Strona 1 z 1

ZAGADKA z rozruchem.

: sob sie 15, 2009 15:34
autor: MUSIEK
Witam. Ostatnio miałem spotkanie bliższego stopnia z zwierzyną leśną, podczas której doszło do zwarcia w aucie z powodu potłuczonej lampy ksenonowej. Nie działały kierunkowskazy, awaryjne oraz sygnalizacja alarmu tzn po zamknieciu lub otwarciu drzwi nie dwałay znać kierunki (z resztą do dzisiaj nie udało mi sie tego problemu rozwiązać) ale do rzeczy. Po tej stłuczce powstał problem z rozruchem porannym auta. Rozrusznik kręci a silnik milczy dopiero po 10 sek kręcenia odzywa sie sinik jakby chciał zaskoczyc a po 15sek zaskakuje. Powymieniałem bezpieczniki które uległy zwarciu podczas wypadku, wsadziłem nowy aku, bo stary sie rozładował i dalej to samo. kręce kręce a za jakis czas zaskoczy. Byłem sprawdzic na kompie błędów nie ma. Dwa razy mi sie zdarzyło że zaskoczył odrazu ale wtedy chodził nie na wszyskie tłoki dopiero po krótkiej chwili pracował na wszystkie. Po udanym rozruchu, odpala za kazdym razem nawet jak stoi 4 , 5 godz. po dłuzszym postoju 2 dniowym znowu to samo. Przed stłuczką tego problemu nie miałem. Silnik AJM 1,9 TDI PD 85KW. Proszę o pomoc bo go chyba z skarpy zepchnę bo mi ręcę opadają.

: sob sie 15, 2009 16:45
autor: antojuja
polecam sprawdzic szczelnosc ukladu paliwowego i czy nie pojawily sie bable powietrza brat tak mial po spotkaniu ze sarna auto bmw tds niby nic a jednak mialo wplyw na ciezki rozruch u mni bylo podobnie i uporalem sie tak http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=67570&start=600

: sob sie 15, 2009 17:23
autor: scols11
Niby teraz temperatura jest wysoka i swiece nie powinnny miec znaczenia ale dla pewnosci sprawdz z rana czy do nich dochodzi napiecie no i moze podepnji VAG i zobacz czy nie ma zadnych bledow.

: sob sie 15, 2009 18:11
autor: MUSIEK
Sprawdzałem wcześniej świece oraz podpinałem pod kompa i było wszystko ok. Sprawdzę jeszcze czy nie przepuszcza nigdzie wąż. Podokręcałem dzisiaj wszystkie objemki na wężach i sprawdzę jutro. Jak nie to bede musiał pozamieniać wężę na przeźroczyste bo mam całe czarne. Faktycznie może paliwo gdzieś schodzi. Czy z samochodu cieknie tego nie wiem bo stawiam go pod chmurką na trawie. Dziękuję wszystkim za za odpowiedź. Co do świec to raczej je wykluczam bo jak juz zapalę auto to nie zakopci a jakby świeczki były złe to raczej by puścił porządną chmurę.