Forum.VWGolf.pl

Witam
Posiadam Golfa V 1,9TDI 105PS 2005r, przebieg 83tyś km. Aktualnie mam silnik zalany olejem Castrol Edge 5w30 i mam następujący problem, wydaje mi się że za dużo bierze mi tego oleju, przy wymianie dodatkowo wziąłem 1l na dolewkę. Od wymiany przejechałem już 12tyś km i już mi nic nie pozostało oleju z tej dolewki i na dodatek już zapaliła się kontrolka sygnalizująca za niski poziom oleju (żółta), na miarce jest 1/3 stanu. Przy wymianie w serwisie mechanik mówił, że na tym oleju można spokojna 20, a nawet 30tyś zrobić, a ja zrobiłem dopiero 12tyś i już oleju mi brakuje. Dodam, że ten samochód wcześniej był serwisowany w trybie LL czyli wymiana według wskazań licznika. Słyszałem od kolegi, że u niego w Pasacie też silnik na PD, miał olej Castrol i też brał mu olej i przy następnej wymianie zmienił na Mobil też syntetyk i spalanie oleju spadło do 0,5l na 20tyś km. Proszę o poradę co mam w tej mojej sytuacji robić?? (zmienić olej, czy może spowodowane to jest jakąś awarią)??

Zmien olej na valvoline lub motula, 5w30 z norma do pd 505.01 i obserwuj ile spala. i olej nie LL powinienes zmieniac raczej co 10tys km, max 15 ale lepiej 10 hehe

wszystko zleży od stylu jazdy, 1l na 12000 to nie jest tragedia jeszcze, powiem nawet że prawie norma przy PD. mi łyka jakieś 0,7 l na 12-14 tys i tak jest od nowości. pozdro.

To koledzy mam dokupić jeszcze oleju i dojechać do 15tyś?? czy teraz przy 12tyś. km zrobić już zmianę?? To tego oleju Castrol edge 5w30 nie polecacie ??

btl5 pisze: To tego oleju Castrol edge 5w30 nie polecacie ??

ja generalnie castrola nie polecam

Zalej Mobil 1, albo Motula jak masz dostep do niego

OK to na pewno zmienię marka oleju z Castrola na Mobila lub jak będzie w serwisie to na motul, a jakie parametry ma mieć ten olej, bo dużo czytałam pozytywnych opinii o Mobil 5w50, tylko nie wiem czy on się do mojego silniczka??

jak zwykle Polak kombinuje jeśli czujesz uraz do Castrola ( choć nie wiem czemu ) to zmień na Motul lub Liqui Moly ale ze specyfikacją jaka ma być do tego silnika-jeśli VW lał od początku 5w/30 to taki sam wlej i zmiany oleju proponuję co 10tys.

Matijas pisze:ja generalnie castrola nie polecam

bo??? Nie bo nie!!! czy masz jakiś poważny argument przeciwko Castrolowi????

Ja powiem tak, od nowości mój Mk5 zalewany był Castrolem Professional Long Life III 504.00/507.00, wymiana w Belgii co 30 tyś km natomiast ja przeszedłem na wymianę co 25.000 zł, przebieg mam już słuszny (możecie sprawdzić w motostacie.pl jaki), cały czas na Long Lifie (oryginalny, nie rozlewany w Polsce z kodem 590....), teraz od kilku wymian mam oryginalny olej z ASO VWA o takich samych parametrach jakie wcześniej miał Castrol - nie mam żadnych powodów do narzekania, średnio na 25.000 km wystarcza mi litr na dolewki, gdybym jeżdżąc po Polsce pocisnął go na maksa to musiałbym dolewać więcej - taki urok silników na pompowtryskach, BIP-y pompek mam w normie, krzywki na wałku rozrządu są OK (sprawdzane przy okazji uszczelnienia jednej pompki), turbosprężarka OK

MZiobro pisze:zmień na Motul lub Liqui Moly ale ze specyfikacją jaka ma być do tego silnika

MZiobro pisze:zmiany oleju proponuję co 10tys.

co 12000-14000 będzie też O.K i przynajmniej raz na tydzień kontrola stanu oliwy, śmigać i się nie przejmować. pozdro.

Marioprestiz pisze: powinienes zmieniac raczej co 10tys km,

bez przesady, to nie silnik i oleje z lat 80-tych, gdzie producent wymiany przewidywał co 7,5 tyś km a nawet co 5 tyś km. , 15 tyś spokojnie wystarczy (lub raz w roku oczywiście).

Moje Polo 1.9 SDI które kiedyś miałem cały czas śmiga na wymianach równo co 15.000 km a ma już ponad 300.000 km a i sprawności silnikowi można tylko pozazdrościć

mettenos pisze:

Matijas pisze:ja generalnie castrola nie polecam

bo??? Nie bo nie!!! czy masz jakiś poważny argument przeciwko Castrolowi????

kolegi ojciec jest mechanikiem, ma swoj zaklad i jak przyjechalo do niego kilka rozwalonych silnikow - ewidentnie przez olej, to zmienil castrola ktorego lał klientom

Marioprestiz pisze: kolegi ojciec jest mechanikiem, ma swoj zaklad i jak przyjechalo do niego kilka rozwalonych silnikow - ewidentnie przez olej, to zmienil castrola ktorego lał klientom

tylko pytanie, czy jeżeli byłby inny olej to czy silnik by się nie rozpie...ł

no wlasnie nie : )

gdybanie, ja mówię o oryginalnym Castrolu a nie produkcji nie wiadomo jakiej, bo takie też są