009 07:14
autor: Michał_1977
Puchną węże?
Bo jeśli tak,to można czepić się jeszcze uszkodzonej nagrzewnicy.Wystarczy mikro-dziurka i będą jaja jak berety.Sprawdź wieczorem (jak spadnie temp.otoczenia) czy parują szyby od środka przy włączonym ogrzewaniu.Jeżeli parują,to masz rozwiązanie.

: czw wrz 03, 2009 12:20
autor: FollowMe
Kumpel mial tak w pasku ze jak sie robilo duze cisnienie czyt. duze predkosci to wywalalo mu wode i nie wiedzial ktoredy po paru wizytach u mechanikow okazalo sie ze ktos przy wymianie rozrzadu zle dokrecil pompe wody....

: czw wrz 03, 2009 20:11
autor: morfeusz86r
Bula88 jeżdzisz na wodzie?
rozbierz korek na części pierwsze i zobacz czy na uszczelce masz resztki gumy

: czw wrz 03, 2009 23:03
autor: Bula88
Michaś_1977 pisze:Puchną węże?
na moim korku węże były miękkie cały czas bez względu na temperaturę silnika, na tym korku od kumpla są twarde, u niego też były twarde i wody nie wywalało.
morfeusz86r pisze:Bula88 jeżdzisz na wodzie?
narazie smigam na wodzie ale zmieniam na płyn.

Zastanawiam się jeszcze czy na próbę całkiem nie wywalić termostatu i tak pojeździć sprawdzić co się będzie działo. Kumpel miał taki przypadek w benzynie, że wymienił termostat i waliło, głowicę zrobił i dalej leci. Co się później okazało ten nowy termostat co zmienił okazał się felerny i po wymianie na jeszcze jeden skonczyły się problemy.

: czw wrz 03, 2009 23:45
autor: morfeusz86r
zalej płyn. nie wiem czemu ale woda rozpuszcza oringi. rozbierz sobie korek od zbiorniczka na bank zobaczysz na uszczelce czarną gume. wyczyść to i złóż. pare razy jeszcze wyczyścisz i będzie dobrze

[ Dodano: 03 Wrz 2009 23:46 ]
termostatu nie wywalaj bo nie potrzeba

: pt wrz 04, 2009 07:17
autor: jaszczur
Marcin z termostatami tak jest niestety na 3 jeden dobry,ja bym wziął i układ przepłukał

: sob wrz 05, 2009 15:10
autor: bongo
Bula88 pisze:na moim korku węże były miękkie cały czas bez względu na temperaturę silnika, na tym korku od kumpla są twarde, u niego też były twarde i wody nie wywalało.
Bo masz korek do bani i nie trzyma ciśnienia :bajer: Prawidłowo powinno być w okolicach jednego bara i dopiero powyżej zaworek w korku upuszcza nadmiar.A jeśli nie masz ciśnienia to niestety woda zamiast gotować się w okolicach 120st,gotuje się w okolicach 100,z tąd to wywalanie :chytry:

: sob wrz 05, 2009 15:26
autor: morfeusz86r
węże są miękie tylko z jednego powodu. brud na uszczelce korka Obrazek
samo czyszczenie bez zmiany wody na płyn chłodniczy nie przyniesie długotrwałych rezultatów. również po zmianie na płyn co jakisz czas trzeba wyczyścić uszczelke w korku

: sob wrz 05, 2009 16:29
autor: Bula88
odkręciłem dziś korek i ten oring był źle nałożony i go skleszczyło z gwintem, być może przez to się ten bałagan zrobił. Muszę zmienić ten oring i zobaczyć jakie będą rezultaty. :bigok:

: sob wrz 05, 2009 16:48
autor: morfeusz86r
ten oring jak masz do dupy też wymień, ale korek też rozbież. rozbiera sie tak: wyciągasz oring, podważasz w miejscu oringu srubokrętem i wychodzi ci środkowa część, w tej części musisz podważyć element który sie wciska. tylko nie pogub sprężynek. wyczyść różową uszczelke i złóż wszystko do kupy.
zanim doszedłem że mam brudną uszczelke w korku wymieniałem chyba z 5 razy oring i za każdym razem nic. skup sie na uszczelce w korku

[ Dodano: 07 Wrz 2009 22:38 ]
i co pomogło?

: pt wrz 11, 2009 02:11
autor: twardy
morfeusz86r pisze: co pomogło?
też jestem ciekaw :bajer: