Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem z odpaleniem venta 1.9 TDI 90KM . najciężej jest gdy stoi cała noc a później rano go odpalić. jest tak że włączam zapłon i po chwili gasną (oczywiście świeci sie ładowanie) a kontrolka od świecy żarowej gaśnie praktycznie od razu.A później nie może zapalić kręcę go około 8s a potem jak jest dobry aku to odpali. DLACZEGO TAK DŁUGO NIE ODPALA???

[ Dodano: 16 Sie 2009 12:59 ]
mile widzę każdą pomoc:P

[ Dodano: 16 Sie 2009 13:14 ]
taki problem pojawia się tylko gdy jest zimny. jak jest ciepły silnik to jest wszystko ok

A KIEDY ZMIENIALES SWIECE ZAROWE

świece w takich temperaturach otoczenia jak teraz nie mają znaczenia w TDI, moim zdaniem paliwo cofa się z układu paliwowego albo kąt wyprzedzenia zapłonu do korekty

mattenos może mieć racje! albo się cofa paliwo albo się zapowietrza układ paliwowy! Ja miałem problem z przewodem paliwowym który leci z filtra do pompy. Bąbelki powietrza się zbierały i kręciłem kilka sekund. polecam sprawdzić te przewody czy nie ma żadnych luzów lub filtr paliwa!

świec nie zmieniałem bo mam to auto 2 miesiące. a o przewodach paliwowych to jak patrzałem to w przewodzie od nadmiaru są bąbelki powietrza.

A czy może mieć jakieś znaczenie filtr powietrza?
i czy mogą być jeszcze jakieś inne przyczyny??

[ Dodano: 16 Sie 2009 15:15 ]
nie wiem ale wydaje mi się że gdyby był to filtr od paliwa to przy ciepłym też chyba powinny być problemy??
A tutaj przy ciepłym jest dobrze pali na dotyk

Ja, gdy kupiłem to też elegancko palił, ale w sierpniu (po 3-ch m-cach) coraz ciężej zaczął odpalać. Kontrolka od żarowych ładnie świeciła, potem gasła - wszystko gra. Myślę, może akumulator; jeszcze kręcił. I tak do grudnia. Kiedy przyszedł pierwszy mrozek, a samochód postał nieużywany 3 do 4-ch dni już nie zaskoczył. Kupiłem nowy akumulator. Odpalił; gitara. na drugi dzień też, ale delikatnie ciężej. Obok kolega uruchamiał renota - jego lepiej. Niemożlwe żeby jakiś tam francuz był lepszy. Pogadałem, pomyślałem.
Chłopie WYMIEŃ świece żarowe. Że jeździsz od niedawna, to nie znaczy, że samochód jest dobry, same kontrolki, że świecą to też dobrze, ale świeczki żarowe nie grzeją.
Kombinuj.
Powodzenia.

7, świece żarowe w TDI grzeją dopiero wtedy gdy temperatura otoczenia jest niższa od 7 stopni (w granicach).

Tak jak napisał kolega mettenos, sprawdź VAGiem kąt wtrysku jeśli jest w porządku (ok 50) to szukamy dalej.

jesli autor tematu sie nie pogniewa to chetnie sie podlacze pod temat.Otoz moj TDI 1Z tez po nocy ciezko pali .Wsiadam rano krece rozrusznik ospale i ciezko kreci przez pare sekund po czym w koncu odpala choc przez chwile mam wrazenie ze aku padnie a on i tak nie odpali ale na szczescie odpala .I teraz tak po tym odpaleniu nawet jak go po paru sekundach zgasze to juz pali bez problemu chodzi tylko o palenie po nocy .Swiece odpadaja bo w TDI dopiero ponizej 8st sie wlaczaja a jesze nie jest tak chlodno.Filtr paliwa wymieniony ledwo 2mce temu.Kurcze musze sie z tym uporac bo pozna jesienia i zima wogole nie odpali.Tak tez sie zastanawiam a moze nie chodzi niska temp tylko o wilgoc ktorej chlodnej nocy coraz wiecej?

kolego jak ci tak ciężko kręci to może wina rozrusznika ? jak wiadomo w dieslu musi no być sprawny bo silnik potrzebuje solidnego zakręcenia

zgadza się, albo słaby aku lub rozrusznik do przeczyszczenia, lub cofa się po dłuższym postoju paliwo z ukladu

może być cofające się paliwo, sprawdz zaworek na filtrze paliwa i oring pod nim.
świece to dopiero od 10st w dół grzeją, więc bez problemu powinien palić.
aku daje rady??, rozrusznik to samo, jak rozrusznik na tulejkach wybity to strasznie blokuje i obciąża go,a widomo że diesel musi mieć ten odpowiedni moment rozruchu, wiadomo bo to jest zs a nie zi.
jak wszystko co wyżej jest ok to kąt wtrysku, ale to też raczej na mrozach by było, teraz powinien dobrze palić nawet przy kącie 20st.
temat jest jeszcze ciśnienia sprężania, ile ma nalatane ??.
tak samo pompa może już nie wydalać jak i same wtryskiwacze mogą podlewać, koniecznie vag i grupa 013 jak korekcje wyglądają.

OK panowie zaczne od sprawdzenia aku i rozrusznika.Co do rozrusznika to deczko czasem zarzezi ale ciezko pali tylko rano wiec tak do konca nie obstawiam rozrusznika.Co do silnika to jak go kupowalem byl brudny i dzieki temu widac bylo ze wyciekow nie ma.Zreszta jest brudny do dzis i zero wyciekow a nalatalem nim 5tys km.Oleju nie bierze wlasciwie to wzial raz kiedy mu dalem ostro popalic zeby go sprawdzic a od tamtej pory czyli kiedy jezdze normalnie nie wzial ani gramika nie kopci.Wiec to chyba nie silnik ale na VAGa sie przejade bo jeszcze nie bylem.Dziwi mnie jedno ze zaczal ciezko palic kiedy pojawily sie chlody i wilgoc ?Dzis robie eksperyment nie odpalalem go rano tylko odpale go popoludnij jak bedzie cieplo i sucho i przekonam sie czy to ma bezposredni wplyw na palenie.Jesli zapali normalnie to chyba sprawka aku?Bede pisal co i jak.Pozdro i dzieki.

przecież to jest jasne że diesel ma problem z paleniem w zimniejszych porach, ale za tym idzie wszystko co wyżej napisałem, kondycja silnika też ma duży wpływ, jak jest słabe ciśnienie to tak bywa, zobaczysz jak będą mrozy, na razie to jest na plusie to wtedy będzie problem jak już je masz.

piter_s pisze:przecież to jest jasne że diesel ma problem z paleniem w zimniejszych porach,.

jak na razie owe "zimne pory" objawiają się temperaturą pomiędzy 10 a 15 stopni, więc teoria zupełnie nie trafiona,