Strona 1 z 2

Predkosc, raz 150, raz 130?

: śr sie 19, 2009 22:59
autor: Magik123
No wiec, jako ze stary temat umarł to załoze nowy, pozniej mozna usunac, bo i tak tyczy sie czego innego.

Auto po Vag-u błąd tylko jeden 023F cos z doładowaniem. Ale problem poznego załaczania sie turbiny jakos sie rozwiazał, rozbierałem jeszcze N75 ale jest ok, i ten drugi zawor patrzyłem, przemyłem przepływke i czujnik cisnienia po tym jakos auto zaczeło ciagnac i ciagnie dobrze juz od 1800obr, tylko jedyny problem jest taki ze raz jedzie 150 i nagle go ucina, a dzis pojechał 130 i koniec, przyspieszenie do tych predkosci jest dobre, tyle ze własnie raz jedzie 130, innym razem 150, ale to i tak za mało, bo rozpedza sie do tych 150 dobrze, tyle ze go nagle zatrzymuje, wczesniej tez był ten problem, nawet jak sie turbo załaczało pozniej.

Czego to moze byc wina, czy faktycznie ktorys z zaworow przy nadkolu? N75 niby puszcza tylko w jedna strone, ten drugi kwadratowy zaworek obok, puszcza w obie, czy tak ma byc, czy moze on jest uszkodzony?

Przepraszam za moze głupie pytania, ale nie wiem jak sobie z tym poradzic, lub za co sie wziac.

: czw sie 20, 2009 22:50
autor: leon79
trzeba zrobic logi i bedzie wiadomo co dolega autku.

: pt sie 21, 2009 13:34
autor: Magik123
Hmm, auto było podpinane pod vag-a miał tylko jeden bład 023F, nie wiem co on oznacza, i w sumie tyle, wiem ze zdało by sie zrobic test dynamiczny, tylko nie mam za bardzo gdzie,.

: pt sie 21, 2009 13:56
autor: grzesiek1990
logi dynamiczne trzeba zrobic ale zapewne przaładowuje:)
log dynamiczny potrzebne dwie osoby kabel laptop...
poszukaj gdzies w faq tam jest to pokazane...

: pt sie 21, 2009 23:34
autor: Magik123
No nic, bedziue trzeba tak zrobic, moze kogos sie złapie z osprzetem, narazie walcze z N75, bo mam nadzieje ze to on, ale chyba bedzie cos z kierownicami, bo probowałem z gory ruszyc dzwignia i nie szło, choc dostep był kiepski, chyba ze udało by sie to rozruszac z kanału, jakies wd i probowac cos z tym zrobic, bo z dołu auto sie pieknie zbiera, jakos mu przeszło, ale pozniej łapie ok 4K i stop.

: pt sie 21, 2009 23:40
autor: grzesiek1990
kolego w TDI 90Km w mk3 nie było zmiennej geometri:) w anf-ach 110KM były dopiero:)

: pn sie 24, 2009 21:29
autor: Magik123
Witam, ponownie, niech mnie ktos oswieci z tym N75 bo sam juz nie wiem.

Podłaczam na krotko z aku to cyka, właczam zapłon, na wtyczce pojawia sie 12V, podłaczam do zaworka a ten nic, odpalam silnik na wtyczce nadal jest 12V podłączam i nadal nie pracuje.
Podłaczam do wtyczki kable i nimi dotykam stykow zaworka rowniez nie cyka.

Jak tak sie nim pobawiłem to podczas jazdy znowu muł do 2500, naodłaczonym rowniez, predkosc max ok 120, podłaczyłem to predkosc wzrosła do ok 140.
Teraz po restarcie troche sie polepszyło bo znowu bierze od dołu, ale z predkoscia juz nie miałem okazji sprawdzic.


Kolejne pytanie to, podmieniłem przewod od zaworka do turbo (czerwony), sparwdzając na odpalonym leciutko z niego dmucha, ale minimalnie. Tak ma byc czy cos jest zrypane??

Odłaczyłem rowniez czarny przewod od zaworka, rowniez lekko dmucha, i tez nie wiem czy tak ma byc czy skad tam podcisnienie ma sie wziac, chyba ze na wyzszych obr. sie pojawia.

Ewidetnie jest chyba cos z zaworem, bo po zabawie z nim zawsze auto ma muła, pozniej jak sie zresetuje to cos zaczyna jechac.
I nie wiem czy go zmieniac czy nie.

[ Dodano: 24 Sie 2009 21:32 ]
Dodatkowo dzis jeszcze wymieniłem filtr paliwa bo pojawiało sie powietrza troche teraz jest ok, niby moze i ciut lepiej po tej zmianie, ale nie tak jak powienno.

: pn sie 24, 2009 21:37
autor: grzesiek1990
kolego napisz do mnie na PW skąd jestes bo do lBn mam 60km przez prom:) a i moze masz kogos z kim mógłbys podmienic N75 wtedy sie okaże czy to on czy cos innego:) a i logów tez nie robiłeś??

[ Dodano: 24 Sie 2009 21:40 ]
a i nie patrz na cykanie tego zaworka bo niektórym cyka a nie którym nie:) a jak rozbierałes N75 nie było tam pęknietej sprężynki?? a moze problem tkwi w przepływomierzu który juz nie domaga?? jak go czysciłes??

: wt sie 25, 2009 17:06
autor: Magik123
No więc dzis miałem okazje kupic N75(nowy 180zł) no i kupiłem, wyskakiwał bład 023F czyli wskazywało na niego, no i na moje nieszczescie to nie on jest winny bo nadal przy 140 konczy sie zakres, czyli najprawdopodobniej zatarty trzepien gruszki bo nie idzie nim ruszyc.

