Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie.
Gdy podchylam do góry węża ze zdjęcia powyżej ucieka mi z pod niego płyn chłodniczy. Podejrzewam ze podczas jazdy różne wibracje, zmiana biegów powodują ruchy silnika i może tego węża, a co za tym idzie w zbiorniczku wyrównawczym robi się pustka, po 500 km muszę dolać litr
Co proponujecie w tej kwestii. Wymianę połączenia? tego plastiku co wchodzi w niego wąż? Jeśli tak to jak to wogóle nazwać.
A może macie jakieś pomysły, gdzie może mi uciekać borygo, jeśli po nocy nie ma wycieków na podłożonym kartonie. Na biało też mi nie dymi.
Dzięki za pomoc

mikrus99 pisze:Co proponujecie w tej kwestii. Wymianę połączenia? tego plastiku co wchodzi w niego wąż?

Przeca to chyba 10zł kosztuje....Pod tym plastikiem jest oring który też lubi przepuszczać....

a zobacz inną opaskę, bo może opaska jest jakaś luźna i wycieka. Miałem coś podobnego, zmieniłem opaskę na nową i mam spokój

Zmień opaskę z samozaciskowej na jakiegoś cybanta, skręć i powinno przejść, u mnie pomogła zmiana opaski

bongo pisze:Przeca to chyba 10zł kosztuje....Pod tym plastikiem jest oring który też lubi przepuszczać....

Chyba raczej kolega ma rację, bo to cieknie po silniku, nie z węża tylko jakby ze środka silnika.
10 zł, to nie majątek, ale chodzi o odpowiednie dopasowanie.
Z zaciskiem też spróbuje
dzieki narazie za pomoc.