[grzesiek1990], przepływke myłem benzyna ekstrakcyjna i pedzelkiem, w sumie nie mierzyłem jej bo nie wiem jakie ma miec wartosci i na ktorych pinach, moze Ty wiesz?
Gdzies nawet ktos pokazywał ze mozna sprawdzic za pomoca diody chyba, czy przepływka jest walnieta czy nie.

: wt sie 25, 2009 18:43
autor: grzesiek1990
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3071779
w tym poscie masz napisane jak zrobic test z diodą:)
ale jak mówiłem test dynamiczny grupy 003 i wszystko jak na dłoni by było ...
nie potrzebnie kupiłes ten n75:( bo w sobote bd miał lapka stykneli bysmy sie zrobili bysmy pomiary... popodmieniali bysmy n75 i przepływke odemnie i by było wszystko jasne a tak jestes troche grosza w plecy:(
Magik123 pisze:najprawdopodobniej zatarty trzepien gruszki bo nie idzie nim ruszyc.
kolego my mamy 1z wiec nie ma gruszki... jest to turbo ze stałą geometrią
co jedyne mogło sie zapiec to wegstage ale to mało prawdo podobne
a jak juz wiesz ze n75 jest dobry to moze przepływka bardzo tnie dawke na wyższych obrotkach... i stąd ten muł

[ Dodano: 25 Sie 2009 18:45 ]
Magik123 pisze:przepływke myłem benzyna ekstrakcyjna i pedzelkiem
dotykałes tego "dzyndzelka" w srodku?? chyba to nie był dobry pomysł... ja słyszałem zeby myc go benzynka i spreżonym powietrzem

: wt sie 25, 2009 21:50
autor: Magik123
Dzieki za linka :pub:
Hmm, wiec w kwestii zaworu jestem stratny, no ale mam go z głowy na kilka tkm, wiec nie jest zle.

Jesli masz miec w sobote tego lapka, to moze jakos dało by sie umówi na nie wiem sobota/niedziela jak Ci pasuje.

Z przepłyka troche juz sie bawiłem bo wczesniej był Escort, tam sporo tego było, mechanicznie napewno jej nie uszkodziłem, bo po czyszczeniu tego samego dnia był podpinany pod VAG, i wyszedł tylko tamten bład, no ale podmienic nie zaszkodzi :P .


W sumie to nie ogladałem tego dokładnie, nie wiem wiec czym steruje grucha, zaworem wegstage? czy to chodzi o zawor upustowy w turbinie? czy to jedno i to samo?, bo tez gdzies czytałem ze to on moze byc zatarty/zapieczony.
Mozesz mi powiedziec czy przeczyszczenie/rozruszanie tego łaczy sie z wyjeciem turbiny czy moze w tych silnikach nie trzeba jej ruszac?

Jeszcze gdzies wyhaczyłem ze moze przewody od n75 sa zle, bo jet tak:
Dolny czarny do kolanka plastikowego koło filtra.
Niebieski z boku do dzyndzla na poczatku wylotu z turbiny.
Czerwony do gruszki.
Tak ma byc czy jakos odwrotnie?
Sorka ze tyle pytan, ale nie moge tego ogarnac :crazy:

EDIT:
Ok, wychodzi chyba ze albo przepływka albo zawor upustowy, bo probując ruszac ciegnem ani drgnie, zaciagajac/dmuchajac przez niebieski przewod powietrze słychac tylko jak pracuje membrana, ale ciegno rowniez sie nie rusza.

: wt sie 25, 2009 22:18
autor: grzesiek1990
Magik123 pisze:Jesli masz miec w sobote tego lapka, to moze jakos dało by sie umówi na nie wiem sobota/niedziela jak Ci pasuje.
odezwe sie jak cos ;)
Magik123 pisze:czy to chodzi o zawor upustowy w turbinie?
tak
Magik123 pisze:czytałem ze to on moze byc zatarty/zapieczony.
tak i moze miec muła ale to wogóle nie miał by mocy
Magik123 pisze:Mozesz mi powiedziec czy przeczyszczenie/rozruszanie tego łaczy sie z wyjeciem turbiny czy moze w tych silnikach nie trzeba jej ruszac?
tak trzeba by wyjmowac turbo i to nie jest prosta sprawą... ale gorsze jest rozpołowienie jej na polowe
co do wężyków
Obrazek

: wt sie 25, 2009 22:54
autor: Magik123
Dzieks za wyjasnienie.

Poszukałem troche, no i jutro sie wezme zeby sprubowac rozruszac to cięgno na aucie, spróbuje troche WD-kiem psikac i ruszac, moze sie uda, mozliwe ze samo ciegno sie blokuje gdzies i raz jest ok a raz nie, wyjąc bym ja wyja, ale narazie jestem na etapie stawienia garazu i narazie nie mam gdzie tego zrobic, a bez kanału to lipa bedzie, jutro do kumpla tylko podjade na rozruszanie tego ustrojstwa, mam nadzieje ze sie uda i problem zniknie chociaz na kilka miesiecy, pozniej mozna całe turbo wyjac i wyczyscic zawor.
No a jesli nic to nie da to jakos bede Cie meczył z tym zVAG-owaniem lub podmianka przepłyki.

Jutro jak sie uda to napisze jakie postępy
Pozdro.

: wt sie 25, 2009 23:07
autor: grzesiek1990
kolego ja to sie zastanawiam jakie ty chcesz ciegno rozruszac?? jak w tych turbiunach nie było sztangi ??